Najnowsze artykuły
Artykuły
Dobrze naoliwiona maszyna nigdy nie ma skrupułówInegrette0Artykuły
Dominochybarecenzent0Artykuły
Weź udział w konkursie i wygraj książkę „Alex Neptun. Łowca piratów“!LubimyCzytać2Artykuły
Koniec z obchodzeniem zakazu handlu „na wypożyczalnię książek”? Ważny wyrok Sądu NajwyższegoKonrad Wrzesiński4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Krzysztof Orman

1
7,8/10
Pisze książki: powieść historyczna, czasopisma
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,8/10średnia ocena książek autora
7 przeczytało książki autora
9 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma

2013
Militaria - WYDANIE SPECJALNE nr 34 (2013/6)
Krzysztof Orman, Marek J. Murawski
8,7 z 3 ocen
4 czytelników 0 opinii
2013
Najnowsze opinie o książkach autora
Wielka Wojna na Jurze Piotr Orman 
7,8

Jestem mocno rozczarowany, 80% objętości książki to opisy cmentarzy i wykaz poległych, jako spis osób widniejących na tabliczkach cmentarnych. W pozostałej części połowa to rys historyczny opisanych ziem, przyrodniczo-geograficzny, a w końcu opis ogólnej sytuacji na świecie i na froncie wschodnim. Ogólnie do niczego się doczepić nie można, wszytko napisane jasno i prostym językiem, dzięki temu książkę się czyta bardzo szybo i błądząc palcem po mapie nie traci się z niej niczego. Za to ilość informacji na temat samych działań toczonych na Jurze wystarczyłoby zaledwie na niezbyt długi artykuł w jakimś periodyku naukowym.
Z racji tego, że to najpełniejsze opracowanie współczesne działań wojskowych podczas pierwszej wojny światowej na jurze, czuje się spory niedosyt.
Wielka Wojna na Jurze Piotr Orman 
7,8

Książka napisana prostym, zrozumiałym językiem, zatem mimo niełatwej tematyki czyta się ją niezwykle szybko. Podzielona na dwie części (geneza walk i działania w 1914 r oraz jurajskie cmentarze wojenne). Dostarcza podstawowych informacji odnośnie do planów stron i przebiegu działań, a dzięki zamieszczonym w niej relacjom uczestników wydarzeń całość zyskuje ludzki wymiar mimo upływu ponad 100 lat od samego konfliktu. Dzięki rozsądnym rozmiarom książka może znaleźć swe miejsce zarówno na półce jak i w plecaku – w formie przewodnika podczas wycieczek. Dla pasjonatów regionu i osób rozpoczynających przygodę z WW – publikacja godna polecenia.
Gwoli „procentowej” zawartości pracy - każda część książki (działania wojenne i cmentarze),bez ilustracji, zajmuje tu ok. 100 stron, zaś spis poległych (wraz z wprowadzeniem) to ok. 30 stron. Bazą źródłową do utworzenia spisu były przede wszystkim austriackie listy strat, karty katastralne, spisy imienne itp., a w ostatniej kolejności „tabliczki cmentarne” (gdyż takowych zwyczajnie brak jest na większości jurajskich cmentarzy wojennych). Zatem praca autorów nie ograniczała się do biegania po cmentarzach z notatnikiem, tylko żmudnego poszukiwania informacji w archiwach :)
Czytając poprzednią recenzję mam wrażenie, że rozczarowanie jej Autora wynikało z… pomyłki. Już we wstępie Wielkiej Wojny na Jurze, wydanej w 2008 r., zaznaczono, że książka ta nie wyczerpuje tematu. Była to jednak pierwsza publikacja, która opisywała walki na Jurze jako coś więcej niż „odprysk” walk o Kraków w listopadzie 1914 r. Na chwilę obecną, najpełniejszy opis przebiegu wydarzeń można zaś znaleźć w innej publikacji tych samych autorów o bardzo podobnym tytule: Wielka Wojna na Jurze. Działania i cmentarze wojenne z roku 1914 na Wyżynie Krakowsko-Wieluńskiej i terenach przyległych, wydanej w 2015 r. (niebieska okładka). Nie rozwodząc się zbytnio nad tą ostatnią wystarczy wskazać, że bezpośredni opis wydarzeń z listopada i grudnia 1914 r. na Jurze zajmuje tam więcej stron, niż liczy cała Wielka Wojna na Jurze z 2008 r.