Drwiąc z przeznaczenia

Zdecydowanie czekam na kolejną cześć i zobaczyć jak sobie poradzi Ryder i Syn w sytuacji w jakiej się znaleźli.

Zdecydowanie czekam na kolejną cześć i zobaczyć jak sobie poradzi Ryder i Syn w sytuacji w jakiej się znaleźli.

O mój boże! Ta seria jest świetna. Może trochę zbyt wiele się w niej dzieje i nieco bardziej podobał mi się pierwszy tom, ale nie zmienia to faktu, że i tak ją uwielbiam. Czytając te wszystkie wydarzenia bawię się świetnie, choć w pewnym momencie miałam mały zgrzyt i bałam się, że jednak drugi tom nie dowiezie. Ale ostatecznie skończył się naprawdę intrygująco. Kompletnie nie wiem co wydarzy się dalej, choć mam leciutkie podejrzenia.
Jedyne czego się w tym momencie obawiam to to, że nie wytrzymam do wydania w Polsce trzeciego tomu.

O mój boże! Ta seria jest świetna. Może trochę zbyt wiele się w niej dzieje i nieco bardziej podobał mi się pierwszy tom, ale nie zmienia to faktu, że i tak ją uwielbiam. Czytając te wszystkie wydarzenia bawię się świetnie, choć w pewnym momencie miałam mały zgrzyt i bałam się, że jednak drugi tom nie dowiezie. Ale ostatecznie skończył się naprawdę intrygująco. Kompletnie...

"Nie jest częścią moich planów, a jednak każdego dnia łapię się na tym, że cały mój świat kręci się dookoła niej coraz bardziej. To niebezpieczne. W dodatku straciłem też kontrolę nad nim".

Czekałam na ten tom, a nawet nie mogłam się doczekać kontynuacji. Poprzedni tom dobre wrażenie na mnie zrobił, wręcz byłam ciekawa, jak może to wszystko się potoczyć. Okładka podoba mi się — Wykonanie i to jak wygląda. Idealnie pasuje do poprzedniego tomu. Jeśli chodzi o fabułę... Ten tom nie skradł mojego serca, wręcz poczułam rozczarowanie. Na wstępie mogę powiedzieć o tym, że dłużyło mi się czytanie. Jakoś nie mogłam się wciągnąć w ten świat. Dodatkowo w tym tomie przerosła mnie ilość scen zbliżeń — Plus niektóre opisy wywołały mieszane odczucia. Nie skradł ten tom mojego serca, ale nie był tragiczny. W tym tomie wiele się wydarzy, a to jeszcze nie koniec.

Przed bohaterami niełatwy czas. Demony przeszłości. Walka. Prawda, która może nawet zabić. Historia, w której jest ogromna ilość scen namiętnych — Niektóre wzbudzały niesmak. Moim zdaniem było tego trochę za dużo. Pojawiła się też akcja, która leciała w takim szybkim tempie, że z jednej akcji do drugiej — Trochę się pogubiłam i niektóre opisy mnie przytłoczyły. Bohaterowie w tym tomie byli niezdecydowani i raz chcieli tak a za chwilę tak. Jak w pierwszym tomie zachwycałam się bohaterami, to tutaj nie wiem, co się wydarzyło, ale zaczęli mnie irytować swoim zachowaniem. Plus za okładkę, pomysł na fabułę — Chociaż akcja mogłaby trochę zwolnić. Dodatkowo plusem jest kilka ostatnich stron, które rozwaliły mnie emocjonalne, a nawet się tego nie spodziewałam! Jestem zaskoczona takim obrotem spraw. Czy sięgnę po kolejny tom? Pewnie z ciekawości.

Historia, w której jest duża dawka namiętności, gorąca. Trochę się zawiodłam na tym tomie, ale polecam sięgnąć po tą książkę i samemu poznać ich historię.

"Nie jest częścią moich planów, a jednak każdego dnia łapię się na tym, że cały mój świat kręci się dookoła niej coraz bardziej. To niebezpieczne. W dodatku straciłem też kontrolę nad nim".

Czekałam na ten tom, a nawet nie mogłam się doczekać kontynuacji. Poprzedni tom dobre wrażenie na mnie zrobił, wręcz byłam ciekawa, jak może to wszystko się potoczyć. Okładka podoba mi...

Pierwsza część rozczarowująca,do tej przystąpiłam z mniejszymi oczekiwaniami i tym razem czytało mi się dobrze.Nawet jeśli erotyka w tej książce jest obleśnie wulgarna,raczej żenująca niż podniecająca i do tego w nadmiarze.Pomijając te momenty,zaciekawiły mnie te wszystkie tajemnice Rydena i niewiadoma tożsamość Syn.Szkoda niewykorzystanego potencjału ras, dworów i zwyczajów fae,zaledwie powierzchownie przedstawione.W relacji głównych bohaterów też mogło się więcej wydarzyć,więcej emocji,dramy a mniej wbijania Syn w materac.Mimo wszystko jakoś wciągnęła mnie ta historia,ale raczej do jednorazowego przeczytania.

Pierwsza część rozczarowująca,do tej przystąpiłam z mniejszymi oczekiwaniami i tym razem czytało mi się dobrze.Nawet jeśli erotyka w tej książce jest obleśnie wulgarna,raczej żenująca niż podniecająca i do tego w nadmiarze.Pomijając te momenty,zaciekawiły mnie te wszystkie tajemnice Rydena i niewiadoma tożsamość Syn.Szkoda niewykorzystanego potencjału ras, dworów i...

Jestem w rozterce... Nie wiem czy chcę dalej kontynuować tą serię.
Ryder jest najokropniejszym charakterem o jakim czytałam: manipuluje, jest okrutny, wulgarny , samolubny do tego stopnia, że to się w głowie nie mieści- nie cierpię tego typa. A jednak jest głównym kochankiem tej książki i pewnie również pozostałych części.
Synthia- lubię główną bohaterkę, ale w tej części również się nie popisała: Synthia dowiaduje się, że Ryder wyrządził jej niewybaczalną rzecz- coś w prost okropnego! (bez spoylerów) Każda normalna osoba znienawidziła by Rydera i przestała mu ufać ale okazuje się, że Syn jest zbyt napalona aby długo trzymać urazę!
W tej części dowiadujemy się w końcu kim naprawdę jest Synthia i Adam.
Końcówka książki wymiata jest jakby cliffhangerem i sprawia, że koniecznie chcę sięgnąć po kolejną część pomimo ułomności charakterów.

Jestem w rozterce... Nie wiem czy chcę dalej kontynuować tą serię.
Ryder jest najokropniejszym charakterem o jakim czytałam: manipuluje, jest okrutny, wulgarny , samolubny do tego stopnia, że to się w głowie nie mieści- nie cierpię tego typa. A jednak jest głównym kochankiem tej książki i pewnie również pozostałych części.
Synthia- lubię główną bohaterkę, ale w tej części...

#książkiktóreryjąberet

#książkiktóreryjąberet