Opowieść o muzułmańskich kobietach i ich życiu. Latifa to młoda kurdyjska dziewczyna wychowana w Australii . Matka wraz z Latifą wyjeżdżają do Iraku ,gdzie wychowywali się jej rodzice. Zabrano jej paszport i kazano uczyć się życia w nowym. świecie. Matka wyjeżdża do Niemiec ,gdzie zamieszkuje , córka zostaje z ojcem. Zdradzona przez matkę walczy o życie i marzenia .Robi wszystko żeby wrócić do Australii. Czy uda się wrócić ? Przeczytajcie ,historia jest wzruszająca.

Opowieść o muzułmańskich kobietach i ich życiu. Latifa to młoda kurdyjska dziewczyna wychowana w Australii . Matka wraz z Latifą wyjeżdżają do Iraku ,gdzie wychowywali się jej rodzice. Zabrano jej paszport i kazano uczyć się życia w nowym. świecie. Matka wyjeżdża do Niemiec ,gdzie zamieszkuje , córka zostaje z ojcem. Zdradzona przez matkę walczy o życie i marzenia .Robi...

Polecam

Polecam

Wstrząsająca, poruszająca historia młodej dziewczyny, która miała niewiarygodne szczęście w tym wielkim nieszczęściu, bo udało jej się wyjść z tego żywą.
Ciężko jest mi sobie wyobrazić, co bym zrobiła, gdyby przyszło mi znaleźć się na jej miejscu. Prawdopodobnie nie miałabym tyle siły by to przetrwać. Ale co najważniejsze w tej książce - ukazując tak okropne realia, powinna ona sprowokowac działania, mające na celu pomóc i zmienić te barbarzyńskie obyczaje i uratować kobiety przed zniewoleniem, śmiercią, a także małe dziewczynki przed zabieraniem im dzieciństwa i niewinności poprzez wydawanie ich za mąż w wieku dziecięcym. To jest straszne.

Wstrząsająca, poruszająca historia młodej dziewczyny, która miała niewiarygodne szczęście w tym wielkim nieszczęściu, bo udało jej się wyjść z tego żywą.
Ciężko jest mi sobie wyobrazić, co bym zrobiła, gdyby przyszło mi znaleźć się na jej miejscu. Prawdopodobnie nie miałabym tyle siły by to przetrwać. Ale co najważniejsze w tej książce - ukazując tak okropne realia, powinna...

„Zdradzona. Ucieczka z Iraku” autorstwa Latify Ali jest wstrząsającą historią życia autorki, która została wychowana w świecie zachodnim. Autorka urodziła się w listopadzie 1980 roku w Iraku. Jej ojciec był peszmergiem (peszmergowie to kurdyjscy partyzanci, którzy kiedyś walczyli z armią Saddama Husajna, a po jego obaleniu stworzyli wojsko i policję kurdyjskiej autonomii na północy Iraku. Słowo „peszmerga” w języku kurdyjskim oznacza „ten, który patrzy śmierci w twarz”). Latifa jako dziecko musi wyjechać z rodzicami za granicę. Na nowy dom wybrali Australię. Dziewczyna od dziecka była wychowywana w tradycji i kulturze zachodniej. Rodzice pozwalają jej zachowywać się tak jak jej australijskim koleżankom. Wkrótce dowiaduje się, że dziadek jest poważnie chory i muszą go odwiedzić. Latifa wyrusza wraz z rodzina do rodzinnego kraju. Na miejscu okazuje się, że mężczyzna jest zupełnie zdrowy. Matka zabiera jej paszport i informuje, że musi zostać w Iraku. Dla dziewczyny wychowanej w świecie zachodnim Irak to zupełnie obce państwo. Jako muzułmanka musi dostosować się do obcych sobie zasad. Rodzina każe jej ubierać się w długie, niewygodne szaty, które zakrywają całe ciało. Ojciec nie pozwala wychodzić jej z domu. Dziewczyna musi sprostać obowiązkom jakie narzuca bliskowschodnia tradycja i kultura. Co jest dla niej najtrudniejsze to musi oswoić się z tym, że to mężczyzna jest dla niej opiekunem. Niespodziewanie Latifa dostaje pozwolenie na to, aby pójść do pracy. Jest pracownikiem biurowym w jednym z biur ONZ. Wychodząc do pracy ma odrobinę wolności i może spotkać się z ludźmi oraz zawrzeć nowe znajomości. Jednak ojciec dziewczyny postanawia wydać ją za mąż. Latifa skrywa tajemnicę, która gdyby ujrzała światło dzienne może zagrozić jej życiu. Czy dziewczyna zgodzi się wyjść za mąż za obcego sobie mężczyznę? Czy nadal będzie mogła pracować w biurze ONZ? Czy Latifie uda się uciec z Iraku?
Książka jest napisana pięknym językiem. Akcja jest szybka. Autorka opisuje w swojej opowieści jak została oszukana przez własną matkę. Gdy znajdują się w rodzinnym domu zabiera jej dokumenty, aby nie miała możliwości wyjechać. Przez jakiś czas jest więziona. Dziewczyna musi się stosować do norm religijnych i kulturowych. Zderzenie z obcą dla niej kulturą jest dla niej szokiem. Okazuje się, że nie może słuchać muzyki, czytać książek oraz tego co robiła mieszkając w Australii. Książka jest ciekawą podróżą przez życie autorki. Opowieść jest jedną z tych historii, która odkrywa mroki ludzkiej osobowości. Jest to opowieść o odwadze i harcie ducha głównej bohaterki.
Zapraszam także na blog: https://fascynujacyswiatksiazki.blogspot.com

„Zdradzona. Ucieczka z Iraku” autorstwa Latify Ali jest wstrząsającą historią życia autorki, która została wychowana w świecie zachodnim. Autorka urodziła się w listopadzie 1980 roku w Iraku. Jej ojciec był peszmergiem (peszmergowie to kurdyjscy partyzanci, którzy kiedyś walczyli z armią Saddama Husajna, a po jego obaleniu stworzyli wojsko i policję kurdyjskiej autonomii na...

Daje odpowiedź na pytanie czy kobiety muzułmańskie są szczęśliwe. Mniej więcej jak pies na łańcuchu, który nic nie widział, wtedy tak. Ale gdy choć raz weźmiemy takiego pieska, aby pobiegał po polach, już nigdy nie zechce wrócić na łańcuch. Kobieta, która spędziła dzieciństwo i wczesną młodość w kulturze Zachodniej zostaje siłą uwięziona u rodziny w Kurdystanie. Nie jest dziewicą, a za to grozi śmierć. Wstyd Kurdowie, wstyd, wielki wstyd!!

Daje odpowiedź na pytanie czy kobiety muzułmańskie są szczęśliwe. Mniej więcej jak pies na łańcuchu, który nic nie widział, wtedy tak. Ale gdy choć raz weźmiemy takiego pieska, aby pobiegał po polach, już nigdy nie zechce wrócić na łańcuch. Kobieta, która spędziła dzieciństwo i wczesną młodość w kulturze Zachodniej zostaje siłą uwięziona u rodziny w Kurdystanie. Nie jest...

Książka opisuje bardzo smutne realia muzułmańskich kobiet. Jest napisana raczej w słaby sposób, ale to jest lekko przyćmione na tle całej historii. Boli mnie najbardziej to że te kobiety są tak traktowane cały czas a świat nic z tym nie robi. Bardzo mnie ucieszyło że ona cały czas się modliła. Uważam że to był jej klucz do wolności. Bóg jest dobry.

Książka opisuje bardzo smutne realia muzułmańskich kobiet. Jest napisana raczej w słaby sposób, ale to jest lekko przyćmione na tle całej historii. Boli mnie najbardziej to że te kobiety są tak traktowane cały czas a świat nic z tym nie robi. Bardzo mnie ucieszyło że ona cały czas się modliła. Uważam że to był jej klucz do wolności. Bóg jest dobry.

Niestety, ale bardzo umiarkowanie, a z początku prawie w ogóle ta książka do mnie nie trafiła i chociaż naprawdę mogłam zrozumieć rozgoryczenie Latify oraz to, że słowo "zdrada" pojawiało się co kilka stron, ale nie polubiłam Jej jakoś specjalnie. Nie potrafiłam za to Jej nie współczuć.
Jednak zainteresowanym losem kobiet na terenie Iraku raczej nie polecam - jest dużo książek o podobnej tematyce, które znacznie lepiej opowiadają o problemie. Latifa bardziej niż na sytuacji kobiet skupia się na opisach prób ucieczki, relacjach z krewnymi oraz pracy szpiega i przyznaję, że momentami naprawdę było to interesujące. Może być to też ewentualnie odpowiednia pozycja dla osób ściśle zainteresowanych Kurdystanem.

Niestety, ale bardzo umiarkowanie, a z początku prawie w ogóle ta książka do mnie nie trafiła i chociaż naprawdę mogłam zrozumieć rozgoryczenie Latify oraz to, że słowo "zdrada" pojawiało się co kilka stron, ale nie polubiłam Jej jakoś specjalnie. Nie potrafiłam za to Jej nie współczuć.
Jednak zainteresowanym losem kobiet na terenie Iraku raczej nie polecam - jest dużo...

Ciekawa, zaskakująca i budząca grozę -wplywem religii, Koranu na życie zwyklych kobiet.
Opisy sytuacji w których znalazla się glówna bohaterka potrafią pochlonąć czytelnika w calości.

Ciekawa, zaskakująca i budząca grozę -wplywem religii, Koranu na życie zwyklych kobiet.
Opisy sytuacji w których znalazla się glówna bohaterka potrafią pochlonąć czytelnika w calości.

Niesamowita historia Latify. Uwielbiam historie związane z religią muzułmanów. Polecam każdemu kto ma mocne nerwy :)

Niesamowita historia Latify. Uwielbiam historie związane z religią muzułmanów. Polecam każdemu kto ma mocne nerwy :)

"ludzie, ludziom zgotowali ten los" ...

"ludzie, ludziom zgotowali ten los" ...