Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać100
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel5
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Peter Nadig
1
6,2/10
Pisze książki: popularnonaukowa
Urodzony: 09.03.1959
Jest niezależnym pracownikiem naukowym specjalizującym się w historii starożytnej, wykładowcą Wolnego Uniwersytetu w Berlinie.
6,2/10średnia ocena książek autora
38 przeczytało książki autora
65 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Hatszepsut Peter Nadig
6,2
"Odbudowałam, co zostało zniszczone, wzniosłam, co było niedokończone, odkąd Azjaci żyli w kraju północnym, a między nimi barbarzyńcy, którzy zawalili to, co było stworzone i panowali, nie znając Re".
Starożytny Egipt od zawsze mnie fascynował. Będąc dzieckiem wymyśliłam sobie, że zostanę archeologiem, który odkryje nieznane dotąd ludzkim oczom grobowce starożytnych faraonów. Spotęgował to jeszcze mój ojciec, który wziął mnie pewnego dnia na wykopaliska archeologiczne zorganizowane w mojej wiosce, gdzie z zachwytem przypatrywałam się odkrytym kościom czy kawałkom naczyń. Z nie mniejszym zachwytem świdrowałam oczami młodych, bo świeżo po studiach, i przystojnych, archeologów.
Życie, a właściwie szkoła, szybko zweryfikowały moje marzenia, gdy okazało się, że historia to mnóstwo dat, które w mojej głowie tworzą chaos nie do ogarnięcia. Mrzonki o zostaniu archeologiem poszły w niepamięć, ale fascynacja starożytnym Egiptem została.
Peter Nadig zarysowuje, a przynajmniej, próbuje zarysować postać i życie piątego faraona z XVIII dynastii okresu Nowego Państwa, Hatszepsut. Faraon nietuzinkowy, będący kobietą. Była jedną z czterech kobiet w historii starożytnego Egiptu, które nosiły tytuł faraona, jednocześnie panowała ona najdłużej.
Córka Totmesa I, przyrodnia siostra i żona Totmesa II, sprawowała regencję w imieniu swojego bratanka, Totmesa III. W drugim bądź trzecim roku swojej regencji ogłosiła się władcą.
Nadig podejmuje trudne zadanie opisania jej życia, począwszy od narodzin, przez koronację, sprawowanie władzy, aż po śmierć, o której zresztą nie wiemy zbyt wiele.
Hatszepsut zasłynęła z wielu dokonań budowlanych, które prześcignęły te stworzone przez jej poprzedników, m.in ze Świątyni Milionów Lat czy Czerwonej Kaplicy. Autor dosyć sporo stron poświęca również wyprawie do kraju Punt, z której przywieziono wiele wartościowych rzeczy, takich jak maści, olejki zapachowe, mirrę, żywe zwierzęta, czy rośliny.
Po śmierci Hatszepsut, Totmes III nakazał usunąć niemal wszystkie podobizny królowej, wymazać jej imię i zburzyć niektóre ze wzniesionych przez nią budowli.
Wiele z nich jednak się zachowało, przez co dziś możemy odkrywać życie kobiety - faraona.
Książka napisana jest bardzo rzetelnie, chronologicznie, bez zbędnych pobocznych wątków. Zostali w niej również wspomniani Polscy archeolodzy, którzy przyczynili się do odkryć budowli, które zostawiła po sobie Hatszepsut.
Jeśli ktoś interesuje się starożytnym Egiptem, warto przeczytać.
Hatszepsut Peter Nadig
6,2
Starożytny Egipt, Średnie Państwo. Czasy tak przeszłe od naszych o trzydzieści pięć stuleci, a już wtedy następujące po prawie dwóch mileniach historii. Czasy Hatszepsud, która dla uznania jej za Faraona musiała zrobić tak wiele.
Historia życia Hatszepsud odtworzona z zapisów na stelach i ścianach, z interpretacji i także domysłów jest pełna symboliki, bo taki był starożytny Egipt, którego spoiwem państwowości była wiara Boga-Słońce i jego boski panteon.
Hatszepsut to także świątynia, którą z niebytu przywracają polscy archeolodzy od ponad 50 sezonów wykopalisk.
Książka o Hatszepsud nie jest porywającym eposem, nie jest fabularyzacją i nie jest trywialna w czytaniu (spragnionych powieści historycznej odsyłam do Egipcjanina Sinuhe). To opis często odwołujący się do odkryć archeologicznych i zapisów utrwalonych hieroglifami. Sporo w niej naszego wyobrażenia o życiu w czasach panowania Królowej-Faraona i życiu jej samej. Styl nieco oszczędny w ekspresji, ale za to rzeczowy i nieprzesadnie naukowy. Przeczytałem z zainteresowaniem.