Niezależny pisarz, poeta i tłumacz, David Constantine urodził się w Salford, Lancashire, w 1944 roku. Jest stypendystą Queen's College na Uniwersytecie Oksfordzkim. Jego książki to poezja dla Dolphins (1983),zdobywca Alice Hunt Bartlett Award, Selected Poems (1991),Caspar Hauser (1994),Pelt os (1998),Coś dla Ghosts (2002). Jego tłumaczenia to Friedricha Hölderlina w Selected Poems (1990, zmienione w 1996),laureat Europejskiej Nagrody Tłumaczenie poezji. Obecnie pracuje nad tłumaczeniem z Fausta Goethego na Penguin Classics, część 1 została opublikowana w 2004 roku. Powieści Davies (1985) zdobył nagrodę literatury Southern Arts i jego non-fiction książki, Early grecki Hellenic Travellers i Ideal (1984),zdobył w 1986 roku Runciman Award. Jest także współredaktorem czasopisma literackiego Modern Poetry in Translation, autor zbioru opowiadań, przy matce (2005). Constantine David mieszka w Oksfordzie. Jego Collected Poems została opublikowana w 2004 roku. Jego najnowsze książki to zbiór poezji, Nine Fathom Deep (2009),a drugi zbiór opowiadań, Shieling (2009).
Z racji tego, że na całość książki składają się krótkie opowiadania różnych autorów ciężko jest mi ją ocenić globalnie. Niektóre z opowiedzianych historii na prawdę szokują i pewne opisane sceny na długo pozostaną w mojej pamięci. Niestety inne były zwyczajnie nudne. Pech chciał, że te nudne były niestety najdłuższe, przez co na prawdę z trudem przebrnęłam przez całość.
Raczej polecam tym, którzy mają ochotę na coś "ambitniejszego".
Sięgnęłam po tę książkę ze względu na znajdujące się w niej opowiadanie Henning'a Mankell'a. Na nieszczęście chyba, znajdowało się na samym końcu. ;-)
Opowiadania czytałam długo, nawet bardzo długo, bo czasem po przeczytaniu jednego czy dwóch, musiałam książkę odłożyć na jakiś czas...
Opowiadania w większości dość trudne, żeby nie powiedzieć wręcz nudne... Z drugiej strony sam temat Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka należy raczej do tych poważnych i istotnych. To raczej nie jest tematyka, którą możemy ująć w zgrabnej fabule, wciągającej od pierwszej strony książki. Do tego ilość autorów sprawia, że każdy z tych przekazów napisany jest innym stylem i językiem.
Mimo wszystko, kilka z tych historii zwróciło moją uwagę, w tym oczywiście napisane właśnie przez Henning'a Mankell'a.
Jeśli ktoś ma ochotę na "ambitniejszą" literaturę, to polecam.