-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać445
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2024-02-05
2024-02-07
2024-01-28
Oddanie klimatu powieści z cyklu Diuny to było na pewno nie lada wyzwanie. Uważam, że po części się udało. Po pierwsze graficznie komiks jest naprawdę piękny i cieszący oko, oddaje klimat samej planety. Z drugiej nie uważam, że na kartach powieści graficznej można oddać całą złożoność, tajemnice i wyjątkowość Diuny. Dla fanów powieści jest to na pewno ciekawy dodatek.
Oddanie klimatu powieści z cyklu Diuny to było na pewno nie lada wyzwanie. Uważam, że po części się udało. Po pierwsze graficznie komiks jest naprawdę piękny i cieszący oko, oddaje klimat samej planety. Z drugiej nie uważam, że na kartach powieści graficznej można oddać całą złożoność, tajemnice i wyjątkowość Diuny. Dla fanów powieści jest to na pewno ciekawy dodatek.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-12-14
2022-05-02
Przedstawienie tej ponadczasowej historii w graficznej formie jest bardzo udane. Przede wszystkim, i co najważniejsze, oddano ducha powieście Georga Orwell'a. Pomimo, że nie ma tu miejsca na szczegóły czy kilku akapitowe wywody to sam sens i przesłanie zostały zachowane. Ilustracje są bardzo ciekawe, wykonane farbami, przypominające bardziej obraz niż komiksową ilustrację. Bardzo dobrze komponują się z tą historią i podbijają jej klimat.
To jest świetny wybór dla młodszych, bowiem jest łatwiejsza do przyswojenia forma, a czytelnicy, któzy znają tę historię bardzo dobrze także będą usatysfakcjonowani. Polecam, warto.
Przedstawienie tej ponadczasowej historii w graficznej formie jest bardzo udane. Przede wszystkim, i co najważniejsze, oddano ducha powieście Georga Orwell'a. Pomimo, że nie ma tu miejsca na szczegóły czy kilku akapitowe wywody to sam sens i przesłanie zostały zachowane. Ilustracje są bardzo ciekawe, wykonane farbami, przypominające bardziej obraz niż komiksową ilustrację....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-05-15
2022-05-15
2022-04-30
2020-12
„Rok 1984” to jedna z moich ulubionych książek, więc nie mogłam sobie odpuścić i musiałam zapoznać się z jej graficzną wersją. W tej ilustrowanej formie jest na pewno bardziej przystępna, co jest dużym plusem. Może być zatem bardzo dobrą alternatywą dla osób, które niewiele czytają, a jednak chcą bliżej poznać tę słynną Orwellowską wizję świata. Mój brat już się przymierza, mimo że w życiu przeczytał może dwie książki. Dla fanów jest to także świetny sposób odświeżenia powieści. Ilustracje także bardzo dobrze oddają klimat powieści, od początku do końca czuć tą przytłaczającą beznadziejność i niemoc. Całość jest bardzo udana, oddaje oryginalny klimat i sens powieści, a jednocześnie jest to bardzo przystępna i świeża wersja znanej nam historii. Jeśli miałabym się już przyczepić do tylko do jednej kosmetycznej kwestii, iż niektóre fragmenty pisane czarną czcionką na bardzo ciemnoszarym tle były bardzo irytujące i trudne do przeczytania. Aż ma się ochotę krzyczeć, czemu nikt nie wpadł na pomysł użycia białej czcionki, tym bardziej, że na innych ilustracjach takowa była, a tło było także ciemne, ale nie aż tak, że zlewało się z czernią (logika!). Dałam upust frustracji, ale to taki mankament, że absolutnie nie stanowi nawet minusa dla tej powieści graficznej. Absolutnie polecam każdemu.
„Rok 1984” to jedna z moich ulubionych książek, więc nie mogłam sobie odpuścić i musiałam zapoznać się z jej graficzną wersją. W tej ilustrowanej formie jest na pewno bardziej przystępna, co jest dużym plusem. Może być zatem bardzo dobrą alternatywą dla osób, które niewiele czytają, a jednak chcą bliżej poznać tę słynną Orwellowską wizję świata. Mój brat już się przymierza,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-02-06
„Heartstopper” to urocza historia w graficznej formie.
Bohaterowie są ciekawi i zdecydowanie od razu wzbudzają sympatię u odbiorcy, po prostu od początku im kibicujesz. Rysunki są proste i minimalistyczne, gdzie brak szczegółowości z początku mi się nie podobał, ale pasuje to do tej historii i tworzy jej klimat. Dialogi tutaj też są oszczędne, ale rysunki odpowiednio dopowiadają resztę.
Choć mojego serca nie porwała, to jest to niesamowicie ciepła opowieść, która podnosi na duchu. Nada się idealnie jeżeli macie gorszy dzień. Miło spędziłam czas, chętnie sięgnę po kolejny tom, chociażby ze względu na to, jakie ciepło na serduchu wywołuje ta historia.
„Heartstopper” to urocza historia w graficznej formie.
Bohaterowie są ciekawi i zdecydowanie od razu wzbudzają sympatię u odbiorcy, po prostu od początku im kibicujesz. Rysunki są proste i minimalistyczne, gdzie brak szczegółowości z początku mi się nie podobał, ale pasuje to do tej historii i tworzy jej klimat. Dialogi tutaj też są oszczędne, ale rysunki odpowiednio...
Księga druga powieści graficznej jest o ciekawsza od pierwszej części. Fabularnie wypada tu bardzo dobrze i wiernie książce. A firma wizualna nadal jest piękna i cieszy oko. Polecam.
Księga druga powieści graficznej jest o ciekawsza od pierwszej części. Fabularnie wypada tu bardzo dobrze i wiernie książce. A firma wizualna nadal jest piękna i cieszy oko. Polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to