Fizyka jest jak seks. Czasem powstaje przy tym coś pożytecznego. Ale nie dlatego ją uprawiamy. Richard Feynman
Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant59
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński26
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Christoph Drösser
6
6,6/10
Urodzony w 1958 roku, studiował matematykę i filozofię na uniwersytecie w Bonn. Obecnie pracuje w dziale WIEDZA tygodnika opinii Die Zeit. Współtwórca magazynu popularno-naukowego Zeit Wissen, w którym w latach 2004-2006 pełnił funkcję redaktora naczelnego. W 2005 roku otrzymał tytuł DZIENNIKARZA ROKU w kategorii NAUKA, przyznawany przez Medium-Magazin.
6,6/10średnia ocena książek autora
393 przeczytało książki autora
938 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Ponad dwa tysiące lat powoływano się na wyjaśnienia greckiego filozofa Arystotelesa, który nie tylko w tej kwestii był hamulcem postępu nauk...
Ponad dwa tysiące lat powoływano się na wyjaśnienia greckiego filozofa Arystotelesa, który nie tylko w tej kwestii był hamulcem postępu naukowego. Arystotelesowi myśl, że przeprowadzając eksperyment można uzyskać cenną wiedzę, była zupełnie obca. Do swoich wniosków na temat świata, często niesłychanie fałszywych dochodził rozmyślając (...) na przykład twierdził po prostu, że mężczyźni mają więcej zębów niż kobiety, a na pomysł, żeby je zwyczajnie policzyć nie wpadł ani wielki filozof, ani też jego epigoni.
2 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Muzyka. Daj się uwieść! Christoph Drösser
6,4
Tak bardzo... popularno. Miałam nadzieję, że autor skupi się na kilku wybranych tematach, zamiast traktować pobieżnie wszystkie możliwe aspekty muzyki. To książka z cyklu "jeśli coś wiesz - nie dowiesz się niczego więcej, jeśli nie wiesz - i tak się za wiele nie dowiesz". No chyba że tego, że autor śpiewa w chórze a capella (co najmniej 6 wzmianek) i jakie piosenki są szalgierami z jego młodości. Porywające.
Naukowa? W zasadzie wszystkie wytłumaczenia dotyczące tego, jak ludzie odbierają muzykę, sprowadzały się do wytłumaczenia: "aktywna jest wtedy większa część mózgu". Za mało.
Ożywiałam się głównie w momentach, w których autor opisywał różne schorzenia i ich typowe konsekwencje dotyczące muzyki. Ale te momenty były przeplatane dość długimi zapchajdziurami.
Reasumując - czas odbić to sobie jakąś dobrą powieścią.
100 dzieci Christoph Drösser
7,1
"Na Ziemi mieszka około siedmiu i pół miliarda osób, w liczbach: 7 500 000 000. Niecałe dwa miliardy z nich to dzieci w wieku poniżej 15 lat."
Tak zaczyna się przepełniona liczbami książka "100 dzieci", której autorem jest Christoph Drösser.
Na przykładzie wioski, tworzonej przez 100 dzieci reprezentujących dzieci z całego świata, mamy okazję poznać jak różnorodni jesteśmy i jak różne są nasze środowiska.
I tak z książki dowiemy się, że na 100 dzieci aż 56 pochodzi z Azji, 13 mówi po chińsku, 21 nie ma w domu prądu, 16 nie ma butów, 33 ma psa, 75 nie potrafi pływać a 52 padło ofiarą przemocy w ciągu ostatniego roku.
Oprócz ciekawostek odnośnie zamieszkania, używanego języka, podziału płci czy wyznawanej wiary, znajdziemy tu również zagadnienia, które często są trudne, jak np. mieszkanie na ulicy, brak dostępu do wody czy pożywienia, czy wspomniana przemoc.
To książka, która w prosty sposób przybliża naszym dzieciom życie ich rówieśników na całym świecie. Odniesienie do liczby 100 ułatwia uzmysłowienie sobie jak wielka grupa reprezentuje dane zagadnienie. Dodatkowo pod każdym nagłówkiem umieszczono 100 kropek, i zakolorowano tyle, ile umieszczono w nagłówku, co pozwala jeszcze lepiej zrozumieć jak duża jest grupa danych dzieci.
Oprócz faktów liczbowych do każdego zagadnienia dodano krótki opis, wyjaśniający temat, np. dlaczego 5/100 dzieci mieszka na ulicy oraz czym się zajmują (nierzadko handlem narkotykami),dlaczego mieszkanie bezpośrednio nad morzem nie zawsze jest sielanką, lub co oznacza, że 10 dzieci pracuje (co to za prace i w jakich warunkach).
To raczej propozycja dla starszych dzieci czy młodzieży, właśnie że względu na te trudne treści. Myślę że także dla dorosłych bo pozwala zastanowić się nad tym co posiadamy i docenić to w jakich warunkach żyjemy.