Najnowsze artykuły
- ArtykułyOto najlepsze kryminały. Znamy finalistów Nagrody Wielkiego Kalibru 2024Konrad Wrzesiński1
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel25
- ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik3
- ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Montagnon Pierre
1
7,2/10
Pisze książki: powieść historyczna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,2/10średnia ocena książek autora
34 przeczytało książki autora
34 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Historia Legii Cudzoziemskiej - Montagnon Pierre
Montagnon Pierre
7,2 z 26 ocen
64 czytelników 5 opinii
2006
Najnowsze opinie o książkach autora
Historia Legii Cudzoziemskiej - Montagnon Pierre Montagnon Pierre
7,2
Szczegółowo opisana epopeja Legii i jej działania na teatrach od konfliktów kolonialnych w Algierii przez legendarne bitwy pod Camerone, Sewastopolem czy Dien Bien Phu i obie wojny światowe.
Styl książki jest momentami "podręcznikowy". Gdzieniegdzie trochę za dużo patosu i gloryfikowania Legii, ale poza tym czytało się bardzo dobrze.
Polecam nie tylko zainteresowanym tematyką Legii, ale też chcącym odświeżyć sobie kulisy wojen czy francuskiego kolonializmu.
Historia Legii Cudzoziemskiej - Montagnon Pierre Montagnon Pierre
7,2
Po lekturze książki spodziewałem się czegoś innego niż tylko szczegółowych opisów zdarzeń tworzenia pułków i ich rozwiązywania czy też przeprowadzonych bitew przy braku jakiegokolwiek szkicu pozwalający uprościć wyobrażenie sobie tej że bitwy.Książce towarzyszy ogromny patos Legionistów a zwłaszcza oficerów francuskich którzy byli tak dzielni, że ginęli jako pierwsi w każdej z bitew. Sądzę, że łatwiej jest mi opisać czego oczekiwałem po tej książce a mianowicie brak jest szczegółów opartych na tradycjach Legii które jak już są to opisane są dość mizernie, skąd np. wzięły się symbole istniejących kompanii szkolnych takich jak ciężarówka czy też podkowa, historia białego kepi które w rzeczywistości było koloru khaki i zbielało od słońca i wiatrów Afryki, tak samo nurtujące są pytania czemu Legia tak powoli maszeruje czy też czemu w tak dużej mierze przejęte są tradycje wojskowe po niemieckich żołnierzach z okresu II wojny światowej takie jak np. cały komplet piosenek marszowych jak Westerwald, Ane Marii czy też prasowanie koszul na styl oficerów niemieckich.
Podsumowując książka była dla mnie nudna jeżeli ktoś oczekuje czegoś innego jak tylko suchej historii to szczerze nie polecam.Tak jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że jedna z polskich piosenek była śpiewana przez Legie a mianowicie "O mój rozmarynie" oczywiście ze zwolnionym tempem przystosowanym do marszu;)