Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Martin Scott
11
6,7/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
95 przeczytało książki autora
111 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Thraxas and the Dance of Death
Martin Scott
Cykl: Thraxas (tom 6)
7,0 z 1 ocen
6 czytelników 0 opinii
2002
Thraxas na Wyspach Elfów
Martin Scott
Cykl: Thraxas (tom 4)
6,6 z 27 ocen
56 czytelników 4 opinie
2001
Thraxas i wojowniczy mnisi
Martin Scott
Cykl: Thraxas (tom 3)
6,5 z 28 ocen
56 czytelników 5 opinii
2000
Najnowsze opinie o książkach autora
Thraxas Mag Martin Scott
6,6
Seria o Thraxasie, prywatnym detektywie, jest jedną z tych, do których lubię często wracać. Tak było i tym razem. Chciałem przeczytać coś lekkiego, gwarantującego świetną rozrywkę. I nie zawiodłem się.
Główny bohater ma "Czterdzieści trzy lata, nadwagę i upodobanie do długotrwałych popijaw...". Dodatkowo ma niezwykły talent do częstego pakowania się w kłopoty, lubi hazard i ciągle brakuje mu pieniędzy. Jednocześnie jest najtańszym detektywem w Turai, które jest jednym z wielu państw-miast. Często pomaga mu Makri, "...osobliwe połączenie człowieka, Elfa i Orka...". Jest świetną wojowniczką i nieraz ratuje naszego detektywa z opresji (a takie okazje zdarzają się dosyć często).
W tej części Thraxas ma za zadanie odzyskać listy miłosne samej następczyni tronu. Prosta z pozoru sprawa komplikuje się już na początku i pociąga za sobą kolejne przygody.
Książkę czyta się lekko, bohaterowie wzbudzają sympatię od samego początku i nie sposób ich nie polubić. Jest intryga, wątek kryminalny, charakterystyczne postacie, a całość jest utrzymana w humorystycznym klimacie. Niejednokrotnie uśmiechnąłem się podczas lektury i miałem ochotę zamówić sobie "radość mistrza cechu".
Thraxas na Wyspach Elfów Martin Scott
6,6
Po pierwszym tomie jeszcze się nie spodziewałam, że tak polubię bohaterów. Porównywanie autora do Terrego Pratchetta okazało się trochę na wyrost. Myślałam, że to będzie takie sobie czytadło dla relaksu, ale już drugi tom okazał się bardziej wciągający. Z tomu na tom coraz bardziej wsiąkałam w ten świat i przywiązywałam się do bohaterów, szczególnie do Thraxasa (o tuszy porównywalnej z inteligencją). Bardzo żałuję że to już koniec.
Nie jest to ambitna literatura, ale polecam jako dobrą rozrywkę - nie rezygnujcie po pierwszym tomie.