Najnowsze artykuły
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel22
- ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
- ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
- Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel3
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Przemysław Ignaszewski
2
6,7/10
Pisze książki: poradniki, kulinaria, przepisy kulinarne
Przemysław Ignaszewski. Biegacz, weganin, autor bloga Vegenerat Biegowy oraz autor książki pt. "Vegenerata sposób na zdrowie. Biegaj, gotuj, chudnij".
6,7/10średnia ocena książek autora
56 przeczytało książki autora
72 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Vegenerata bieg przez kuchnię, czyli szalone menu ultramaratończyka
Przemysław Ignaszewski
6,5 z 8 ocen
32 czytelników 0 opinii
2018
Vegenerata sposób na zdrowie. Biegaj, gotuj, chudnij
Przemysław Ignaszewski
7,0 z 39 ocen
104 czytelników 6 opinii
2017
Najnowsze opinie o książkach autora
Vegenerata sposób na zdrowie. Biegaj, gotuj, chudnij Przemysław Ignaszewski
7,0
"VEGENERATA SPOSÓB NA ZDROWIE" PRZEMYSŁAW IGNASZEWSKI
BIEGAJ, GOTUJ, CHUDNIJ
Prosty i modny temat. Któż z nas nie chciałby schudnąć i żyć zdrowo.
Wiadomo, że połączenie odpowiednio dobranych ćwiczeń z odpowiednią dietą jest strzałem w dziesiątkę.
Co jednak, gdy nie je się mięsa i trzeba je zastąpić odpowiednio dobranym produktem ?Poradnik ten pokaże Wam, że nie jest to wcale takie trudne.
Prosty język i styl powoduje, że poradnik czyta się lekko i szybko.
Cała książka podzielona jest na dwie części : pierwsza to historia autora, który zaczął biegać a druga to cała masa przepisów.
Autor chciałby, aby jego przygoda stała się inspiracja dla innych. Czy tak się stanie ? Tego nie wiem. Wiem, jednak, że warto przeczytać tę książkę i przejrzeć przepisy - okaże się, że gotując vege można odkryć nowe i ciekawe smaki oraz dobrze się bawić
.Nazwy niektórych dań wprowadzają w dobry nastrój i powodują, że się śmiejesz.
Autor na własnym organizmie przećwiczył rady i wskazówki, które nam przedstawia.
Mamy biegowe i kulinarne eksperymenty warte sprawdzenia.
Pierwsza cześć skierowana jest głownie dla biegaczy, a druga dla wegetarian, którzy lubią zjeść zdrowo i roślinnie.
Zbilansowana dieta to podstawa, a ruch wspomaga proces chudnięcia.
Znajdziemy zatem przepisy na :przekąski dla aktywnych,
wegańskie śniadania i obiady, zupy, koktajle, słodycze i ciasta, wegańskie święta.
Kilka przepisów już wypróbowałam i udały się bez problemu. Były proste do wykonania i produkty łatwe do kupienia.
Mając w domu wegetarian trzeba cały czas się rozwijać kulinarnie i szukać nowych potraw.
Idealna książka na prezent dla wegetarianina lub jego bliskich, którzy chętnie nauczą się w kuchni czegoś nowego.
Vegenerata sposób na zdrowie. Biegaj, gotuj, chudnij Przemysław Ignaszewski
7,0
Przemysława Ignaszewskiego, czy też tak zwanego Vegenerata, kojarzę całkiem dobrze z blogosfery. Ten człowiek zawsze wrzucał na wegetariańskie grupy niesamowite przepisy i sprawiał wrażenie niezwykle sympatycznego człowieka! Choć rzadko kiedy eksperymentuję w kuchni, to jednak wiele jego wymyślnych potraw mi się spodobało i miałam ochotę zwiększyć częstotliwość tych eksperymentów. Póki co mi się to nie udało, ale teraz, gdy już trzymam w rękach jego książkę, z pewnością będzie mi łatwiej! Zajmie ona honorowe miejsce na półce z książkami kucharskimi!
Ale uwaga! Nie jest to tylko i wyłącznie książka kucharska! Przemysław Ignaszewski w pierwszej części swojego dzieła przybliża nam swoją historię. Co zmobilizowało go do zmiany stylu życia? Dlaczego zaczął biegać? Skąd pomysł na kuchnię wegańską? To dobry przykład mobilizatora dla wszystkich, którzy zastanawiają się nad tym, czy zdrowa utrata 50 kg jest możliwa. A Vegenerat jest przykładem na to, że tak. Owszem, głównie może być skierowana do biegaczy, bowiem właśnie ten sport pokochał Przemysław Ignaszewski, ale prawda jest taka, że każda aktywność fizyczna może nam pomóc w osiągnięciu celu i wyzwoleniu ogromnej dawki endorfin. Nie tylko bieganie!
A ponieważ mnie z bieganiem jest zupełnie nie po drodze, to druga część zdecydowanie bardziej mnie zainteresowała. Nie, nie jestem żarłokiem, ale uwielbiam wegańskie przepisy! Dieta roślinna to cudowna sprawa i jestem bardzo zadowolona z tego, że już jako dziecko zrezygnowałam z jedzenia mięsa, a od kilku lat ograniczam nabiał i jajka. A Vegenerat ma naprawdę genialne te niektóre pomysły! Wiecie, że z ziemniaka można zrobić ser? To jest po prostu cudowne! W pełni wegańska pizza z wegańskim serem domowej roboty… Aż mam ochotę przestać pisać tę opinię i zrobić napad na kuchnię. W tej książce znajdziecie przepisy na dania słone i słodkie, potrawy zimne i gorące, odpowiednie na obiad, śniadanie czy przekąskę. Nie brakuje również słodkości… Bo kto z nas ich nie kocha?
Wyobraźcie sobie dodatkowo, że każda potrawa, która została tutaj zaprezentowana, ma swoją historię! I autor postanowił nie tylko podać nam zwyczajne przepisy, ale i całe genezy ich powstawania. Z tym to ja się chyba nie spotkałam jeszcze w żadnej książce! No i nie da się ukryć, że większość przepisów nie wymaga od nas wielkich zdolności kulinarnych czy skomplikowanych składników, których nie znajdziemy w sklepach. To jest znaczną zaletą tej pozycji – często zdarza się, że w zagranicznych książkach o diecie wegańskiej mamy do czynienia z dziwnymi produktami, o których słyszymy po raz pierwszy. Tutaj mamy publikację naszego rodaka, który zna polskie realia i wie, że nie chodzi o nie wiadomo jakie wymyślne składniki, ale o zdrowie, prostotę, smak i dobry wygląd dania.
Vegenerata sposób na zdrowie to przepięknie wydana książka. Pierwsza część to czysta motywacja i przykład tego, że można zdrowo schudnąć i utrzymać ten efekt, a druga część to istny raj dla wegańskich smakoszy! To bardzo sympatyczna i kolorowa pozycja, z którą naprawdę warto się zapoznać, dlatego polecam z czystym sumieniem! I chyba lecę robić ciasteczka z fasoli…
www.bookeaterreality.blogspot.com