Kazue Kato (加藤和恵) is a Japanese mangaka. She is the author and illustrator of the Blue Exorcist manga series. Her self-portrait in the Blue Exorcist manga features a rabbit with a bow on the left ear.
Część dwudziesta czwarta skupia się na dość ważnych dla całej fabule wydarzeniach z przeszłości. Czytelnik będzie miał tutaj nie tylko okazję zobaczyć przyjście na świat dwójki braci, ale również wszystkie fakty poprzedzające niszczycielską „błękitną noc”. Podróż Rina przez sekrety przeszłości stawia go w sytuacji, w której będzie on zmuszony do zmierzenia się ze swoimi najgorszymi lękami. Poznanie prawdy o matce, swoich narodzinach, ojcu Fujimoto (i jego roli w błękitnej nocy),mocno przytłacza chłopaka i staje się źródłem wewnętrznego strachu i zła, które musi jednak opanować, aby móc poradzić sobie w nachodzącej walce. W tym samym czasie w „teraźniejszości” Lucyfer i Iluminaci wdrażają kolejne etapy planu przywrócenia do życia Szatana i obrócenia świata w zgliszcza. Ważnym elementem ich założeń jest Yukio i jego przebudzona moc. Pewna część miejsca poświęcona jest również innym ważnym bohaterom, którzy cały czas starają się zmienić niezbyt dobrze wyglądającą przyszłość. Fabuła jest więc tutaj nie tylko dobrze przemyślana, bardzo intrygująca, ale również niezwykle dynamiczna (co jest znakiem rozpoznawczym serii).
https://gameplay.pl/news.asp?ID=135252
POPKulturowy Kociołek:
https://popkulturowykociolek.pl/ao-no-exorcist-tom-28-recenzja-mangi/
Seria wyraźnie zbliża się do swojego wielkiego finału (takie przynajmniej są moje przypuszczenia). Świadczy o tym intensywność trwającego od kilku rozdziałów wątku, którego dalsza część wypełnia właśnie mangę Ao No Exorcist tom 28.
Świat stanął w obliczu prawdziwej apokalipsy, którą może jedynie powstrzymać poświęcenie i wielka determinacja wszystkich egzorcystów. Ważną rolę w historii odgrywają oczywiście bracia. Rin i jego drużyna, będą musieli stawić czoła potężnemu przeciwnikowi bezpośrednio. W tym czasie Yukio na czele innej grupy będzie próbował unieszkodliwić wroga z ukrycia. Swoje miejsce w historii będą mieć również oczywiście inne postacie, chociażby Shiemi starająca się okiełznać Króla Ziemi nawet kosztem własnego zdrowia.
Jeżeli miałbym w jednym zdaniu podsumować recenzowaną mangę, to jest to ostra widowiskowa demoniczna jazda bez trzymanki. Zasiadając do lektury, szybko zostajemy wciągnięci w dynamikę wydarzeń i zanim się spostrzeżemy, już jesteśmy na ostatniej stronie komiksu.
Do ukazanej dynamiki i ogólnego tempa prowadzenia historii nie można mieć tu najmniejszych zastrzeżeń. Jest to klasyczny shonen w pełnej okazałości, gdzie na każdej stronie (nawet kadrze) coś się dzieje i gdzie nie można być pewnym, co wydarzy się kilka kartek dalej. Walka przybiera tu momentami wręcz epickich rozmiarów, a że walczą prawie wszyscy, to nuda tu nie występuje.
Autorka w całej tej widowiskowości nie zapomina również o dodaniu szczypty dramatyzmu i dalszym skupieniu się na problemach wykreowanych postaci. Niestety te elementy scenariusza są tym razem tu jedynie drobnym dodatkiem do wspomnianych walk. Jeśli więc ktoś liczył na mocniejsze zagłębienie się w trudnych relacjach Rina i Yukio, to może się poczuć rozczarowany....