Najnowsze artykuły
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel22
- ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
- ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
- Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel3
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ezel Kural Shaw
6,4/10średnia ocena książek autora
9 przeczytało książki autora
49 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Historia Imperium Osmańskiego i Republiki Tureckiej. Tom II: 1808-1975
Stanford J. Shaw, Ezel Kural Shaw
6,4 z 8 ocen
57 czytelników 5 opinii
2012
Najnowsze opinie o książkach autora
Historia Imperium Osmańskiego i Republiki Tureckiej. Tom II: 1808-1975 Stanford J. Shaw
6,4
Mam mieszane uczucia co do tej książki. Z jednej strony dzieło to zawiera mnóstwo bardzo interesujących szczegółów na temat historii późnego Cesarstwa Otomańskiego i Republiki Tureckiej. Z drugiej strony rozumiem sprzeciw i protesty jakie w wielu środowiskach wywołała ta książka. Bowiem trudno przejść do porządku dziennego nad ekwilibrystyką jaką uprawia autor aby wybielić wszelkie akty tureckiego ludobójstwa i zrzucić winę na ofiary. Nie jest to rzecz niespotykana bo podobne chwyty byle tylko usprawiedliwić ludobójców uprawiało wielu pisarzy czy polityków ale budzi to moralne opory.
Historia Imperium Osmańskiego i Republiki Tureckiej. Tom II: 1808-1975 Stanford J. Shaw
6,4
Widać, że zainteresowania badawcze autorów bardziej skupiają się na nowszych dziejach Turcji. Tom drugi jest bardziej obszerny i dużo bardziej szczegółowy od pierwszego. Całość jest napisana w sposób bardzo, powiedziałbym, konserwatywny. Tak się pisało tego typu syntezy kilkadziesiąt lat temu (w sumie ta książka też nie należy do najnowszych dzieł historiografii). Czytając ma się pewien niedosyt.
Inna sprawa to podejście autorów do państwa tureckiego. Książka jest w zasadzie bezkrytyczna, najlepszym przykładem jest sprawa ludobójstwa Ormian. Autorzy lansują tezę, że żadnego ludobójstwa nie było (może jakieś rozdmuchane incydenty),a tak w ogóle Ormianie sobie zasłużyli. Śmiesznie się czyta o tym, że mniejszości w Imperium były takie złe i niewdzięczne, a Turcy zawsze łagodni, tolerancyjni, pobłażliwi humanitarni.