Lekka lektura, idealna na wieczory pod kocykiem. Zaczynając przygodę z tą książką myślałam, że okaże się banałem, lecz miło się zaskoczyłam. Akcja się rozwinęła i obrót zdarzeń mnie zaskoczył. Piękna historia o miłości, przyjaźni, chorobie, pierwszym razie... Opisy momentami dają wiele do życzenia, lecz narracja prowadzona z perspektywy nastolatki sprawia że odczucia, których doświadcza i myśli chodzące jej po głowie stają się wiarygodne.
Obiecałam sobie na początku tego roku że będę czytać jedną książkę po angielsku miesięcznie. No cóż słabo wyszło to postanowienie. Jedna książka na pół roku to za mało. Mam nadzieję że się poprawię w drugim półroczu.
Bardzo dobrze spędziłam czas z Meredith i Jackiem.
Meredith opuszcza Kalifornię i swojego męża i jedzie do przyrodniej siostry do Teksasu. Rozpoczyna pracę jako gosposia na ranczu aroganckiego diabła i przy okazji się w nim zakochuje.