Kobiety pustyni Ana Tortajada 5,4
ocenił(a) na 55 lata temu Do przeczytania ,,Kobiet pustyni'' Any Tortajady zachęciła mnie okładka i chwytliwe opisy na niej. O Saharze Zachodniej nie wiedziałam praktycznie nic poza tym gdzie leży na mapie. Głównym celem reportażu jest przełamanie stereotypu, że kobiety z państw arabskich, ogarniętych islamem są podporządkowane swoim mężom i nie mają prawa do głosu. Myślę, że autorce się to udało- przedstawiła historie silnych, ambitnych kobiet, wykształconych i posiadających prace. Krótką książkę urozmaicają zdjęcia, legendy i przysłowia.Autorka koncentruje się na zwyczajach saharyjskich kobiet, opisuje ich stroje, dania, pragnie podkreślić, że nie są one tylko elementem w strukturze społecznej tego afrykańskiego państwa, ale jego filarem, wykonują takie same prace i liczą się z nimi mężczyźni. W celu lepszego zrozumienia, ,,głębszego'' poczucia Afryki autorka przytacza najważniejsze fakty z historii Sahary Zachodniej, przede wszystkim konflikt z Marokiem. Warto też zwrócić uwagę na to, że pisarka pochodzi z Hiszpanii-kraju, którego Sahara była przez pewien czas kolonią. Pomimo tych wszystkich zabiegów książka jest niestety raczej przeciętna, aczkolwiek polecam dla poszerzenia własnych horyzontów, sączę, że jako mieszkańcy kuli ziemskiej mamy obowiązek interesować się otaczającym nas światem i poznawać inne kultury.