Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński13
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać347
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mirosław Gołuński
3
7,9/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,9/10średnia ocena książek autora
41 przeczytało książki autora
79 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Fenix Antologia 6-7 (2-3/2019)
Cykl: Fenix Antologia (tom 6)
6,8 z 4 ocen
17 czytelników 1 opinia
2019
Najnowsze opinie o książkach autora
Neolegendy krakowskie Witold Jabłoński
7,8
Skuszony "neo" w "legendach" sięgnąłem po świeżość opowieści miejskich legend mając w pamięci ubiegłoroczne 6 tomików "Fantastycznego Poznania". Oczekiwania nie spotkały jednak zaspokojenia, bo horyzonty wyobraźni autorów z nielicznymi wyjątkami zdały się zaparkować na orbicie historyczno-bogobojnej.
Rasową miejską legendą jest pierwsza w tym zbiorze rzecz o tym, że tworzywo ustępuje dziełu, z którego je wykonano. Zaraz potem dawkę zdrowego humoru aplikuje nam młoda Jadwiga (ta Jadwiga). Dalej idą te nowe legendy bardziej w wydumanie i przestrzenie wewnętrzne z istotną dawką fantazmatów.
Poruszyła mnie jednakowoż do głębi Pietà z racji przewrotności losu i przeznaczenia. Z niejaką irytacją natomiast odczytałem neowersję żółtego trzewiczka, który nakazano nam onegdaj przyswajać w szkolnej lekturze, choć urzekającą silnie w tej opowieści jest magia i magnetyzm najsłynniejszego hejnału w tej części, którą przemocą odebrał nam tatarzyn. Stereotypem natomiast rozpoznaję opatrznościowe przywołanie galaru i mocy talizmanu wydobytego z rzecznego wrakowiska średniowiecznego zwycięstwa nad czarnym krzyżem.
Ważąc jednak całość, antologii nam trzeba. Koniecznie jednak wołam o więcej redakcji w doborach tak zwanych obszarowo-tematycznych. W zbiorze neolegend nie znajduję bowiem ani krzyty legend, których można byłoby się nasłuchać w przyszłości - tej stechnicyzowanej, wyobcowanej, także pozaziemskiej i tej postapo. Może to pomysł na kolejny tom nowych legend?