- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Jean-Marie Gustave Le Clézio
Pierwszą podróż odbył w wieku 7 lat do Nigerii, gdzie przebywał ojciec. Studiował literaturę francuską w Collège Littéraire Universitaire w Nicei i uzyskał stopień doktora. Potem, po pobycie w Londynie i Bristolu, wyjechał do USA, gdzie pracował jako nauczyciel. W 1967 roku rozpoczął służbę wojskową w Tajlandii, jednak po kilku miesiącach musiał stamtąd wyjechać po tym, jak zaczął głośno krytykować żołnierzy wykorzystujących seksualnie dzieci. Wysłano go do Meksyku, by tam dokończył służbę. Le Clézio wykorzystał ten czas nie tylko na ćwiczenia wojskowe, lecz także na działalność kulturalną. Żywo uczestniczył w tworzeniu Biblioteki Instytutu Francuskiego w Ameryce Łacińskiej. Podjął również studia na Uniwersytecie w Meksyku, w dziedzinie języków Indian (maya, nahuatl).W tym okresie wielokrotnie podróżował do Panamy, gdzie przez cztery lata 1970 - 1974 mieszkał wśród Indian, poznając lepiej ich język. Zainteresowanie kulturą indiańską znalazło odbicie w kilku jego książkach, m.in. przekładach mitów ("Prophéties de Chilam Balam") i powieści "Urania". W roku 1980 został pierwszym laureatem Nagrody Paul-Morand ufundowanej przez Akademię Francuską (za powieść "Pustynia"),zaś w 1983 roku obronił doktorat z zakresu historii (nt. Michoacán),na Uniwersytecie w Perpignan, w Instytucie Studiów o Meksyku. Zaczął również wykładać na uniwersytetach w Bangkoku, Bostonie, Austin, Meksyku i Albuquerque. Zaczął pisać w wieku siedmiu-ośmiu lat. Sławę przyniosła mu już pierwsza powieść, "Protokół", nominowana do nagrody Goncourtów i nagrodzona Nagrodą Renaudot w 1963 roku.http://
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
To właśnie jest straszne, to, że widzi się wojnę, widzi się całą tą komedię, jednostkę, która walczy, by zdominować inne, wtedy ma się ochot...
To właśnie jest straszne, to, że widzi się wojnę, widzi się całą tą komedię, jednostkę, która walczy, by zdominować inne, wtedy ma się ochotę wymiotować, ma się ochotę zniknąć, w ogóle przestać istnieć, a potem spostrzega, że robi się dokładnie to samo, że potępia się to, bo chce się być odmiennym.
Jest tyle rzeczy, które trzeba nauczyć się widzieć. Nikt się niczym nie zachwyca. Ludzie żyją wśród cudów i nie wracają na nie uwagi. Jest t...
Jest tyle rzeczy, które trzeba nauczyć się widzieć. Nikt się niczym nie zachwyca. Ludzie żyją wśród cudów i nie wracają na nie uwagi. Jest tyle niezwykłych i pięknych przedmiotów, chromowanych, z przewodami, silnikami i reflektorami! Są nożyczki, długopisy, zegarki, kałamarze, lusterka samochodowe, butelki lemoniady, widelce, papierosy, szyby, suszarki do włosów, wagi, swetry, windy, rowery, monety, maszyny do pisania, tranzystory.
6 osób to lubiMożna skwitować uśmiechem pozorną naiwność tych legend. Czy jednak są one bardziej dziecinne od historii narodzin Ewy, arki Noego i gorejące...
Można skwitować uśmiechem pozorną naiwność tych legend. Czy jednak są one bardziej dziecinne od historii narodzin Ewy, arki Noego i gorejącego krzaka?
3 osoby to lubią