rozwiń zwiń

Ogólnopolskie Święto Wolnych Książek – 5 faktów o bookcrossingu

LubimyCzytać LubimyCzytać
15.06.2021

15 czerwca każdego roku w kraju nad Wisłą świętowany jest dzień bookcrossingu. Co ciekawe, pierwotnie obchodzono go 6 kwietnia, ponieważ to data urodzin jednego z pomysłodawców wprowadzenia tej formy promocji czytelnictwa w Polsce. Po raz pierwszy świętowano już w 2004 roku. Co jeszcze warto wiedzieć o bookcrossingu? Poznajcie 5 kolejnych ciekawostek.

Ogólnopolskie Święto Wolnych Książek – 5 faktów o bookcrossingu Sergey Kolomiyets/Unsplash

Bookcrossing to anglojęzyczny termin, znany zapewne większości miłośników i miłośniczek książek. Idea ta ma na celu zjednoczenie osób uwielbiających czytanie i ciągłe powiększanie tego grona. W ramach bookcrossingu przeczytane przez siebie książki można zostawiać na specjalnie przygotowanych do tego półkach, a te są ulokowane na całym świecie w przeróżnych miejscach, np. w parkach, przy przystankach autobusowych, na klatkach schodowych w blokach, w kawiarniach, ale także w instytucjach publicznych: szkołach, muzeach, bibliotekach. Egzemplarz pozostawiony przez jedną osobę może wziąć ktoś inny, kto potem umieści go być może na zupełnie innej półce. Biorąc jedną książkę ze sobą, można zostawić – ale nie trzeba – inną pozycję. Ważne, by wypożyczony, a raczej, stosując bookcrossingową terminologię, uwolniony egzemplarz, wrócił do książkowego obiegu.

5 ciekawostek o bookcrossingu

1. Jak to wszystko się zaczęło?

Pomysłodawcą idei bookcrossingu jest Amerykanin Ron Hornbaker, programista komputerowy, który w 2001 roku założył specjalną witrynę internetową, mającą ułatwiać wymianę książek. Mężczyzna miał nadzieję, że jego pomysł spotka się z zainteresowaniem czytelniczek i czytelników z całego świata. W 2003 roku bibliotekarka z Bydgoszczy, Jolanta Nowińska, jadąc pociągiem, czytała gazetę. I tam trafiła na artykuł o Hornbakerze. Kobieta postanowiła więc zainteresować tym pomysłem polskich miłośników książek. Dzisiaj jest koordynatorką Fundacji Bookcrossing Polska oraz organizatorką Dnia Wolnych Książek.

15 czerwca tego roku, jako że nadal trwa pandemia, Fundacja zaprasza do czytania przede wszystkim w plenerze, a także do robienia zdjęć książkom, dodawania ich w mediach społecznościowych z hashtagami #swietowolnychksiazek, #bookcrossing. Z przesłanych (także na skrzynkę mailową Fundacji) fotografii zostanie przygotowane specjalne podsumowanie tegorocznego Święta Wolnych Książek. Pandemia nie oznacza jednak, że świętu nie towarzyszą w tym roku żadne wydarzenia – instytucje w poszczególnych miastach: muzea, biblioteki, szkoły informują na swoich stronach, co będzie się u nich w ramach obchodów specjalnego bookcrossingowego dnia działo. W Polsce idei przyświeca hasło:

„Książki nie lubią być uwięzione w domu na półkach, wolą krążyć z rąk do rąk i być czytane”.

2. Książkami możesz wymieniać się (nie tylko) oficjalnie

Bookcrossing ma swoją oficjalną światową i polską platformę. Można za ich pośrednictwem zarejestrować książkę, którą odłożyło się na jedną z oficjalnych półek (ich mapki znajdziesz właśnie na wspomnianych stronach). Zarejestrowana książka otrzymuje numer BIP, a kolejne osoby, które ją „wypożyczają”, odznaczają ten fakt w wirtualnej karcie bibliotecznej (zajmuje to dosłownie minutę). W ten sposób ktoś, kto oddał swoją książkę do czytania, może śledzić jej wędrówkę po Polsce czy świecie.

Według danych umieszczonych na oficjalnej światowej witrynie bookcrossingu, do tej pory na całym globie zarejestrowało się w niej 1 919 735 użytkowników, którzy uwolnili 13 564 490 książek w 132 krajach świata. Jeśli chodzi wyłącznie o Polskę, dane te przedstawiają się następująco: mamy 332955 uwolnionych książek, 20294 założonych półek i 63018 zarejestrowanych użytkowników bookcrossingowej platformy.

Warto jednak pamiętać, że to tylko dane dotyczące oficjalnych półek i oficjalnie zarejestrowanych użytkowników oraz książek. Oddolnych inicjatyw w wielu państwach jest również niemało (choć nikt nie wie, ile dokładnie).

3. „Naj”, czyli najpopularniejsi autorzy, najchętniej oddawane i poszukiwane książki, najchętniej uczestniczące w bookcrossingu nacje

Niestety, Polski nie ma wśród najbardziej aktywnych zwolenników idei uwalniania książek. Pomysł bookcrossingu, jak wspomniano, powstał w 2001 roku w USA i to właśnie ze Stanów pochodzi 29 procent osób, które chętnie oddają książki i czytają te udostępnione przez innych. Kolejne miejsca w bookcrossingowej czołówce należą do: Niemiec (16% użytkowników), Anglii (13% czytelników), a potem także Holandii, Finlandii, Kanady, Australii, Francji, Portugalii i Hiszpanii.

Prowadzona jest także statystyka najchętniej wyruszających w podróże książek. Na pierwszym miejscu nie znajduje się żadna klasyczna pozycja, a „Der seltsame Bücherfreund” niemieckiego artysty, rysownika, nauczyciela, znanego ze swojego humoru, Gerarda Hoffnunga. Książka, niewydana w języku polskim, opowiada o… ludziach lubiących czytać. Jej ważnym elementem są piękne ilustracje. Na drugim miejscu znalazła się „Ojalá Jane Fonda nos ilumine” Argentyńczyka Marcelo Juana Valentiego, napisana specjalnie z myślą o użytkownikach bookcrossingu. Trzecie miejsce na podium należy z kolei do Tomiego Urgerera – niemiecko-francuskiego pisarza, który stworzył znajdującą się na podium „Kamasutra der Frösche”, czyli „Kamasutrę dla żab”, książkę filozoficzną.

Użytkownicy platformy bookcrossingowej najczęściej oddają do czytania anglojęzyczne wydania książek: „Życie Pi” Yanna Martela (1. miejsce), „Dziwny przypadek psa nocną porą” Marka Haddona (2. miejsce) i „Jedz. Mała książka szybkich dań” Nigela Slatera (3. miejsce). Na swoje listy życzeń uczestnicy najchętniej dodają anglojęzyczną „Złodziejkę książek” Markusa Zusaka, „Anything You Can Do” R.S.Grey i „Zaklętych w czasie” (również w wersji angielskiej) Audrey Niffenegger. Najpopularniejsi autorzy na liście życzeń miłośników bookcrossingu to Alexander McCall Smith, Terry Pratchett i Stephen King.

4. Oryginalne pomysły na półki i najciekawsze miejsca, w których umieszczono książki 

Na przestrzeni lat książki umieszczano w różnych miejscach. W Polsce można je było znaleźć m.in. w 2019 roku… w karmnikach w Szczawnie-Zdroju. Z kolei w bydgoskim Parku Kochanowskiego na żądnych lektur egzemplarze czekały w specjalnie wydrążonych dziuplach w drzewach. Ten sam pomysł zastosowano również w Warszawie. We wspomnianej Bydgoszczy jedną ze stacji bookcrossingowych była również drewniana beczka, umieszczona w centrum miasta i zawierająca książki. Z kolei w Opolu pod koniec 2008 roku stanęła specjalna kolorowa budka z książkami, zaprojektowana przez wrocławskich architektów. W 2020 roku na cieszyńskim Skwerze Ireny Sendlerowej stanął bookcrossingow regał, swoim wyglądem przypominający czerwone angielskie budki telefoniczne. W Rudzie Śląskiej działa natomiast biblioteka na stacji kolejowej, przy której również znalazł się regał do wymiany książek. Warto też dodać, że pod koniec 2020 roku mieszkańcy jednego z bloków przy ul. Na Uboczu w Warszawie postanowili podzielić się swoimi książkami z innymi i po prostu ustawili egzemplarze na skrzynce pocztowej, umieszczonej przy zamieszkanym przez nich budynku.

Na świecie książki także znajdują swoje miejsca w oryginalnych lokalizacjach. Regały często są umieszczane na plażach, jak to się stało w hiszpańskiej Maladze czy w bułgarskie Albenie. W Nowym Jorku artysta John Locke umieścił egzemplarze powieści w starej i zniszczonej budce telefonicznej. W Bordeaux książkami można się wymienić dzięki prostokątnym przezroczystym tablicom, w których je umieszczono – przypominają one tablicę informacyjną, ale są złożone z dwóch części, pomiędzy które można włożyć pragnące uwolnienia egzemplarze. W Antwerpii organizacja promująca czytanie umieściła książki, zawieszone niczym nuty, na specjalnie dla nich przygotowanej harfie, a w Jekaterynburgu egzemplarze przeróżnych dzieł umieszczono na drewnianych półkach między kwietnikami.

5. Uwalniane książki obiektem pożądania i… źródłem zgorszenia?

Bookcrossing to szczytna idea, jednak nie wszyscy ją rozumieją. Gdy w Poznaniu w kilku lokalizacjach stanęły w 2012 roku Miejskie Regały Książkowe, egzemplarze ufundowane przez różne instytucje znikały z nich w kilkadziesiąt minut. I nie wracały, za to można je było znaleźć na aukcjach internetowych i w antykwariatach, mimo że na książkach można było znaleźć pieczątkę, że nie są one przeznaczone na sprzedaż. W Bydgoszczy z umieszczonych w drzewach książkowych dziupli wyrywano drzwiczki. W 2017 roku pewna paryska nauczycielka, miłośniczka bookcrossingu, zostawiła na chodniku książkę dla chętnej ją przeczytać osoby. Ten czyn nie umknął uwadze strażników miejskich, którzy wręczyli jej mandat opiewający na 68 euro. Z kolei w małej angielskiej wsi Cornholme książkowy regał (a konkretniej: zamykana, stojąca na słupie drewniana skrzyneczka), umieszczony na jednej z ulic, stał się źródłem zgorszenia. I to już w sześć tygodni po tym, jak w ogóle się pojawił. Anonimowa osoba przykleiła do regału karteczkę z ostrzeżeniem, że umieszczone w skrzyneczce książki zawierają treści pornograficzne. Liz Thorpe, jedna z pomysłodawczyń umieszczenia regału w Cornholme, która ozdobiła go także swoimi rysunkami motyli i kwiatów, podziękowała tylko tajemniczemu strażnikowi moralności za reklamę. Dodała jednak, że przejrzano jeszcze raz dokładnie całą zawartość skrzynki – żadnych treści pornograficznych nie znaleziono. Kobieta podkreśliła, że przecież nie trzeba było umieszczać żadnych kartek, tylko zabrać „podejrzane” książki i wymienić je na inne egzemplarze.

Zobaczcie karteczkę, którą anonimowy urażony umieścił na książkowej półce:

Warto wspomnieć, że serwis lubimyczytać.pl organizuje regularnie Wielką Wymianę Książek „Z półki na półkę”. Zanim akcja została chwilowo zawieszona z powodu pandemii, towarzyszyła m.in. targom książki odbywającym się w różnych miastach Polski, a jej ostatnia odsłona przed czasami koronawirusa miała miejsce w marcu 2020 roku, podczas „Weekendu z książką”. Na czytelników i czytelniczki czekały książki od współpracujących z lubimyczytać.pl wydawnictw, a osoby uczestniczące w wydarzeniu przyniosły również swoje egzemplarze do wymiany. Ciekawych publikacji więc nie brakowało. 

A Wy, drodzy czytelnicy i drogie czytelniczki, świętujecie dzisiaj? Należycie do bookcrossingowej społeczności? Dajcie znać w komentarzach!

[as]


komentarze [41]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
belor 01.11.2021 00:08
Czytelnik

Ciekawe kiedy pojawi się ebookcrossing? Zapewne nigdy, bo cwane wydawnictwa zabezpieczyły się przed tym hultajstwem pozbawiając kupujących ebooki prawa własności, a mimo to ludzie wciąż się cieszą, że mają "wygodnie" ;) 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Aka 15.10.2023 14:54
Czytelniczka

A jak to wygląda praktyce? Czy może się zdarzyć coś takiego
https://spidersweb.pl/2019/07/cyfrowe-nie-znaczy-lepsze.html

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
belor 15.10.2023 15:31
Czytelnik

Oczywiście, kupując "dobra cyfrowe" nie stajesz się ich właścicielem, a jedynie udzielana jest ci ograniczona licencja na ich "użytkowanie" - w każdej chwili możesz stracić "dostęp" do "swojego" dobra. W gruncie rzeczy obecny system jest cyfrową wersją komunizmu - nikt nic nie posiada na własność, a jedynie wąska grupa dzierży nad tym kontrolę. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Aka 15.10.2023 16:17
Czytelniczka

A w jaki sposób zabierają ten dostęp? 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lucy 15.10.2023 18:50
Czytelniczka

Aka, na przykład poprzez samolikwidację - techniczna jej strona ukazana jest już w Mr. & Mrs. Smith.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Aka 15.10.2023 21:58
Czytelniczka

i epuby czy mobi?
Czy np zgranie na pendriva nie może pomóc?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
SekstusEmpiryk 21.06.2021 22:32
Czytelnik

W Warszawie, na Natolinie, w tłumnie odwiedzanym parku pojawiło się kilka lat temu Drzewo (a właściwie trzy pnie złączone razem) z dziuplami zasłanianymi klapkami z grubej folii. Piszę od wielkiej litery, ponieważ Drzewo stało się w mojej rodzinie nazwą własną. W dziuplach można było (czas przeszły zamierzony) znaleźć książki mniej lub bardziej przechodzone oraz całkiem...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Atramentowa Przystań 21.06.2021 11:20
Czytelniczka

U mnie w mieście jest bookcrossing w bibliotece, ale jeszcze nie znalazłam tam niczego, co by mnie zaciekawiło. Ale wczoraj przy pięknej pogodzie pojechałam do miejscowości kilka kilometrów dalej, przygotowana, bo wiedziałam, że mogę znaleźć tam coś interesującego i wymieniłam jedną książkę na inną :) gdy ją przeczytam to pewnie znów wymienię, niech lata dalej po świecie :)...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
konto usunięte
21.06.2021 00:59
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

AgaGaga 21.06.2021 11:21
Czytelniczka

Ale "wy" czyli kto? Serwis LC? Czy ci, którzy tu dyskutują? Czy ogólne "wy Polacy"?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lis 21.06.2021 11:28
Bibliotekarz

@AgaGaga: nie karm trolla, widzisz, że on nie potrafi prowadzić kulturalnej rozmowy.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
AgaGaga 21.06.2021 13:51
Czytelniczka

racja, zorientowałam się jak przeczytałam kolejne wpisy :-) 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
konto usunięte
21.06.2021 17:45
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Ola 20.06.2021 12:53
Czytelniczka

Idea bookcossingu nie idzie w parze z naszym narodowym cwaniatwem - nie obrażając nikogo, mamy we krwi skłonności do aktywnego realizowania ideii, co tu zrobić, żeby się nie narobić :( Dlatego fiasko akcji w Poznaniu. Może mniejsze społeczności lepiej tu się sprawdzą. Jest takie miejsce w Cieszynie. Urocza czerwona budka, chyba nie ma jej na bookcrossingowej mapie.  Trochę...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
konto usunięte
21.06.2021 00:45
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Lis 20.06.2021 11:15
Bibliotekarz

No naturalnie, że należę :) Mam w domu specjalny karton do którego składam książki. Biblioteki ich u nas nie chcą. Ale Szczecin sobie świetnie radzi i tak. Oprócz punktów w których stoją regały są Ekoporty (punkty selektywnej zbiórki śmieci) i tam ludzie workami zwożą książki. W specjalnym pomieszczeniu są rozkładane i można brać ile się chce:...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
konto usunięte
21.06.2021 00:46
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Lis 21.06.2021 09:51
Bibliotekarz

A ty jak zawsze bełkoczesz od rzeczy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
jatymyoni 19.06.2021 18:14
Bibliotekarz

W moim mieście najciekawsze miejsce to biblioteka, gdzie w czytelni stoją regały na książki. Dużo tam książek wyniosłam, ale też dużo zabrałam. Niestety z powodu pandemii czytelnia zamknięta. Obok mojego bloku jest tężnia i tam też jest skrzyneczka w której można zostawiać książki lub brać do przeczytania. Uważam, że to wspaniały pomysł, dzięki temu pozbywam się książek już...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Baszka 18.06.2021 16:39
Czytelnik

W Poznaniu w centrum były takie regały i zupełnie się nie sprawdziły. Zwykle leżały na nich jedynie szkolne podręczniki sprzed pół wieku.  Inne książki natychmiast zgarniali jak leci okoliczni menele.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
AgaGaga 21.06.2021 11:25
Czytelniczka

Tak, ja jestem z Poznania i też słyszałam, że podobno były brane na opał... i faktycznie, jeżeli nawet coś się w tych regałach poniewiera, to jakieś broszurki o nasiennictwie z czasów głębokiego PRL (nie, żebym coś miała do nasiennictwa, to taki przykład z mojej perspektywy). Zostają nam tylko regały w bibliotekach, o których już wspomniano w komentarzach. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Nita 18.06.2021 11:54
Czytelniczka

U mnie w mieście nie ma takiej akcji 😔. Za rok może ze znajomymi coś takiego zroganizuję 😁.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
konto usunięte
21.06.2021 17:42
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

konto usunięte
21.06.2021 17:43
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Aka 17.04.2023 17:54
Czytelniczka

Może pod którąś z bibliotek jest regalik gdzie można zostawić lub zabrać sobie książki.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Patmol 16.06.2021 11:41
Czytelnik

W schroniskach górskich w Sudetach są takie półki z książkami. Można poczytać w deszczowe dni, można zostawić swoje książki, przywiezione do przeczytania,  wyjeżdżając.  Książek jest naprawdę dużo, pomysł się świetnie sprawdza. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post