Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Yayoi Haruna
1
4,5/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
4,5/10średnia ocena książek autora
91 przeczytało książki autora
15 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Egzorcyzmy Marii Yayoi Haruna
4,5
I cóż począć z tym nieszczęsnym tomikiem? Podchodziłam do niego niechętnie, ponieważ nie podoba mi się obwoluta, ale miałam cichą nadzieję, że sama manga będzie takim znośnym przeciętniakiem. Niestety przeliczyłam się – ta jednotomówka jest po prostu słaba, a jej największymi wadami są: nijakość i niesamodzielność (manga jest reklamą gry randkowej - podkreślam jeszcze raz: bardzo słabą reklamą).
Recenzja tu: blogomangach.wordpress.com/2015/08/26/egzorcyzmy-marii/
Egzorcyzmy Marii Yayoi Haruna
4,5
Pomyślałam sobie, że z wiekiem powinnam trzymać swoje agresywne zen na wodzy. Nie dlatego, że może być niebezpieczne dla osób postronnych, ale raczej z powodu, że niepotrzebnie się denerwuję, karzę się za głupotę innych. I to się udawało. Do czasu, gdy w antykwariacie wygrzebałam jednotomówkę wydaną przez nieistniejące już wydawnictwo Taiga. Okładka taka se, wiejąca kiczem tych gorszych mang dla nastolatek, ale łudziłam się, że to pewnie pozory, bo Taiga wydała przecież takie „Pet shop of horrors” (naprawdę fajna seria, która niestety się w Polsce nie przyjęła),czy „Walkin' butterfly” (klimatem bliska lubianemu przeze mnie „Paradise Kiss” od Ai Yazawy). Kupiłam. Zmarnowałam dychacza i się wkurzyłam sakramencko. Dlaczego? Ano posłuchajcie. W tekście pojawią się spojlery i szczerze mówiąc nie wiem, czy po mojej opinii w ogóle zechcielibyście po to dzieUo sięgnąć.
Całość tu:
https://szelmowyjar.blogspot.com/2018/07/o-tym-ze-od-adaptacji-lepiej-sie.html