rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Ta historia była piękna i jednocześnie trochę dziwna i niepokojąca. Takie właśnie uczucie miałam przez całą tę książkę. Pojawiły się nawet łzy…
Jane to niesamowicie silna kobieta, która od małego potrafiła walczyć o swoje. Która mimo wielu przeciwnościom i niesprawiedliwościom zaznała w końcu szczęścia i spokoju.
Po bardzo średnim dzieciństwie poznała na swojej drodze dobre osoby, które ukształtowały jej charakter. Walczyła o siebie do końca.
Czy spodziewałam się zakończenia, tak. Czy mi to przeszkadzało? Absolutnie nie.
Ta historia daje wiarę w to, że prawdziwa miłość przetrwa wszystko.

Ta historia była piękna i jednocześnie trochę dziwna i niepokojąca. Takie właśnie uczucie miałam przez całą tę książkę. Pojawiły się nawet łzy…
Jane to niesamowicie silna kobieta, która od małego potrafiła walczyć o swoje. Która mimo wielu przeciwnościom i niesprawiedliwościom zaznała w końcu szczęścia i spokoju.
Po bardzo średnim dzieciństwie poznała na swojej drodze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Chyba nie takiej książki się spodziewałam… tzn sama nie wiem czego się spodziewałam, ale no nie tego 😊
Ta historia to taki ciepły kocyk. Czułam spokój czytając te książkę. Niesamowicie mądra i pouczająca. Odpowiada na wiele pytań, które każdy na jakimś etapie swojego życia sobie zadaje. Na pewno daje też do myślenia i może niektórych nakłoni do zmian w podejściu do wielu rzeczy.
Mnich i robot to niespotykane połączenie, ale tutaj pasują do siebie idealnie. Chcę więcej!

Chyba nie takiej książki się spodziewałam… tzn sama nie wiem czego się spodziewałam, ale no nie tego 😊
Ta historia to taki ciepły kocyk. Czułam spokój czytając te książkę. Niesamowicie mądra i pouczająca. Odpowiada na wiele pytań, które każdy na jakimś etapie swojego życia sobie zadaje. Na pewno daje też do myślenia i może niektórych nakłoni do zmian w podejściu do wielu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

4,5
Powiem tak, ta książka wzbudzała we mnie takie emocje, że czułam strach czytając ją na noc… a przecież to nie horror! Dawkowałam sobie tę historię, bo zwyczajnie się bałam 🙈😁
Jednej nocy nie mogłam nawet zasnąć!🙈
W ciągu dnia mocno mnie wciągała, miałam kilka rozwiązań w głowie na zakończenie tej historii, ale tego się nie spodziewałam… może dlatego, że mało było wiadomo o przeszłości Emmy… może dlatego, że ona mało pamiętała. Tak czy inaczej, do samego końca niczego się nie domyśliłam, a to w książkach lubię najbardziej 😊
Końcówka dynamiczna i konkretna, tak też lubię.
Główna bohaterka wpada w pewnego rodzaju paranoję związaną z ukończeniem 40 roku życia. Jej matka właśnie wtedy zaczęła mieć problemy psychiczne i martwi się, że ją spotka to samo. Zarywa noce, po kilka razy sprawdza te same rzeczy, zagląda do pokoi dzieci i zasypia na kilka godzin nad ranem. Jej małżeństwo zaczyna się sypać, kariera również, dzieci się od niej odwracają i do tego wraca jej siostra z którą bardzo długo nie miała kontaktu.
Czy to w jej głowie coś się dzieje, czy ktoś kreuje rzeczywistość tak, żeby ona się nad tym zastanawiała i wpadała w jeszcze większy obłęd? Sprawdźcie 😊

I teraz się zastanawiam czy bezsenność naprawdę może wywołać aż takie rzeczy? Ma aż taki wpływ na naszą świadomość? Chyba zacznę przykładać większą wagę do snu 🙈😁

4,5
Powiem tak, ta książka wzbudzała we mnie takie emocje, że czułam strach czytając ją na noc… a przecież to nie horror! Dawkowałam sobie tę historię, bo zwyczajnie się bałam 🙈😁
Jednej nocy nie mogłam nawet zasnąć!🙈
W ciągu dnia mocno mnie wciągała, miałam kilka rozwiązań w głowie na zakończenie tej historii, ale tego się nie spodziewałam… może dlatego, że mało było...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo fajna, nietypowa historia.
Nietypowa, bo w bajkach księżniczki zwykle są piękne i dobre, a rycerze odważni i przystojni.
Mamy Ropuszkę, która należy do mniej urodziwych bagiennych magicznych postaci. I mamy też Halina - tchórzliwego rycerza, który nie uważa się za przystojnego mężczyznę.
Oboje mają natomiast przepiękne serca.
Możemy zobaczyć świat magii z tej drugiej, mniej przyjaznej strony, a sama akcja toczy się w błotnistej scenerii. Mimo to mnie ta historia wciągnęła 😊
Ciekawy retelling Śpiącej Królewny!

Bardzo fajna, nietypowa historia.
Nietypowa, bo w bajkach księżniczki zwykle są piękne i dobre, a rycerze odważni i przystojni.
Mamy Ropuszkę, która należy do mniej urodziwych bagiennych magicznych postaci. I mamy też Halina - tchórzliwego rycerza, który nie uważa się za przystojnego mężczyznę.
Oboje mają natomiast przepiękne serca.
Możemy zobaczyć świat magii z tej...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Nie czekaj już dłużej Alina Adamowicz, Gabriela Gargaś
Ocena 7,3
Nie czekaj już... Alina Adamowicz, Ga...

Na półkach:

Cieszę się, że ta książka i historia 3 silnych kobiet trafiła w moje ręce.
Nie spodziewałam się tego jak wiele wniesie w moje życie i jak często będę o niej myśleć. Nie spodziewałam się, że przemyślenia Laury wezmę tak bardzo personalnie. Nie spodziewałam się też, że czytając książkę, która nie dotyczy mnie pojawią się łzy.
Niby nic specjalnego, 3 kobiety, problemy w małżeństwie - wydaje się, że to historia jakich wiele… nic bardziej mylnego. To powieść o kobietach, które miały na tyle odwagi by wziąć życie w swoje ręce i zawalczyć o siebie. By to siebie postawić na pierwszym miejscu i poczuć szczęście, a później móc się nim dzielić z innymi.

Cieszę się, że ta książka i historia 3 silnych kobiet trafiła w moje ręce.
Nie spodziewałam się tego jak wiele wniesie w moje życie i jak często będę o niej myśleć. Nie spodziewałam się, że przemyślenia Laury wezmę tak bardzo personalnie. Nie spodziewałam się też, że czytając książkę, która nie dotyczy mnie pojawią się łzy.
Niby nic specjalnego, 3 kobiety, problemy w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Hmm muszę przyznać, że nie wiem czego spodziewałam się po tej książce, ale na pewno nie tego!
Chciałam jakąś lekką historię, a dostałam taki rollercoaster uczuć, że głowa mała.
Złość, radość, uśmiech, łzy, współczucie, rozczarowanie… wszystko to przewijało się na stronach tej historii.
Nie zagrało też pikantnych momentów 🥵🙈
Ale przede wszystkim ta „luźna” historia to podróż w głąb siebie, zrozumienie, akceptacja, uporanie się z przeszłością i uczuciami.
Nate - kapitan drużyny hokeja. Przystojny i pewny siebie, a w tym wszystkim waleczny i uczuciowy.
Anastasia - łyżwiarka ze sztywnymi zasadami i organizerem, bez którego nie potrafi funkcjonować. Skupiona na swojej karierze uważa, że związki nie są dla niej.
Czy połączenie tych dwóch osób to dobry pomysł? Ja uważam, że tak. Czy chciałabym zobaczyć Nate’a w legginsach na lodzie? Oczywiście, że tak. Czy im kibicowałam? Najmocniej na świecie!
Czy chodzi po tym świecie więcej takich Nate’ów? Jeśli tak to proszę, żeby się do mnie zgłosili!😁

Hmm muszę przyznać, że nie wiem czego spodziewałam się po tej książce, ale na pewno nie tego!
Chciałam jakąś lekką historię, a dostałam taki rollercoaster uczuć, że głowa mała.
Złość, radość, uśmiech, łzy, współczucie, rozczarowanie… wszystko to przewijało się na stronach tej historii.
Nie zagrało też pikantnych momentów 🥵🙈
Ale przede wszystkim ta „luźna” historia to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Chciałabym kiedyś poznać Honoriusza. Chociaż chwilę z nim porozmawiać i móc zobaczyć skąd i jak w jego głowie łączą się te wszystkie kropki. Jaki to musi być inteligentny człowiek.
Kolejna część i kolejny raz jestem pełna podziwu przebiegłości Monda. Panie Czornyj, jak Pan to robi?😁
Jak wszystkie książki, mnie trzymała w napięciu i dosłownie przez nią przepłynęłam. Kolejny raz zostałam zaskoczona, mimo, że teoretycznie było wiadomo kto morduje.
Koniec zaskoczył i zaciekawił.
W tej części pojawia się też rozwinięcie wątku z poprzedniej książki dotyczącej historii Honoriusza i spotykamy słynną Kuzynkę.
Co będzie dalej? Ja chcę wiedzieć.

Chciałabym kiedyś poznać Honoriusza. Chociaż chwilę z nim porozmawiać i móc zobaczyć skąd i jak w jego głowie łączą się te wszystkie kropki. Jaki to musi być inteligentny człowiek.
Kolejna część i kolejny raz jestem pełna podziwu przebiegłości Monda. Panie Czornyj, jak Pan to robi?😁
Jak wszystkie książki, mnie trzymała w napięciu i dosłownie przez nią przepłynęłam. Kolejny...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Muszę przyznać, że Mortalista mnie zaintrygował, Spirytystka tylko to podkręciła, a Inkarnator zaskoczył.
Jak za każdym razem zachwycam się, że akcja dzieje się w Krakowie i mogę wyobrazić sobie gdzie dokładnie wszystko się rozgrywa. A tym razem dostaję Kubę Rozpruwacza w moim ukochanym polskim mieście. Może ten zachwyt brzmi dziwnie, ale na moją wyobraźnię zadziałało ☺️
Zdecydowanie trzyma w napięciu, a do tego kilku podejrzanych kompletnie nie pozwala domyślić się kto ostatecznie jest wszystkiemu winny. Genialna współpraca Honoriusza z Allegrą to tylko wisienka na torcie. No i ten smaczek o którym nie mogę wspomnieć, sprawia, że kontynuacji jestem ciekawa jeszcze bardziej niż wcześniej 😁

Muszę przyznać, że Mortalista mnie zaintrygował, Spirytystka tylko to podkręciła, a Inkarnator zaskoczył.
Jak za każdym razem zachwycam się, że akcja dzieje się w Krakowie i mogę wyobrazić sobie gdzie dokładnie wszystko się rozgrywa. A tym razem dostaję Kubę Rozpruwacza w moim ukochanym polskim mieście. Może ten zachwyt brzmi dziwnie, ale na moją wyobraźnię zadziałało...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To jedna z tych książek, która buduje napięcie, miesza w głowie, nie pozwala domyślić się zakończenia, a ostatnimi stronami sprawia, że nie wiesz kiedy zniknęło 100 stron.
Cyrus to psycholog z ciężką przeszłością, którą postawia przekuć na plusy w swoim zawodzie.
Evie to wycofana nastolatka, którą ktoś kiedyś mocno skrzywdził. Nikt nie zna jej przeszłości, nie wie ile ma lat i jak naprawdę się nazywa. A do tego na niesamowity dar - potrafi rozpoznać kłamstwo.
Kiedy ta dwójka się spotyka wiadomo, że powstanie z tego coś niezwykłego. I tak właśnie się dzieje.
Przez całą historię staramy się poznać ich dwoje, wejść w ich głowy, próbujemy zrozumieć i rozpracować. Nie jest to wcale łatwe, ale do końca nie jesteśmy w stanie się poddać.
Z drugiej strony Cyrus zajmuje się właśnie rozwikłaniem zagadki morderstwa młodej łyżwiarki. W pewnym momencie Evie pomaga mu dostrzec prawdę, a to kto okazuje się być winny nawet przez moment nie przeszło mi przez myśl.

To jedna z tych książek, która buduje napięcie, miesza w głowie, nie pozwala domyślić się zakończenia, a ostatnimi stronami sprawia, że nie wiesz kiedy zniknęło 100 stron.
Cyrus to psycholog z ciężką przeszłością, którą postawia przekuć na plusy w swoim zawodzie.
Evie to wycofana nastolatka, którą ktoś kiedyś mocno skrzywdził. Nikt nie zna jej przeszłości, nie wie ile ma...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna część Diuny za mną i wciągnęła mnie tak samo jak poprzednia. Chociaż brakowało mi akcji.
Paul zasiadania tronie, ma władzę, którą odebrali jego ojcowi, a nawet większą. Po zwycięstwie nad Harkonnenami i obaleniu Imperatora może się wydawać, że to koniec i już wszystko ma. I tu na drodze staje mu Bene Gesserit i Gildia Kosmiczna, która wchodzi w spisek z fremeńskim kapłanem. Dostaje „prezent” jakiego nikt się nie spodziewał, prezent, który ma pomóc im go zniszczyć.
To co dzieje się w głowie i wizjach Paula jest lekko przerażające, ale robi to co „musi”. Zostaje odchodząc.

Kolejna część Diuny za mną i wciągnęła mnie tak samo jak poprzednia. Chociaż brakowało mi akcji.
Paul zasiadania tronie, ma władzę, którą odebrali jego ojcowi, a nawet większą. Po zwycięstwie nad Harkonnenami i obaleniu Imperatora może się wydawać, że to koniec i już wszystko ma. I tu na drodze staje mu Bene Gesserit i Gildia Kosmiczna, która wchodzi w spisek z fremeńskim...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Literatura obozowa zawsze wywołuje we mnie duży smutek. Tak było i tym razem, a może był on nawet większy, bo dotyczył obozowych dzieci.
Helene, główna bohaterka to kobieta niezwykle odważna i silna. Do samego końca walczyła w imię dobra i zachowania człowieczeństwa wśród romskich ludzi, a zwłaszcza dzieci.
Może się wydawać, że to kolejna historia o tym samym, ale ja jeszcze z takim obrazem obozu koncentracyjnego się nie spotkałam.
Stawiała czoła wszystkim niedogodnościom, mimo tego, że wcale nie musiała, bo była rodowitą Niemką. Niesamowicie podziwiam za odwagę.
I kolejny raz nachodzi myśl, że powinniśmy docenić to co mamy…

Literatura obozowa zawsze wywołuje we mnie duży smutek. Tak było i tym razem, a może był on nawet większy, bo dotyczył obozowych dzieci.
Helene, główna bohaterka to kobieta niezwykle odważna i silna. Do samego końca walczyła w imię dobra i zachowania człowieczeństwa wśród romskich ludzi, a zwłaszcza dzieci.
Może się wydawać, że to kolejna historia o tym samym, ale ja...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Duża dawka humoru, ciekawostki i przydatne informacje o znakach zodiaku 😊
Bardzo fajny przewodnik z konkretnymi informacjami 😁

Duża dawka humoru, ciekawostki i przydatne informacje o znakach zodiaku 😊
Bardzo fajny przewodnik z konkretnymi informacjami 😁

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książki Maxa Czornyja to te po które sięgam bez zastanowienia. I choć może „Wina” nie była tak dobra jak poprzednie to zostałam wciągnięta w tą grę domysłów i morderstw.
Kolejna historia, której się nie spodziewałam. Szaleniec, okrutne morderstwa, przeszłość i coś co wywoływało u mnie strach. W pewnym momencie zaczęłam doszukiwać się tego co zawsze - zmiany akcji. Nie tym razem… dużo się działo, ale zakończenie nie wbiło mnie w fotel, szczególnie porównując do innych książek autora.
Mimo wszystko po posłowiu i ostatnich słowach Oresta, czekam na więcej!

Książki Maxa Czornyja to te po które sięgam bez zastanowienia. I choć może „Wina” nie była tak dobra jak poprzednie to zostałam wciągnięta w tą grę domysłów i morderstw.
Kolejna historia, której się nie spodziewałam. Szaleniec, okrutne morderstwa, przeszłość i coś co wywoływało u mnie strach. W pewnym momencie zaczęłam doszukiwać się tego co zawsze - zmiany akcji. Nie tym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ale to było dobre!
Nie dziwię się, że jest nazywana arcydziełem literatury SF.
Wciągająca, zaskakująca, pełna siły, uczuć, oddania i wierności. Mimo, ze nie jest to lekka lektura i często niektóre opisy mogą wydawać się nużące, to na pewno warto przez to przejść.
Paul w młodym wieku i dosyć nagle musi wziąć na siebie brzemię przywódcy i księcia. W nowym świecie, bez wody i pełnym piasku z uzależniającą przyprawą, musi pokazać, że mimo niewielu lat wie jak zarządzać i wie jak wygrywać.

Uwielbiam to, że z biegiem historii łączą się różne wątki. Że niemożliwe staje się możliwe. Uwielbiam to, że po nią sięgnęłam, a teraz czas na dalszy ciąg :)

Ale to było dobre!
Nie dziwię się, że jest nazywana arcydziełem literatury SF.
Wciągająca, zaskakująca, pełna siły, uczuć, oddania i wierności. Mimo, ze nie jest to lekka lektura i często niektóre opisy mogą wydawać się nużące, to na pewno warto przez to przejść.
Paul w młodym wieku i dosyć nagle musi wziąć na siebie brzemię przywódcy i księcia. W nowym świecie, bez wody...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To historia o wielkiej miłości, przyjaźni, smutku i stracie.
Przez książkę się płynie, i tak sobie płynęłam, aż na ostatnich 2 stronach utonęłam we łzach. Przez całość nic mnie nie ruszyło, Julie mnie nawet trochę zaczęła irytować swoim egoizmem w niektórych momentach, a końcówka wycisnęła ze mnie łzy. Dawno nie płakałam czytając…

To historia o dwójce szaleńczo zakochanych w sobie nastolatkach przed którymi świat stoi otworem. Jedno nie widzi poza drugim świata, planują wspólną przyszłość, studia, pracę, mieszkanie… do momentu kiedy Sam ginie nagle w wypadku samochodowym. Życie Julie rozpada się na kawałki, których nie potrafi zebrać. A gdy już wydaje jej się, że jest w stanie zacząć normalnie funkcjonować dzieje się rzecz, której nikt się nie spodziewał. Po przeczytaniu wiadomości jaką Sam dla niej zostawił postanawia do niego zadzwonić. A Sam… odbiera. Czy uda im się pożegnać? Czy Julie będzie potrafiła żyć bez osoby, która żyje w niej? Sprawdźcie!

To historia o wielkiej miłości, przyjaźni, smutku i stracie.
Przez książkę się płynie, i tak sobie płynęłam, aż na ostatnich 2 stronach utonęłam we łzach. Przez całość nic mnie nie ruszyło, Julie mnie nawet trochę zaczęła irytować swoim egoizmem w niektórych momentach, a końcówka wycisnęła ze mnie łzy. Dawno nie płakałam czytając…

To historia o dwójce szaleńczo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przyznam, że czegoś takiego się nie spodziewałam! I ten koniec?! Przecież tak nie można!
Przygody Letycji to takie o których marzy każdy nastolatek. Tajemnice, potwory, bestie, zagadki. To nieustraszona dziewczyna, która dla swojej rodziny zrobi dosłownie wszystko. Odda się nawet w ręce najmroczniejszych bóstw i wiedźm. Każdy bohater tej historii wzbudza emocje, każdy kryje swoje tajemnice. I ciągle chce się więcej i więcej.
Końcówka szczerze mnie zaskoczyła, aż się uśmiechnęłam, bo przez cały czas mocno trzymałam za nią kciuki.
A ostatnie kilka stron to zwrot akcji o 180 stopni! Ja pytam gdzie jest dalsza część historii?! 😁
Czekam na kontynuację i to bardzo!
I gratuluję takiego debiutu!

Przyznam, że czegoś takiego się nie spodziewałam! I ten koniec?! Przecież tak nie można!
Przygody Letycji to takie o których marzy każdy nastolatek. Tajemnice, potwory, bestie, zagadki. To nieustraszona dziewczyna, która dla swojej rodziny zrobi dosłownie wszystko. Odda się nawet w ręce najmroczniejszych bóstw i wiedźm. Każdy bohater tej historii wzbudza emocje, każdy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To jedna z tych książek, którą przeczytałam po obejrzeniu filmu 🙈 na filmie płakałam mocno, na książce na pewno się wzruszyłam, ale łzy nie poleciały. W tym wypadku obraz bardziej zadziałał na moją wrażliwą część.
To urocza, łapiąca ze serducho i smutna historia 59-cio letniego staruszka, Ove. Sporo złego stało się w jego życiu, i to „złe” ma wpływ na to jakim człowiekiem teraz jest. Można powiedzieć - typowy zgryźliwy staruszek.
Jego życie przewraca się do góry nogami gdy na przeciwko wprowadza się rodzina z dziećmi. Do tego wszystkiego dołącza kot ☺️ czy Ove da się porwać tej lekko szalonej rodzinie? Myślę, że warto przekonać się samemu 😉
I na koniec pojawiła mi się w głowie myśl - że ta zgryźliwość u starszych osób skądś się wzięła, że nigdy nie wiemy z czym ta osoba musiała walczyć lub nadal walczy, że nie wiemy jak mocno ktoś został zraniony i jak mocno walczy, żeby więcej do tego nie dopuścić…

To jedna z tych książek, którą przeczytałam po obejrzeniu filmu 🙈 na filmie płakałam mocno, na książce na pewno się wzruszyłam, ale łzy nie poleciały. W tym wypadku obraz bardziej zadziałał na moją wrażliwą część.
To urocza, łapiąca ze serducho i smutna historia 59-cio letniego staruszka, Ove. Sporo złego stało się w jego życiu, i to „złe” ma wpływ na to jakim człowiekiem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Krótka, ale treściwa historia Hanki, która ma dość męczenia się w wydawałoby się idealnym małżeństwie. Od jakiegoś czasu między nią, a jej mężem przestało się układać, zniknął ten zapał, który jak się okazało bym mocno naciąganym zapałem. Hania decyduje się zapisać na naukę jazdy na motorze i tam odmienia się jej życie. Poznaje Tomka i w końcu poznaje też prawdziwą siebie. Poznaje co to znaczy czuć się kobietą, czuć się zrozumianą, docenianą i kochaną. Niestety przed idealnym życiem stoi konkretna przeszkoda - małżeństwo. Czy im się uda? Warto sięgnąć po książkę, żeby się przekonać.

Na pewno trzeba podkreślić, że książka jest dla osób 18+ i pojawiają się w niej pikantne opisy. Dochodzi też do zdrady.

To tak naprawdę historia o kobiecie, która myśli, że małżeństwo w którym żyje tak powinno wyglądać. Przecież mąż ją kocha, ma dzieci, nie musi się martwić o pieniądze… dopiero później otwiera oczy i zauważa, że żyje w czym w czym nigdy nie chciała być, a to czego chce nie jest osiągalne.
Mam nadzieję, że będzie kontynuacja! 😊

Krótka, ale treściwa historia Hanki, która ma dość męczenia się w wydawałoby się idealnym małżeństwie. Od jakiegoś czasu między nią, a jej mężem przestało się układać, zniknął ten zapał, który jak się okazało bym mocno naciąganym zapałem. Hania decyduje się zapisać na naukę jazdy na motorze i tam odmienia się jej życie. Poznaje Tomka i w końcu poznaje też prawdziwą siebie....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przyjemna, niezobowiązująca historia o sile miłości i przyjaźni 😊 myślę, że młodsza ją byłaby nią zachwycona, a ta starsza patrzyła na wszystko z przymrużeniem oka, chociaż przeżyć taką historię miłosną… ☺️
Ella po wypadku samochodowym traci pamięć z 11 tygodni przed. Tajemnicza osoba podrzuca jej serduszka ze wskazówkami, żeby przypomnieć jej jak spędziła tamten czas.
Zwykle poukładana Ella podejmuje wyzwanie i rusza w poszukiwania kolejnych serc w towarzystwie „nerda” poznanego w bibliotece. Odpowiedzi na jej pytania okazują się inne niż się spodziewała… czy będą szczęśliwe? Polecam sprawdzić 😉
Na luźny wieczór i sporą dawkę dystansu - bardzo polecam 😊

Przyjemna, niezobowiązująca historia o sile miłości i przyjaźni 😊 myślę, że młodsza ją byłaby nią zachwycona, a ta starsza patrzyła na wszystko z przymrużeniem oka, chociaż przeżyć taką historię miłosną… ☺️
Ella po wypadku samochodowym traci pamięć z 11 tygodni przed. Tajemnicza osoba podrzuca jej serduszka ze wskazówkami, żeby przypomnieć jej jak spędziła tamten czas....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta historia uderzyła mnie mocniej niż się spodziewałam… wzięłam ją do ręki, przeczytałam opis, zaczęłam czytać i nie mogłam przestać.
W niecałej połowie pojawiły się pierwsze łzy. Łzy smutku, współczucia i ogromnej niesprawiedliwości.
Dlaczego ludzie pastwią się nad innymi? Dlaczego dzieci muszą sobie wmawiać, że znoszą to, bo są silne? Dlaczego myślą, że to im się dostaje, bo odstają wyglądem od reszty?
To okropne… To uczucie jakby ktoś uderzył mnie z całej siły w przeponę i jakbym musiała walczyć o każdy oddech z Maroko i Kojimą.
Ale najbardziej zabolał fragment gdzie jeden z bohaterów, przyglądający się oprawca, wyjaśnia dlaczego właściwie mają prawo znęcać się nad innymi. - „Każdy w miarę inteligenty człowiek to wie. Jeśli istnieje piekło, to tutaj, na ziemi. Niebo też. Tu jest wszystko. I nic nie ma znaczenia.” Mają takie prawo, bo nikogo to nie obchodzi, każdy ma swoje większe lub mniejsze problemy i pragnienia. Nic nie ma znaczenia…

Ta historia uderzyła mnie mocniej niż się spodziewałam… wzięłam ją do ręki, przeczytałam opis, zaczęłam czytać i nie mogłam przestać.
W niecałej połowie pojawiły się pierwsze łzy. Łzy smutku, współczucia i ogromnej niesprawiedliwości.
Dlaczego ludzie pastwią się nad innymi? Dlaczego dzieci muszą sobie wmawiać, że znoszą to, bo są silne? Dlaczego myślą, że to im się...

więcej Pokaż mimo to