Opinie użytkownika
Czytając "Samotnego wilka" miałam cały czas przed oczami "Prawnika z Lincolna" Michaela Connelly'ego. Podobna fabuła - biuro w samochodzie, dziecko i była, niebezpieczeństwo najbliższych, ...
Choć lubię Grishama, moim zdaniem Michaela Connelly w "Prawniku z Lincolna" bije go na głowę.
Nie napiszę, że książka jest zła. Nie. W końcu wystawiam jej ocenę dobrą. Jednak od...
Nie przeczytałabym tej książki, gdybym nie trafiła na event zorganizowany przez autora tej książki. Zapewne nadal nie byłabym świadoma, że istnieje ktoś taki jak Milewski. Stało się inaczej i stało się bardzo dobrze.
Rzadko czytam książki biograficzne, bo zwyczajnie takich nie lubię. Ta książka jest jednak inna. Autor wprawdzie opowiada o swoim życiu prywatnym, niełatwym...
Czas spędzony nad czytaniem książki zaliczam do czasu udanego i przyjemnie spędzonego. Może książka do wybitnych nie należy ale z czystym sumieniem wystawiam jej ocenę bardzo dobrą choć sprawcę porwań przewidziałam właściwie w momencie gdy pojawił się w książce. Nie zmienia to jednak faktu, że książkę czytało mi się przyjemnie o ile tak można powiedzieć o tego typu książce....
więcej Pokaż mimo to
Przed napisaniem mojej poczytałam sobie inne opinie, są różnie skrajne. W sumie to i dobrze, bo nie znalazł się jeszcze taki, który by wszystkim dogodził ;)
Nie czekałam zbytnio na kolejną książkę pana Zielke, a to dlatego że ostatnio czytane przeze mnie "Formacja trójkąta" i "Easylog" delikatnie mówiąc nie spełniły pokładanych w nich oczekiwań po przeczytaniu...
Przeciętna pozycja.
Opis na okładce zachęcał do przeczytania. Po przeczytaniu książki niestety nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem "... intryga kryminalna została tu poprowadzona perfekcyjnie i z dużym poczuciem humoru, a książka zasłużenie trafiła na pozycję # 1 brytyjskich list bestsellerów". Nie od dziś wiadomo, że humor angielski jest specyficzny i nie każdemu...
Zastanawiałam się czy dać ocenę dobrą czy bardzo dobrą. Postawiłam na czwórkę.
Nie jest to książka jakaś wybitna, z zaskakującym zakończeniem, przynajmniej dla mnie.
Niemniej jednak książka napisana jest prostym językiem, nie ma zbyt dużo stricte medycznych nazw więc nawet zawiłe medyczne procedury jest łatwo zrozumień. Dlatego też książkę czyta się lekko.
Coś co mi się...
Trudno wystawiać opinię poradnikowi ale ...
Książkę przestudiowałam już dość dawno ale robiąc porządki na swoim profilu zauważyłam, że nic o niej nie napisałam co niniejszym czynię.
Jest to typowy poradnik w którym rzeczy nieinteresujące nas można pominąć bez uszczerbku dla nas.
Książka jest napisana prostym, zrozumiałym językiem.
Sporo w niej tabel, wyjaśnień i przykładów...
No cóż, kolejna książka przeze mnie przeczytana to pozycja pomiędzy przeciętna a dobrą. Przeczytałam do końca, bo ciekawy ze mnie człowiek, a ciekawa byłam co się stanie z doktorem Michaelsem, czy zostanie złapany i wsadzony do więzienia. Końcówka jednak była tak naciągana, że aż nie chciało się czytać. No ale ciekawość wzięła górę i ... dobrnęłam.
Wszystkie w tej książce...
Czytała, czytałam, ... i przeczytałam. Nie przepadam za książkami SF być może dlatego nie do końca przypadła mi do gustu
Dla mnie główni bohaterowie to labrador (sama mam 12-letnią niezwykle inteligentną labradorkę :)) i Obcy, budzące odrazę i wywołujące strach stworzenie będący eksperymentami pewnego laboratorium.
Drugorzędni bohaterowie to Travis i Nora, których połączył...
Z prokuratorem Szacki zapoznałam się oglądając film "Uwikłanie", który niestety niezbyt mi się spodobał, dlatego nawet nie próbowałam sięgać po książkę. Jednak po przeczytaniu "Ziarna prawdy" (w tym wypadku też pierwszy był film i właśnie on mnie zachęcił do przeczytania książki).
Do połowy książki miałam mieszane uczucia, trochę rozlewała mi się cała atmosfera zbrodni, w...
Bardzo dobra książka. A mówią, że kobiety nie potrafią pisać tak dobrych książek?
Nie bardzo wiem od czego zacząć ...
Tematyka. Temat trudny, szczególnie dla ludzi wierzących. Czy wierzyć, że istnieją moce zła? Czy z drugiej strony istnieją też dobre moce? Czy dzisiejsze nasze ja było kiedyś kimś innym?
Czy możliwe jest by poświęcać dzieci na obrzędy rytualne? Niestety na...
Tym razem nie wystawiam oceny. Sięgnęłam po książkę, bo jak do tej pory pozycje Ericki Spindler czytała z zaciekawieniem. Tym razem jednak przebrnęłam przez kilkadziesiąt stron i pierwszy raz nie pamiętam już od jakiego czasu nie dokończyłam książki.
Jeśli chodzi o samą ocenę autorki przez te kilkadziesiąt stron spisywała się dobrze, nie wiem jak dalej. Mi najzwyczajniej w...
Dziś krótko, bo i niewiele mam do powiedzenia o książce, niestety.
Nie porywała mnie, nie wciągała, służyła właściwie jako usypiacz.
Nie czytałam dwóch pierwszych części o porze detektywów, mam nadzieję, że są one bardziej wciągające, sądząc po opiniach innych czytających.
Motyw sekty zaczerpnięty chyba od scjentologów, gdzie podobno wyciągają od Ciebie ważne informacje...
"Pentagram" to kolejna z tych książek, o których po przeczytaniu mogę śmiało powiedzieć "niezła". Jednak pierwsza jej połowa nie napawała mnie optymizmem i czytałam ja tylko przed snem, bo tak naprawdę pierwsza połowa była o wszystkim i o niczym.
Akcja zaczyna się rozwijać dopiero w drugiej połowie książki i rozwija się na początku powoli, by w końcówce przyspieszyć. Mniej...
Trudno jest mi jednoznacznie wystawić ocenę, ale biorąc pod uwagę całokształt myślę, że zasługuje na ocenę "dobra".
Mitch Rapp, to jeden z tych osób, które nie dążą do popularności, bo ona mogłaby im tylko przeszkodzić i zakończyć ich "karierę". Słowo kariera ujęłam w cudzysłów, bo zabijanie trudno jest nazwać karierą, a nic innego w tym momencie nie przychodzi mi o głowy....
Tym razem zacznę od minusów. Na szczęście nie są one skierowane do autora, ale do tłumacza i wydawcy. Pytam: Dlaczego taki tytuł, kompletnie nie przyciągający. Kilka razy miałam tę książkę w ręku w bibliotece i tytuł nie zachęcał do jej wzięcia z półki. Podobnie jak opis. Co zaś do graficznej części okładki, nie mam zastrzeżeń - na pierwszy rzut oka nic nie mówiąca, ale po...
więcej Pokaż mimo to
Od czasów "Gniewnych aniołów" Sidney Sheldon to pierwsza pozycja, którą polecam z wielka przyjemnością.
John Hart napisał tę powieść, pierwszą zresztą w swoim dorobku w wieku 41 lat i wyszła mu ona świetnie.
Zawsze wydawało mi się, że dobra książka to taka, którą chce się natychmiast "pochłonąć", ale tym razem było inaczej. Nie miałam pędów, by skończyć ją jak...
Książka nie powala.
Historia przewidywalna, choć trochę nie powiem, autor trochę mnie zaskoczył z ta historia bliźniaków.
Czas czytania nie uważam za stracony, ale czytałam dużo lepsze pozycje.
Napiszę krótko - dla mnie przeciętna, niestety.
Podzieliłabym ją na trzy części:
Pierwsza mniej więcej 1/3 książki kompletnie nie zachęcająca do czytania(zaczynałam tę pozycję trzy razy)
Druga część, to ciut mniej niż 2/3, którą czytało się w miarę.
Trzecia część, a właściwie samo zakończenie naciągane niesamowicie.
Jeffa Abbotta stać na lepiej opisane historie.
Tracy Whitney to młoda, pełna ambicji dziewczyna, kocha swoją pracę w banku. Kocha też swojego chłopaka i przyszłego męża i ojca jej dziecka.
Miał być piękny ślub, piękne wesele i piękne życie u boku ukochanego mężczyzny.
Los chciał jednak inaczej - zamiast życia pięknego, bogatego, na Tracy czekało lat w więzieniu.
Zaczęło się od informacji o tragicznej śmierci matki....