Co byś zrobił jakbyś obudził się w nieznanym ci hotelu, a na dodatek w innym kraju? I odkrył, że wyglądasz zupełnie inaczej? A próbując odkryć swoją osobowość, nie umiałbyś sobie nic przypomnieć – tylko imię i miejscowość w której mieszkałeś? Otworzyłbyś szafę, a tam inne ubrania, dokumenty innego człowieka – którym akurat teraz jesteś – po prostu świat obraca do góry nogami! No i właśnie w takiej sytuacji znajduje się Giles Denison – nasz główny bohater.
Próbując odkryć dlaczego to się stało i kim jest , natrafia na ludzi, którzy znają Meyricka – bo nim właśnie teraz jest – i akurat udaje mu się zamydlić im oczy, no ale potem nie będzie już tak łatwo… Dobrze, że jest kompetentnym człowiekiem i zna się na niektórych rzeczach, które akurat ratują mu życie.
Dzięki pewnemu zdarzeniu poznaje Careya, któremu wyjawia prawdę, a on wprowadza go w niebezpieczną misję, która warta jest fortunę.
Dodatkowo pojawia się Lyn (córka Meyricka) na której zmiana osobowości ojca robi diametralne wrażenie i nie popuści, póki nie odkryje prawdy… A za prawdą stoją interesujące rzeczy.
„Znacie mnie – Kidder z nazwiska i z charakteru” – tak dodatkowo; wspaniały cytat, zapamiętajcie go!

Początek książki był niezły, ale koniec do dupy. Gdy akcja nabierała tempa – po chwili go traciła i dobrze się kończyła. Zbyt banalnie. Ale książka sama w sobie nie była zła, pomysł trzeba pochwalić i przy okazji podziękować dziadkowi, że mi ją dał!

Co byś zrobił jakbyś obudził się w nieznanym ci hotelu, a na dodatek w innym kraju? I odkrył, że wyglądasz zupełnie inaczej? A próbując odkryć swoją osobowość, nie umiałbyś sobie nic przypomnieć – tylko imię i miejscowość w której mieszkałeś? Otworzyłbyś szafę, a tam inne ubrania, dokumenty innego człowieka – którym akurat teraz jesteś – po prostu świat obraca do góry...

Pamętam , że wciągęła mnie bez reszty. Bardzo dobra.

Pamętam , że wciągęła mnie bez reszty. Bardzo dobra.

Fajna książka , ekstra przygoda w Norwegii , Finlandii , ZSRR .Pomysł był wprost niesamowity , nigdy jeszcze nie czytałem takiej książki .

Fajna książka , ekstra przygoda w Norwegii , Finlandii , ZSRR .Pomysł był wprost niesamowity , nigdy jeszcze nie czytałem takiej książki .

Bardzo wciągająca książka.Jedna z lepszych, jakie do przeczytałem do tej pory(grudnia 2013roku).

Bardzo wciągająca książka.Jedna z lepszych, jakie do przeczytałem do tej pory(grudnia 2013roku).

Pomysł i sam początek znakomity, później jest już dużo gorzej, ale zakończenie jak najbardziej w porządku.

Pomysł i sam początek znakomity, później jest już dużo gorzej, ale zakończenie jak najbardziej w porządku.

Książka w klimacie lekko ( tylko lekko ) zbliżona do Tożsamości Bournea Roberta Ludlama , świetny początek, świetne zakończenie, trochę malo emocji i napięcia w środkowej części. Dobra lektura w sobotnie popołudnie w czasach koronawirusa

Książka w klimacie lekko ( tylko lekko ) zbliżona do Tożsamości Bournea Roberta Ludlama , świetny początek, świetne zakończenie, trochę malo emocji i napięcia w środkowej części. Dobra lektura w sobotnie popołudnie w czasach koronawirusa

Klasyka gatunku i amerykańskiej szkoły sensacji z połowy XX wieku. Zestarzało się bardzo, ale z sentymentu można czasem wrócić i sobie przypomnieć, jak pisało się w tamtych czasach.

Klasyka gatunku i amerykańskiej szkoły sensacji z połowy XX wieku. Zestarzało się bardzo, ale z sentymentu można czasem wrócić i sobie przypomnieć, jak pisało się w tamtych czasach.