"Conan" po raz kolejny udowodnił mi jak dobrze jest odstawić na chwilę tematykę, którą do tej pory czytałem na co dzień i sięgnąć po coś nieco innego. Bohaterów kryminałów zamieniłem więc na walecznych bohaterów, akcje w mrocznych i siejących grozę miejscach zamieniłem na dżungle i pustynie i wiecie co? Byłem tą wyprawą w jeszcze nie do końca znane klimaty naprawdę zachwycony! Co takiego zdziałał Robert E. Howard, że jego książka była aż tak dobra?
Przenosimy się całe wieki wstecz, przechodzimy przez pewnego rodzaju magiczny portal i trafiamy do świata totalnie nam nieznanego! To tutaj przez mroczne krainy, gęste dżungle, pradawne budowle, piaski pustyni, zapomniane miasta i owiane złą sławą bagna, przechodzi Conan. Legendarny wojownik, barbarzyńca, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych. Conan przemierza krainy opanowane przez czarownice, różnego rodzaju demony i potwory. Żadna z tych istot nie jest w stanie sprostać sile nieustraszonego bohatera. Czy w świecie opanowanym przez potwory, w którym prawo stanowi siła pięści istnieje jeszcze miejsce na sprawiedliwość?
Pierwszym skojarzeniem jakie nasunęło mi się na myśl kiedy tylko zobaczyłem, że Wydawnictwo Vesper planuje wydać "Conana" były legendarne filmy z Arnoldem Schwarzeneggerem w roli głównej. Przyznam otwarcie, że żadnego z tych filmów nie widziałem! Już dawno temu stały się one prawdziwą legendą i każdy, mimo, że tych filmów nie widział, słyszał o nich tak wiele razy, że na stałe wryły się one w grunt popkulturowego świata. Zabierając się za książkową wersję Conana byłem pewny, że w moje ręce trafi książka przygodowa opowiadająca o losach walecznego bohatera o sile i wielkości Hulka. W dużej mierze moje przewidywania były bardzo trafne, jednak autor serwuje nam nieco więcej niż jedynie okraszoną licznymi walkami przygodę.
Na samym początku autor bardzo szczegółowo zaznajamia czytelnika z każdą krainą i każdym ludem, na który trafimy podczas lektury książki. Mamy tutaj szeroki opis powstawania różnych plemion, grup społecznych, miast oraz kontynentów. Wprowadzenie Howarda było niezwykle szczegółowe i mimo tego, że z początku czytało mi się je bardzo dobrze, to z czasem kolejne opisy zaczynały mnie nieco nudzić. Chyba sam początek książki, mimo ,że na początku fascynuje, to z czasem zaczyna się mocno przedłużać i stanowi największy i chyba jedyny jej problem. Już po chwili przenosimy się wprost do opowiadań gdzie nie będziemy nudzić się ani przez chwilę i trafimy do takiego mnóstwa różnych lokalizacji, w których spotkamy cały szereg potworów i przeciwników Conana, że książka dosłownie nas pochłonie!
Opowieść o przygodach wielkiego wojownika nie jest jedynie zwykłą książką przygodową! Trafimy tutaj na opowiadania, w których oprócz standardowej wartkiej akcji przygodowej otrzymamy lekki powiew grozy! Mroczne budowle, krew lejąca się strumieniami podczas walk, unosząca się dookoła atmosfera zapewni nam malutki przeskok w stronę horroru, co było dla mnie dodatkową zaletą. Jedno z opowiadań przeniesie nas również w klimaty bliższe kryminałom i suspensowi!
"Conan" należy do książkowych cegiełek. Jest to niewątpliwie objętościowo waga ciężka wśród lektur. Jednak opowiadania o przygodach wojownika czyta się naprawdę bardzo, bardzo szybko! Przeskakujemy od jednego opowiadania do drugiego, mijamy kolejne światy, likwidujemy kolejne potwory i ciągle chcemy więcej! Od tej książki po prostu nie sposób się oderwać! "Conan" wciąga już od pierwszego opowiadania i utrzymuje swój wysoki poziom aż do samego końca. Przyznam otwarcie - nie ma tutaj słabych opowiadań! Niektóre z nich śmiało mogę wymienić jako swoje ulubione z całego zbioru, jednak nie trafiłem na ani jedno, które chciałbym ominąć lub które było nudne i nijakie. Tutaj każde opowiadanie jest bardzo, bardzo dobre!
Opowiadania będą przenosić nas w kolejne lokalizacje. Trafimy do zamków, zapomnianych miast, na bagna, do dżungli i na pustynie. Będziemy musieli zmierzyć się z kolejnymi potworami, mitycznymi bogami, piratami, tajnymi zgromadzeniami, czarownicami i demonami. Autor regularnie będzie kazał Conanowi odgrywać kolejne role. Raz nasz bohater będzie legendarnym barbarzyńcą, raz dowódcą wojsk pewnej królowej, innym razem przywódcą Kozaków, a jeszcze innym razem wyrzutkiem przemierzającym pustynie. W każdej z obieranych ról naszemu bohaterowi będzie towarzyszyć niezwykła siła, odwaga i bezproblemowość w pokonywaniu napotkanych przeciwności. Conan niczym agent 007 będzie również zdobywcom niewieścich serc.
Tyle o treści książki. A jak przedstawia się jej wydanie? Wydawnictwo Vesper jak zawsze nie zawodzi! Książka jest wydana naprawdę rewelacyjnie! Twarda, konkretna okładka, mapka tak bardzo oczekiwana w tego typu książkach oraz genialne rysunki towarzyszące każdemu opowiadaniu od razu windują to wydanie bardzo, bardzo wysoko w mojej ocenie.
Świetne pióro Howarda i rewelacyjne wydanie Vespera to bardzo dobry duet!
Nie pozostaje mi nic innego jak bardzo mocno polecić Wam lekturę "Conana". Książka jest konkretną cegiełką ale nie musicie się ani trochę obawiać jej objętości. Genialne opowiadania Howarda tak bardzo Was wciągną, że nie obejrzycie się a już będziecie kończyć ostatnie. "Conan" to świetnie napisana książka, która będzie idealną propozycją dla każdego fana przygody, fantastyki, książek spod znaku walki i miecza. Jako fan kryminałów i horrorów również jestem zachwycony tymi opowiadaniami! Pozwólcie Conanowi porwać się w wir wydarzeń, przenieście się do świata, w którym rządzi magia i prawo pięści! Będzie to na pewno jedna z lepszych wypraw!
"Conan" po raz kolejny udowodnił mi jak dobrze jest odstawić na chwilę tematykę, którą do tej pory czytałem na co dzień i sięgnąć po coś nieco innego. Bohaterów kryminałów zamieniłem więc na walecznych bohaterów, akcje w mrocznych i siejących grozę miejscach zamieniłem na dżungle...
Rozwiń
Zwiń