Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Nick Mason
3
7,3/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, muzyka
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
183 przeczytało książki autora
247 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
The Flaming Cow: The Making of Pink Floyd's Atom Heart Mother
Nick Mason, Ron Geesin
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2013
Najnowsze opinie o książkach autora
Pink Floyd. Moje wspomnienia Nick Mason
7,9
Nick Mason, perkusista Pink Floyd, może nie wszystko pamięta, ale jednak jest tym, który uczestniczył we wszystkich etapach działalności zespołu. Jego wspomnienia to dla fana pozycja bezcenna, nieporównywalna z żadną inną. Można jedynie żałować, że nie doczekaliśmy się podobnych książek napisanych przez Rogera Watersa i Davida Gilmoura, bo na pewno mieliby dużo więcej do powiedzenia na temat tego, jak toczyły się losy Pink Floyd i jak powstawały kolejne płyty zespołu (chociaż Gilmour nie grał na pierwszej, a Waters na ostatnich).
Pink Floyd. Moje wspomnienia Nick Mason
7,9
Książka pokazuje wizerunek i dzieje Floydów od środka, co jest bardzo ciekawym punktem widzenia. Pokazuje, jak pokrętne koleje losu, talent i umiejętnie podejmowan decyzje doprowadziły zespół do tego, czym się stał, czyli nie mniej, nie więcej legendą. Nie można tej książce odmówić ton zaskakujących informacji, tyle że Nick nie pisze jakimś bardzo porywającym językiem... Bardzo lubię czytać biografie zespołów, ale ta pozycja momentami była mocno monotonna i ciężka do strawienia. To też spowodowało, że książka kilka razy lądowała na półce na kilka tygodni celem nabrania sił na kolejne kilkadziesiąt stron. Niemniej dla fana, czy nawet kogoś, kto jedynie interesuje się tylko historią rocka, nie pałając szczególnie miłością do PF jest to pozycja warta polecenia.