Mikal Hem – norweski dziennikarz i komentator polityczny. Pracował dla wysokonakładowych dzienników „Dagbladet” i „Verdens Gang”, a także dla magazynu „Ny Tid”. Współpracował też z państwową spółką radiowo-telewizyjną NRK. Zawodowo wiele podróżował, m.in. po Afryce i krajach byłego Związku Radzieckiego. Jako dziecko dwa lata spędził z rodziną w Zimbabwe, pod rządami Roberta Mugabe. Od czasu norweskiej premiery „Jak zostać dyktatorem” książka została przetłumaczona na 12 języków m.in. na język turecki, węgierski, niemiecki i serbski.
Tragikomiczna książka. Z jednej strony dostajesz śmieszną instrukcję co zrobić by zostać dyktatorem, jak to wykorzystać, jakie są z tego przywileje. Jest dowcipnie zwłaszcza jeśli pod uwagę weźmiemy tytuły rozdziałów. Z drugiej zaś strony autor przytacza w książce prawdziwych dyktatorów, niejednokrotnie morderców, gwałcicieli i złodziei. Pokazuje jak doszli do władzy, jak okradali własne kraje, jak bzdurnie wydawali pieniądze. Pokazuje ich koneksje polityczne i znajomości z gwiazdami. Słodko gorzka opowieść o dyktatorach.
Ta książka powinna być dodawana do serii gier Tropico. Jest utrzymana w podobnym humorystycznym tonie jak gra, od razu mi się styl skojarzył z wypowiedziami doradców w Tropico. Nie zdawałem sobie sprawy z tego ile dyktatur funkcjonuje na świecie, zawsze wydawało mi się, że jest ich tylko kilka (te, które najczęściej przewijają się w mediach). Książkę czyta się szybko i łatwo, jest napisana humorystycznie, a jednocześnie przekazuje ciekawostki z życia dyktatorów.