Angielski pisarz, twórca thrillerów i powieści przygodowych, dziennikarz, podróżnik. Klasyk gatunku, stawiany obok Clivea Cusslera i Alistaira MacLeana. Zyskał międzynarodową sławę dzięki znakomitym powieściom sensacyjnym tłumaczonym na kilkanaście języków. Porównywany z Clive'em Cusslerem i Alistairem MacLeanem. Spędził wiele lat w Afryce i tam powstała jego pierwsza książka Złoty kil. Kolejne powieści Bagleya: List Vivera, Noc błędu, Na równoważni, spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem na całym świecie. Pomysłowa intryga, egzotyczne miejsce akcji i zaskakujące zakończenie to atut wszystkich książek pisarza uznanego za klasyka gatunku.
Ostatnimi czasy zauważyłam u siebie tendencję do sięgania po tytuły, w których zaczytywałam się całe wieki temu. Przeczytałam ich już kilka, jednak dziś mój odbiór tych dzieł jest całkiem inny niż kilkanaście lat temu. Tak właśnie było m.in. z Cusslerem w którym lata świetlne temu zaczytywałam się namiętnie a dziś...? To już (niestety) nie jest to. Desmonda Bagleya nie znałam i nigdy o nim nie słyszałam - poznałam go tylko dzięki pewnej rekomendacji. Miałam trochę obaw, że z Bagleyem też nie będzie mi po drodze, jednak zupełnie niepotrzebne ponieważ powieść czytało mi się całkiem dobrze i -o dziwo! - nawet mnie wciągnęło. Niewykluczone, że sięgnę jeszcze po inne tytuły autora...
Książka mocno przygodowa, mało sensacyjna. Trzeba wytrzymać ze 200 str. żeby coś zaczęło się dziać, a następnie wszystko rozwiązuje się w trakcie kolejnych 80 str. Stara, dobra szkoła z drugiej połowy XX wieku. Myślę, że nie zachwyci osób żądnych emocji, rodem ze współczesnych książek (czy seriali) produkujących napięcie cały czas.