Szczegółowo opisana epopeja Legii i jej działania na teatrach od konfliktów kolonialnych w Algierii przez legendarne bitwy pod Camerone, Sewastopolem czy Dien Bien Phu i obie wojny światowe.

Styl książki jest momentami "podręcznikowy". Gdzieniegdzie trochę za dużo patosu i gloryfikowania Legii, ale poza tym czytało się bardzo dobrze.

Polecam nie tylko zainteresowanym tematyką Legii, ale też chcącym odświeżyć sobie kulisy wojen czy francuskiego kolonializmu.

Szczegółowo opisana epopeja Legii i jej działania na teatrach od konfliktów kolonialnych w Algierii przez legendarne bitwy pod Camerone, Sewastopolem czy Dien Bien Phu i obie wojny światowe.

Styl książki jest momentami "podręcznikowy". Gdzieniegdzie trochę za dużo patosu i gloryfikowania Legii, ale poza tym czytało się bardzo dobrze.

Polecam nie tylko zainteresowanym...

Po lekturze książki spodziewałem się czegoś innego niż tylko szczegółowych opisów zdarzeń tworzenia pułków i ich rozwiązywania czy też przeprowadzonych bitew przy braku jakiegokolwiek szkicu pozwalający uprościć wyobrażenie sobie tej że bitwy.Książce towarzyszy ogromny patos Legionistów a zwłaszcza oficerów francuskich którzy byli tak dzielni, że ginęli jako pierwsi w każdej z bitew. Sądzę, że łatwiej jest mi opisać czego oczekiwałem po tej książce a mianowicie brak jest szczegółów opartych na tradycjach Legii które jak już są to opisane są dość mizernie, skąd np. wzięły się symbole istniejących kompanii szkolnych takich jak ciężarówka czy też podkowa, historia białego kepi które w rzeczywistości było koloru khaki i zbielało od słońca i wiatrów Afryki, tak samo nurtujące są pytania czemu Legia tak powoli maszeruje czy też czemu w tak dużej mierze przejęte są tradycje wojskowe po niemieckich żołnierzach z okresu II wojny światowej takie jak np. cały komplet piosenek marszowych jak Westerwald, Ane Marii czy też prasowanie koszul na styl oficerów niemieckich.
Podsumowując książka była dla mnie nudna jeżeli ktoś oczekuje czegoś innego jak tylko suchej historii to szczerze nie polecam.Tak jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że jedna z polskich piosenek była śpiewana przez Legie a mianowicie "O mój rozmarynie" oczywiście ze zwolnionym tempem przystosowanym do marszu;)

Po lekturze książki spodziewałem się czegoś innego niż tylko szczegółowych opisów zdarzeń tworzenia pułków i ich rozwiązywania czy też przeprowadzonych bitew przy braku jakiegokolwiek szkicu pozwalający uprościć wyobrażenie sobie tej że bitwy.Książce towarzyszy ogromny patos Legionistów a zwłaszcza oficerów francuskich którzy byli tak dzielni, że ginęli jako pierwsi w...

Książka całkiem dobra, bardzo dobrze opisane kampanie, oraz udział Legii w obu wojnach światowych. Mi osobiście nie przeszkadzało, że autor foruje na wszystkie sposoby Legię, w końcu sam zawdzięcza jej życie. Mimo wszystko mógł napisac nazwiska, które według jego opisu haniebnie postąpiły wobec tak wielkiej Legii Cudzoziemskiej.

Książka całkiem dobra, bardzo dobrze opisane kampanie, oraz udział Legii w obu wojnach światowych. Mi osobiście nie przeszkadzało, że autor foruje na wszystkie sposoby Legię, w końcu sam zawdzięcza jej życie. Mimo wszystko mógł napisac nazwiska, które według jego opisu haniebnie postąpiły wobec tak wielkiej Legii Cudzoziemskiej.

Temat aż nazbyt ciekawy, ale forma - nieustająca apologia Legii, summa summarum - nużąca...

Temat aż nazbyt ciekawy, ale forma - nieustająca apologia Legii, summa summarum - nużąca...

Dobra historia formacji, jej organizacji, wyposażenia, uzbrojenia i udziału w walkach na przestrzeni niemal 200 lat.
Niekiedy nadmierna egzaltacja autora przy wyczynach Legionistów.
Poza tym - warto rzucić okiem.

Dobra historia formacji, jej organizacji, wyposażenia, uzbrojenia i udziału w walkach na przestrzeni niemal 200 lat.
Niekiedy nadmierna egzaltacja autora przy wyczynach Legionistów.
Poza tym - warto rzucić okiem.