-
ArtykułyZwyciężczyni Bookera ścigana przez indyjski rząd. W tle kontrowersyjne prawo antyterrorystyczneKonrad Wrzesiński3
-
ArtykułySherlock Holmes na tropie genetycznego skandalu. Nowa odsłona historii o detektywie już w StorytelBarbaraDorosz1
-
ArtykułyDostajesz pudełko z informacją o tym, jak długo będziesz żyć. Otwierasz? „Miara życia” Nikki ErlickAnna Sierant3
-
ArtykułyMagda Tereszczuk: „Błahostka” jest o tym, jak dobrze robi nam uporządkowanie pewnych kwestiiAnna Sierant1
Biblioteczka
2012-06-20
2012-05-22
2012-04-24
2012-04-16
Do przeczytania tej książki przymierzałam się przez ponad rok. Kiedy wreszcie ją przeczytałam, wydała mi się ciekawa, choć nie rewelacyjna. Pomimo ciekawej tematyki książki, autorka zbyt wiele miejsca poświęca w niej opisom relacji z rodziną, niekompetencji indonezyjskich sędziów i prokuratorów, i własnych emocji, i odczuć, nie koncentrując się zbytnio na więziennych przeżyciach. W każdym razie opisów scen więziennych jest w tej książce zbyt mało. Mimo wszystko, książka jest warta polecenia. Stanowi ona wyraźne świadectwo tego, w jaki koszmar można się wpędzić, przemycając narkotyki, zwłaszcza do egzotycznych krajów. A takim krajem jest przecież Indonezja, do której należy wyspa Bali. A książkę polecam serdecznie.
Do przeczytania tej książki przymierzałam się przez ponad rok. Kiedy wreszcie ją przeczytałam, wydała mi się ciekawa, choć nie rewelacyjna. Pomimo ciekawej tematyki książki, autorka zbyt wiele miejsca poświęca w niej opisom relacji z rodziną, niekompetencji indonezyjskich sędziów i prokuratorów, i własnych emocji, i odczuć, nie koncentrując się zbytnio na więziennych...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Przepiękna książka! Polecam serdecznie!
Przepiękna książka! Polecam serdecznie!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to