Po książkę „40 batów za spodnie” Lubny Ahmad Al-Hussein sięgnęłam z czystej ciekawości. Od czasu do czasu lubię przeczytać coś z literatury faktu. W tym przypadku zaintrygował mnie tytuł. Bo w jakim kraju kobieta może być ukarana za noszenie spodni?

Lubna jest ciekawą postacią. Dziennikarka, aktywistka, współpracuje z ONZ. Niniejsza książka to jej opowieść, o tym co przytrafiło się jej w Sudanie.

Kobieta w krajach arabskich nie ma zbyt łatwego życia. Wie o tym chyba każdy bo niemal codziennie można usłyszeć bądź przeczytać jakąś przerażającą historię. W tych krajach kobieta jest całkowicie podporządkowana mężczyznom, którzy decydują o wszystkim, łącznie z tym jak mogą się one ubierać. Lubna została oskarżona o noszenie w miejscu publicznym nieprzyzwoitego ubrania. A chodzi konkretnie o spodnie. Tak, w Sudanie spodnie dla kobiety są zakazane! A karą za to jest chłosta. W większości stawia to skazaną w bardzo złej sytuacji, bo rodzina ma prawo jej się wyrzec. Przerażające, prawda? Autorka książki miała wówczas duże poparcie,wobec czego zdecydowała się na proces, by ukazać światu marną pozycję kobiety w Sudanie.

Lubna nie skupia się jedynie na procesie ale próbuje przedstawić proces przemian w swoim kraju. Wspomnieniami sięga aż do szczęśliwych lat dziecięcych. Poznajemy również okres jej studiów oraz początki pracy dziennikarki.

Muszę przyznać, że książka wstrząsnęła mną. Wprawdzie czytałam już kilka podobnych pozycji ale każda z tych historii jest trudna do zrozumienia dla Europejki. Każda z nas może samodzielnie decydować o własnym życiu, podczas gdy w krajach arabskich jest to nie do pomyślenia. Historia Lubny jest tylko niestety jedną z wielu. Książkę polecam wszystkim, zwłaszcza tym kobietom, które narzekają na swój los, nie doceniając tego, co mają.

Po książkę „40 batów za spodnie” Lubny Ahmad Al-Hussein sięgnęłam z czystej ciekawości. Od czasu do czasu lubię przeczytać coś z literatury faktu. W tym przypadku zaintrygował mnie tytuł. Bo w jakim kraju kobieta może być ukarana za noszenie spodni?

Lubna jest ciekawą postacią. Dziennikarka, aktywistka, współpracuje z ONZ. Niniejsza ...

Kolejna książka, która opisuje, jak w kolejnym kraju islam dochodząc do władzy niszczy normalne życie i rozwój cywilizacyjny, cofa społeczeństwo o kilkaset lat wstecz, sieje terror i sprawia, że ludzie żyją w strachu i poddawani są nieuzasadnionym karom.

Kolejna książka, która opisuje, jak w kolejnym kraju islam dochodząc do władzy niszczy normalne życie i rozwój cywilizacyjny, cofa społeczeństwo o kilkaset lat wstecz, sieje terror i sprawia, że ludzie żyją w strachu i poddawani są nieuzasadnionym karom.

tytuł bardzo mnie zaciekawił dlatego sięgnęłam po tą książkę. niestety okazała się porażką.ale to tylko moje skromne zdanie.

tytuł bardzo mnie zaciekawił dlatego sięgnęłam po tą książkę. niestety okazała się porażką.ale to tylko moje skromne zdanie.

Oj, książka długo, długo przeleżała na mojej najbardziej zapomnianej półce - a szkoda! Nie kusiła mnie chociaż uwielbiam te tematy. W końcu się za nią zabrałam i nie żałuję! Obawiałam się nudnej "relacji" a niepotrzebnie. Autorka tłumaczy a nie wykłada sytuację panującą w jej ojczystym kraju, tak aby każdy mógł lepiej zrozumieć to miejsce. Brawa za odwagę, chęć walki o równoprawne traktowanie kobiet, ryzyko podejmowane dla dobra innych kobiet. Mam wrażenie, że ta walka to walka z wiatrakami ale każdy przejaw buntu w słusznej sprawie napawa mnie nadzieją, że może w końcu się uda uporządkować tamten - jak by nie było - piękny świat.

Oj, książka długo, długo przeleżała na mojej najbardziej zapomnianej półce - a szkoda! Nie kusiła mnie chociaż uwielbiam te tematy. W końcu się za nią zabrałam i nie żałuję! Obawiałam się nudnej "relacji" a niepotrzebnie. Autorka tłumaczy a nie wykłada sytuację panującą w jej ojczystym kraju, tak aby każdy mógł lepiej zrozumieć to miejsce. Brawa za odwagę, chęć walki o...

Bardzo dobrze napisana, prawdziwa relacja z walki autorki o prawo do wolności. Opisuje ona jak została oskarżona z artykułu strzegącoego obyczajów, jej zbrodnią było założenie spodni. Wiele kobiet w Sudanie skazanych zostaje w takim przypadku (bez prawa do obrony),w niesprawiedliwych procesach na tytułową karę 40 batów lub/i grzywnę oraz więzienie.Autorka decyduje się walczyć o prawa kobiet, a jednocześnie wskazuje na fakt, że to, co przypisywane jest jako zasady islamu, tak na prawdę to polityka, chore sądownictwo lub tradycja czy miejscowy obyczaj.
Książkę czyta się szybciutko, a każda chwila z nią spędzona to czas dobrze spożytkowany.

Bardzo dobrze napisana, prawdziwa relacja z walki autorki o prawo do wolności. Opisuje ona jak została oskarżona z artykułu strzegącoego obyczajów, jej zbrodnią było założenie spodni. Wiele kobiet w Sudanie skazanych zostaje w takim przypadku (bez prawa do obrony),w niesprawiedliwych procesach na tytułową karę 40 batów lub/i grzywnę oraz więzienie.Autorka decyduje się...

Książka ściśle dotyka problemu kobiet w Sudanie oraz ich praw. Może to być wstęp dla zainteresowanych ta problematyką, bądź chcących poznać jak działają grupy fanatycznych islamistów.

Książka ściśle dotyka problemu kobiet w Sudanie oraz ich praw. Może to być wstęp dla zainteresowanych ta problematyką, bądź chcących poznać jak działają grupy fanatycznych islamistów.

szkoda że na świecie nie ma tak przynajmniej z kilka tysięcy takich kobiet jak Lubna. Może dałoby się spowrotem ucywilizować muzułmańskie kraje.. jestem pod wrażeniem odwagi, determinacji i uporu autorki. Buntuje się ile się da nawet za cenę wolności, zdrowia a nawet życia.

szkoda że na świecie nie ma tak przynajmniej z kilka tysięcy takich kobiet jak Lubna. Może dałoby się spowrotem ucywilizować muzułmańskie kraje.. jestem pod wrażeniem odwagi, determinacji i uporu autorki. Buntuje się ile się da nawet za cenę wolności, zdrowia a nawet życia.

Dla mnie najbardziej przerażająca jest bezsilność tych kobiet. Nie tylko w krajach arabskich, ale wszędzie, gdzie kobiety nie mogą decydować o swoich losach, gdzie ich życie i zdrowie zależy od jakiegoś widzimisię mężczyzn. Prze-ra-ża-ją-ce!

Dla mnie najbardziej przerażająca jest bezsilność tych kobiet. Nie tylko w krajach arabskich, ale wszędzie, gdzie kobiety nie mogą decydować o swoich losach, gdzie ich życie i zdrowie zależy od jakiegoś widzimisię mężczyzn. Prze-ra-ża-ją-ce!

Łamanie artykułu 152 kodeksu karnego-czyli artykułu strzegącego obyczajów i jakże wysokie kary za np. noszenie spodni,nieodpowiednia zasłona na twarzy czy spotkanie sam na sam z mężczyzną...Wydaje się to niemożliwe w dzisiejszym świecie ,gdzie w innych stronach są naprawdę wielkie zgorszenia ,które wprost przeciwnie są nagłaśniane i chwalone....
To co ludzie wymyślają nie mieści się w głowie,bo to oni "wkładają w usta" Boga ,że należy karać kogoś bo zasłużył na to.....Cały czas pokutuje kobieta w jarzmie i prawa i tradycji islamskich.
Co na pewno to należy nagłaśniać takie absurdy...

Łamanie artykułu 152 kodeksu karnego-czyli artykułu strzegącego obyczajów i jakże wysokie kary za np. noszenie spodni,nieodpowiednia zasłona na twarzy czy spotkanie sam na sam z mężczyzną...Wydaje się to niemożliwe w dzisiejszym świecie ,gdzie w innych stronach są naprawdę wielkie zgorszenia ,które wprost przeciwnie są nagłaśniane i chwalone....
To co ludzie wymyślają nie...

Książka interesująca natomiast historia przerażająca.

Książka interesująca natomiast historia przerażająca.