Opinie użytkownika
Tak sobie, za dużo tych opisów i mimo porządku, to to za prosta, po 140 stronach, wiedziałem jak się skończy. Nuda.
Pokaż mimo to
Najfajniejszy w tej książce jest tytuł i scena z ptakiem z kominka. Reszta to cycki, dupa, kwas hialuronowy, kasa, wspaniałe żarcie, drogie hotele, niezłe samochody, cycki, dupa, lody.
To jest książka, która ma momenty, ale na momentach nie da się postawić wszystkiego, dlatego chybota się i fabuła, i przemyślenia głównego bohatera.
"Brud" napisany jest pod określoną grupę...
To moje pierwsze spotkanie ze Strugackimi i nie mogę zaliczyć go do udanych. Najpierw trudno było mi się oswoić z formą, a jak z tą się jakoś uporałem - zacząłem szukać treści. I tak naprawdę nie wiem o czym jest ta książka. Czy o Lądowaniu? Czy o stalkerach? Czy o życiu w dwóch wymiarach? Czy tak naprawdę o nas, o gatunku ludzkim, który ciągle szuka sensu dla swojego...
więcej Pokaż mimo toTo jest solidna powieść, czasem aż zanadto solidna i przez to mam wrażenie, że taka jakby "ciosana". Nie ma tu miękkości opisów, jest dosyć surowo, choć to niekoniecznie zarzut. Sama intryga - OK, ale brakuje tej książce klimatu.
Pokaż mimo to
Klasyk to klasyk - trzeba znać. Myślałem, że będę się męczył z tą książką, bo oglądałem film. Tymczasem okazało się, że obraz już nieco zapomniałem, a papier rozwinął wiele wątków, których w filmie brak.
Siłą tej książki jest idea, wokół której krążą jak planety poszczególne postaci. Zgrzyty powodują wybory, moralnie niesprawiedliwie, życiowo uzasadnione, racjonalnie...
Czyta się całkiem fajnie, nie jest przesadzona, choć niepozbawiona wad. Wiadomo, że poradnik powinien wzbudzać nadzieję i uczyć czerpać z tego, co się ma, a nie zasmucać tym, czego brak. Ta książka daje spojrzenie z innej perspektywy na wykonywane prace i dlatego może być cennym kierunkiem dla zagubionego, nieszczęśliwego człowieka,, który nie robi tego, co kocha.
Warto,...
Ta lektura jest specyficzna i dlatego niektórych może zmęczyć. Podoba mi się konwencja, pomysł jest naprawdę świetny, ale wiele spraw jest zbyt wyidealizowanych, choć na szczęście nie straciły swojej chropowatości.
Dla katolika - dobra rzecz, prywatne rekolekcje z książką. Dla pozostałych - możliwe, że będzie nudnym powtarzaniem w kółko tego samego.
Czytałem zaraz po "Ziarnie prawdy" i muszę przyznać, że kolejny raz się nie zawiodłem. Było gęsto, mrocznie i poruszająco. ALE. Zakończenie przeżywałem dosyć długo. Dla mnie jest niezrozumiałe, jakby autor nie miał pomysłu jak namieszać lub zostawił sobie furtkę, aby kontynuować serię. Nie pasuje mi tu określenie "niech Czytelnik sam sobie dośpiewa interpretację". Tak...
więcej Pokaż mimo toMankell znów mnie zaskoczył. Tym razem konstrukcją, w której prawie od razu wiemy kto jest mordercą, by móc się skupić na ścieżkach prowadzących Wallandera do rozwikłania zagadki. Ciekawe podejście i w moim przypadku sprawdziło się. To było jak czekanie na olśnienie w filmach, gdy kibicujemy głównemu bohaterowi, żeby już zobaczył to, co dla nas oczywiste, te szczególiki,...
więcej Pokaż mimo to
To moje pierwsze zderzenie z twórczością Lackberg i niestety, nieudane. Bolało mnie to roztrzepanie autorki, przeskakiwanie z wątku na wątek, a opisy sytuacji dosyć skąpe w środki. Nazywam to nerwicą macicy, gdy autor nie wie czym zaskoczyć, więc żongluje między formą a treścią. Mnie zabrakło jednego i drugiego. Sama sprawa do rozwikłania - w porządku.
Zmęczyła mnie ta...
To mój pierwszy Mankell, choć ostatnia część przygód Wallandera - tak się dziwnie złożyło. Niemniej spodobał mi się sposób narracji, spokojnej, niezmąconej, dogłębnej analizy poszczególnych elementów śledztwa, w tle z rozterkami czysto ludzkimi dotyczącymi życia głównego bohatera. Lubię takie pisanie, gdzie zachowuje się balans między opisami miejsc, akcją i psychologicznym...
więcej Pokaż mimo to
Przerabiam ostatnio kryminały skandynawskich pisarzy i czytanie Miłoszewskiego to była miła odmiana, dodatkowo akcja osadzona z Sandomierzu, który miałem przyjemność zwiedzać całkiem niedawno.
Podoba mi się ten luz i polot pisarza, a sama intryga rewelacyjna. Nie spodziewałem się, że polubię Szackiego. Jest pozycjonowany raczej na trudnego w obsłudze faceta, ale myślę, że...