Quadira Piotr Langenfeld 5,8
ocenił(a) na 639 tyg. temu Przyznam, że to w ogóle pierwsza moja książka Piotra Langenfelda, również z cyklu Adam Thomal; czy mnie porwała, wciągnęła - raczej nie, choć tematyka i osadzenie akcji zapowiadały ciekawą powieść. Cholernie trudno było mi wejść od samego początku w jej klimat, fabułę, być może z uwagi na mnogość postaci, wielość jakoś niejasno powiązanych ze sobą wątków, specyficzny sposób pisania ..., nie umiem znaleźć na to odpowiedzi.
Akcja powieści rozgrywa się w Afganistanie, w czasie kiedy Amerykanie zapowiedzieli wycofanie swoich wojsk z tego kraju. Doprowadza to do wewnętrznego chaosu i starć tamtejszych sił politycznych, dążących do przejęcia władzy. W okolicach Kabulu, w jednej z zachodnich szkół, prowadzonej przez szwedzko-polską fundację, dochodzi do zamachu na dwóch pracowników - Polaka i Szweda. W związku z tą sytuacją zawiązuje się wspólna grupa robocza, złożona z przedstawicieli obu tych państw, której celem jest wyjaśnienie sprawy. Wśród członków grupy, wytypowanych do wyjazdu znajduje się również Adam Thomal - były policjant. Afgańskiej szkole i jej dwóm placówkom szefuje twarda, bojowa kobieta Anna Linberg, zwana Quadirą.
Akcja polsko-szwedzkiej misji wcale nie jest łatwa; w kraju ścierają się bowiem wpływy różnych frakcji i opcji politycznych, dochodzi do walk między afgańskimi watażkami, talibami, Kandakiem -rządowymi wojskami, najemnikami rekrutującymi się z rosyjskich i czeczeńskich żołnierzy, służb specjalnych, zabiegających o zachowanie tutejszych wpływów, co powoduje, że trudno liczyć na czyjąkolwiek pomoc w dotarciu do placówek fundacji. W tle mamy szkolenie przyszłych bojowników, handel ludźmi, narkotykami. Dużo się dzieje, może nawet za dużo, co nie zadziałało, w mojej ocenie, na korzyść powieści.