Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel14
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Willem B Drees
Źródło: http://staff.leiden.edu/h-r/training/utq/utq/staff-say.html
2
6,0/10
Pisze książki: filozofia, etyka
Urodzony: 20.04.1954
fizyk, teolog i filozof, wybitny uczony specjalizujący się w dziedzinie relacji nauki i religii. Kieruje Katedrą Filozofii Religii i Etyki na Wydziale Teologii Uniwersytetu w Lejdzie w Holandii.
6,0/10średnia ocena książek autora
27 przeczytało książki autora
72 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Nauka wobec wiary. Spory, debaty, konteksty
Willem B Drees
5,1 z 11 ocen
50 czytelników 4 opinie
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
Nauka wobec wiary. Spory, debaty, konteksty Willem B Drees
5,1
Zdziwi się każdy czytelnik, który spodziewa się burzliwego sporu, rzucania gromów i podkreślania różnic na płaszczyźnie religia - wiara. Bo czy w ogóle dwa tak różne pojęcia mogą mieć jakiekolwiek punkty spójne?
Willem B. Drees - holenderski fizyk, teolog i filozof podejmuje karkołomną próbę pokazania, że nie możliwe jest całkowite oddzielenie świata nauki od wiary. Kreśli szeroki obraz zależności i wspólnych kontekstów. Pokazuje najbardziej zapalne punkty w dyskusjach. (Najlepszym i najpopularniejszym przykładem jest teoria ewolucji Karola Darwina.) Próbuje wskazać nieoczywiste aspekty interpretacji całego zjawiska. Stara się nie opowiadać po żadnej ze stron, nie wysuwać na pierwszy plan swoich poglądów, prezentując to co najważniejsze aby każdy mógł wysnuć swoje własne wnioski.
,,Nauka wobec wiary" dla osób zainteresowanych tematem będzie stanowić dopiero wstęp do dalszych poszukiwań. Na jej podstawie można stworzyć kolejną listę zagadnień, które należy wyjaśnić; punktów, które nadal są niejasne. Nie otrzymamy tutaj jasnej odpowiedzi na wiele pytań a jedynie wskazana zostanie droga gdzie dalej szukać. Ważne jest jednak to, że wyraźnie podkreśla się znaczenie religii w dochodzeniu do prawdy naukowej. Cały czas te zjawiska były ze sobą mocno związane i nie da się jednoznacznie oddzielić jednego od drugiego.
Nie jest to lektura łatwa. Skrótowo nakreśla pewne zagadnienia starając się stworzyć kompendium prezentujące najważniejsze zagadnienia. Nie jest wyznacznikiem prezentującym całość zagadnienia w dyskusjach o religii i nauce a jedynie stanowi wstęp. Mimo to polecam bo daje bardzo dobre i rzetelne wyobrażenie o temacie.
Nauka wobec wiary. Spory, debaty, konteksty Willem B Drees
5,1
Czy nauka może istnieć bez wiary? I czy wiara może istnieć bez nauki? Jest to kwestia niezwykle sporna, która spędza sen z powiek nie tylko filozofom, ale i ludziom, którzy uwielbiają zagłębiać się w swoje myśli i pozwalać im chwilowo przejąć nad sobą kontrolę. Zapewne każdy z Was zastanawiał się kiedyś nad tym, czy istnieją naukowe dowody na istnienie Boga. Jednak od dzieciństwa jesteśmy wychowywani w przekonaniu, że religia i nauka to dwie odrębne dziedziny, które nie mają ze sobą nic wspólnego. Ale czy dzisiejsi naukowcy byliby w stanie dokonywać takich odkryć, gdyby nie mieli wiary?
Willem B. Drees jest fizykiem, teologiem i filozofem. Połączenie niespotykane, bowiem osoba zajmująca się naukami ścisłymi rzadko kiedy sięga po zupełnie przeciwstawną dziedzinę nauki, jaką jest teologia. A jednak! Willem Drees w pewnej chwili poczuł, że powinien obrać taką a nie inną drogę, więc nie sprzeciwiał się swojej intuicji. Czyżby znak od Boga?
„Nauka wobec wiary” nie jest książką, która wypunktowuje naukowe dowody na istnienie Stwórcy, tym bardziej, że musiałaby się wtedy skupić na kilku różnych religiach, jakie są znane na świecie. Nie spodziewajcie się więc, że doświadczycie tutaj połączenia procesu stworzenia świata w siedem dni z teorią ewolucji. Autor postanowił skupić się na nieco innych aspektach wiary i religii. Przede wszystkim skupia się na ludzkiej egzystencji w wielu jej aspektach. Nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak często sięgamy po wynalazki nauki, która po prostu nas otacza i jest z nami na każdym kroku. A co z wiarą? Czy ateiści mają rację mówiąc, że są osobami niewierzącymi? Przecież każdy w coś wierzy! Religia nie zawsze musi wiązać się z kultem jednego, konkretnego boga.
Nauka i religia są dziedzinami, które na pierwszy rzut oka nie mają nic wspólnego. Willem Drees w wielu swoich rozważaniach i przytaczanych przez siebie publikacjach uświadamia nam jednak, że jest nieco inaczej. Okazuje się, że wiara nie mogłaby funkcjonować bez religii i na odwrót. Autor przedstawia intrygujące podejście do tej sprawy, które z pewnością skłania do refleksji i zmusza do myślenia. Znakomitą rzeczą jest to, że jego postawa jest całkowicie obiektywna! „Nauka wobec wiary” nie jest pozycją łatwą i lekką, bowiem spotykamy się tutaj ze specjalistycznym słownictwem, z całym mnóstwem teorii i zdecydowanie nie ma możliwości, abyśmy myśleli o niebieskich migdałach, bo nie będziemy w stanie zrozumieć przesłania płynącego z tej książki.
Willem Drees przedstawia naukę i religię w różnych kontekstach, opisuje wiele ciekawych inicjatyw, które skupiają się na tym, aby łączyć jedno z drugim. Być może dzięki informacjom szerzonym przez autora ludzie nieco zmienią swoje postrzeganie świata i zrozumieją, że te dwie rzeczy są ze sobą ściśle powiązane, chociaż na nieco innych płaszczyznach – na tych, o których nie myślimy w pierwszej chwili. A może nawet zaczną postrzegać wiarę jako coś znacznie więcej? I dostrzegą, jak ogromne znaczenie dla ludzi ma również nauka.
„Nauka wobec wiary” to pozycja ciekawa, chociaż przyznaję, że spodziewałam się po niej czegoś innego. Oczywiście nie ma to wpływu na moją ocenę, bo świadczy to jedynie o tym, że rozpoczynając lekturę tej pozycji prezentowałam bardzo schematyczne myślenie, które jest nam wpajane przez społeczeństwo od bardzo dawna. Jest to książka dla ludzi o otwartym umyśle, którzy potrafią dostrzec więcej niż jest to możliwe na pierwszy rzut oka. Jest to bardzo konkretna i interesująca publikacja, z którą powinien zapoznać się każdy, kto chociaż raz zadał sobie pytanie widniejące na okładce: „Czy nauki i religii nie da się pogodzić?”. Polecam!
www.bookeaterreality.blogspot.com