Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dobra, niezobowiązująca pozycja w letnim klimacie. Przyjemnie się czyta mimo kilku dziwnych motywów, które wyłamują się ze zrozumiałych motywacji bohaterów.

Dobra, niezobowiązująca pozycja w letnim klimacie. Przyjemnie się czyta mimo kilku dziwnych motywów, które wyłamują się ze zrozumiałych motywacji bohaterów.

Ciekawa pozycja, która przedstawia w sposób karykaturalny wizje współczesnych relacji. Czytelnik "płynie" przez historię, która z pozoru wydaje się banalna, lecz pokazuje to, czego czasem nie chcielibyśmy widzieć.

Ciekawa pozycja, która przedstawia w sposób karykaturalny wizje współczesnych relacji. Czytelnik "płynie" przez historię, która z pozoru wydaje się banalna, lecz pokazuje to, czego czasem nie chcielibyśmy widzieć.

Pełny dramatyzmu i mroku komiks. Wciąga i niepokoi - tak jak powinien. Warty zapoznania.

Pełny dramatyzmu i mroku komiks. Wciąga i niepokoi - tak jak powinien. Warty zapoznania.

Pomysł bardzo niekonwencjonalny. Książka wciąga od pierwszych stron.
Jednak czegoś brakuje... i chyba chodzi nie tylko o wysokie oczekiwania przed rozpoczęciem lektury, ale także o koniec. Takiej książce jak "Anomalia" przydałoby się mocne zakończenie. W mojej opinii to, przedstawione przez autora, jest zbyt "miękkie"..
Mimo to jest to jedna z najciekawszych książek, które czytałam. Warto się z nią zapoznać.

Pomysł bardzo niekonwencjonalny. Książka wciąga od pierwszych stron.
Jednak czegoś brakuje... i chyba chodzi nie tylko o wysokie oczekiwania przed rozpoczęciem lektury, ale także o koniec. Takiej książce jak "Anomalia" przydałoby się mocne zakończenie. W mojej opinii to, przedstawione przez autora, jest zbyt "miękkie"..
Mimo to jest to jedna z najciekawszych książek, które...

W kategorii letniego romansu- naprawdę warto.

W kategorii letniego romansu- naprawdę warto.

Wow..

Wow..

Niezbyt obchodzi mnie to, że książka jest za słodka... Uwielbiam wszystko co będzie o Sydney, Ridge'u i reszcie.

Niezbyt obchodzi mnie to, że książka jest za słodka... Uwielbiam wszystko co będzie o Sydney, Ridge'u i reszcie.

Może nieco naiwna i bardzo mało prawdopodobna historia, ale jest taka: <3

Może nieco naiwna i bardzo mało prawdopodobna historia, ale jest taka: <3

Moi Drodzy: HIT
Książka mi się bardzo podobała. I myślę, że będzie to moja ulubiona z tej serii.
Miło zobaczyć W KOŃCU zdrowy związek.
Hardin nie jest już tak porąbany, a Tessa nie zachowuje się tak jakby potrzebowała go do oddychania.
Bardzo mi się to spodobało i czytałam to ze szczerym uśmiechem.
Motyw ksiązki Hardina również szalenie trafny. <3

Moi Drodzy: HIT
Książka mi się bardzo podobała. I myślę, że będzie to moja ulubiona z tej serii.
Miło zobaczyć W KOŃCU zdrowy związek.
Hardin nie jest już tak porąbany, a Tessa nie zachowuje się tak jakby potrzebowała go do oddychania.
Bardzo mi się to spodobało i czytałam to ze szczerym uśmiechem.
Motyw ksiązki Hardina również szalenie trafny. <3

Książkę ciężko mi ocenić. Mogę ją porównać do serii "After" mimo, że fabuła jest denna (właściwie jej tam nie ma), a akcja kręci się tylko wokół pi******nia, ma ona coś w sobie. Czyta się ja błyskawicznie.
Zdania na temat tej pozycji są podzielone, ale ja rozumiem obie strony. Krytycy uważają, że ta książka to "dziecko" chorych urojeń autorek o romansie, a ukazana niższość kobiet jest niesmaczna. To jest prawda, jednak zwolennicy uważają, że książka ma w sobie tą magię, romantyzm (osobiście niewiele się go tam doszukałam..) i z tym też muszę się w jakimś stopniu zgodzić.
Osobiście czekam na przeczytanie dalszych tomów, bo mam przeczucie, że po nich moja ocena wzrośnie.

Książkę ciężko mi ocenić. Mogę ją porównać do serii "After" mimo, że fabuła jest denna (właściwie jej tam nie ma), a akcja kręci się tylko wokół pi******nia, ma ona coś w sobie. Czyta się ja błyskawicznie.
Zdania na temat tej pozycji są podzielone, ale ja rozumiem obie strony. Krytycy uważają, że ta książka to "dziecko" chorych urojeń autorek o romansie, a ukazana niższość...

Uważam, że książka jest bardzo niedoceniana! I dziwi mnie to, że ma taki mały rozgłos. Sama natknęłam się na nią przypadkiem i gdyby nie zaufana Pani z księgarni- nigdy bym jej też nie kupiła. (OKŁADKA JEST CUDNA! <3)
Katie Khan pokazała nieco inną stronę utopii. Sam fakt, że jest to UTOPIA, a nie DYSTOPIA, już u mnie plusuje. Książki z motywem dystopii są w większości niemal schematyczne. Myślę, że nie jestem odosobniona w tej opinii.
Autorka ukazała świat, fabułę i bohaterów zupełnie inaczej. Kosmos,utopia i para zakochanych w sobie ludzi, jednak jak bardzo nieszczęśliwych.
Polecam każdemu.





SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER

Przyznam, że końcówka mnie rozbroiła..
Pomysł na zbudowanie trzech alternatywnych zakończeń był naprawdę genialny. Nie ujmuje to oczywiście wzruszenia, które mi towarzyszyło w ostatnich kilkudziesięciu stronach.

Uważam, że książka jest bardzo niedoceniana! I dziwi mnie to, że ma taki mały rozgłos. Sama natknęłam się na nią przypadkiem i gdyby nie zaufana Pani z księgarni- nigdy bym jej też nie kupiła. (OKŁADKA JEST CUDNA! <3)
Katie Khan pokazała nieco inną stronę utopii. Sam fakt, że jest to UTOPIA, a nie DYSTOPIA, już u mnie plusuje. Książki z motywem dystopii są w większości...

Cecelia Ahern ma coś takiego w swoim stylu pisania, że jej książki czyta się w zawrotnym tempie. Po prostu się płynie i ledwo można zauważyć upływający czas.
Drugi tom "Skazy" spodobał mi się jeszcze bardziej. Autorka porusza trudne tematy w odpowiedni sposób, otwarcie mówi o emocjach i moralności.
Dodałam książki na półkę "Fantastyka", lecz świat przedstawiony czasem bardzo przypomina ten prawdziwy...

Cecelia Ahern ma coś takiego w swoim stylu pisania, że jej książki czyta się w zawrotnym tempie. Po prostu się płynie i ledwo można zauważyć upływający czas.
Drugi tom "Skazy" spodobał mi się jeszcze bardziej. Autorka porusza trudne tematy w odpowiedni sposób, otwarcie mówi o emocjach i moralności.
Dodałam książki na półkę "Fantastyka", lecz świat przedstawiony czasem...

Z niewyjaśnionych powodów postanowiłam przeczytać kolejną część, choć wiem, że pierwsza mi się nie podobała. Może to było spowodowane tym, że wiedziałam na co się porywam ;p Jak pierwsza część, tak i ta -to schodzenie się i rozchodzenie się Hardina i Tessy, seks kłótnie i tak w kółko. Chociaż teraz o wiele mniej mnie to denerwowało niż za pierwszy razem. Nie sądziłam, że czytanie takiego tomiska zajmnie mi zaledwie kilka dni, ale właśnie tak się stało. Czas zleciał niewiadomo kiedy. Nie jest to na pewno seria dla wymagających czytelników, nie jest ambitna- wręcz bardzooo bardzoo przeciętna i albo się spodoba albo nie. Więc nie mam pojęcia dlaczego po przeczytaniu tego tomu nie byłam tak zdegustowana jak po pierwszej części.. Możliwe, że przeczytam kolejną część, bo ten tom zostawia czytalenika bardzo zaciekawionego i zniecierpliwionego, i o dziwo! , nie chodzi tu konkretnie o relację Tessy i Hardina.
Możliwe też, że podejście się zmieniło, bo prawdopodobnie znam zakończenie serii :(( Taka rada!! Jeśli chcecie przeczytać "After" do końca nie czytajcie recenzji innych książek autorki...;) Przypuszczam jak to się skończy i napawa mnie to opymizmem! Więc możliwe, że czyta mi się to przyjemniej skoro cel czytania to czysta ciekawość jak dojdze do tego wszystkiego.
W jednej kwestii podtrzymam swoje zdanie- ilość stron powala... Naprawdę sądzę, że dałoby się to napisać nie przeciągając każdego wątku aż do 750 stron i miliona rozdziałów.
Ahh.. ulubiony bohater ? Landon! STANOWCZO GO TAM ZA MAŁO </3

Z niewyjaśnionych powodów postanowiłam przeczytać kolejną część, choć wiem, że pierwsza mi się nie podobała. Może to było spowodowane tym, że wiedziałam na co się porywam ;p Jak pierwsza część, tak i ta -to schodzenie się i rozchodzenie się Hardina i Tessy, seks kłótnie i tak w kółko. Chociaż teraz o wiele mniej mnie to denerwowało niż za pierwszy razem. Nie sądziłam, że...

Na moim TBRze jest inna książka tej autorki pt.:"Co kryją jej oczy". Jak wiele książek na tej półce i ta pozycja już tam trochę czeka. Myślę, że po przeczytaiu "13 minut" szybko to się zmieni.
Z początku do książki pochodziłam bardzo sceptycznie. Nie przepadam za thrillerami, a książka ta jest do takowej kategorii zaliczana. Z racji na pochlebne opinie oraz to że jest to książka dedykowana starszej młodzieży- postanowiłam dać jej szanse. Nie zawiodłam się!
Napis na przodzie okładki i wzmianka Stephena Kinga może bardzo zaintrygować, w tym wypadku jest to jak najbardziej trafne.
Historia Tashy, która przez 13 minut była w stanie śmierci klinicznej, rozpoczyna się od znalezienia jej nieprzytomnej w rzece. Łzy rozpaczy, wzruszenia i obawy czy uda jej się wyzdrowieć zalewa jej rodzinę i znajomych. Jej przyjaciółki. (+Becca). Ale czy to wszytsko jest prawdziwe...? Może ktoś udaje? Tasha koniecznie chce się dowiedzieć kto stoi za jej wypadkiem. Co musi się zdarzyć, by prawda wyszła na jaw? Ktogo męczą wyrzuty sumienia? Czy seria kolejnych wypadków coś zmieni?
Książkę czyta się z zapartym tchem, trzyma w napięciu do końca. Warta poświęcenia tego czasu :)

Na moim TBRze jest inna książka tej autorki pt.:"Co kryją jej oczy". Jak wiele książek na tej półce i ta pozycja już tam trochę czeka. Myślę, że po przeczytaiu "13 minut" szybko to się zmieni.
Z początku do książki pochodziłam bardzo sceptycznie. Nie przepadam za thrillerami, a książka ta jest do takowej kategorii zaliczana. Z racji na pochlebne opinie oraz to że jest to...

To moje drugie spotkanie z Gaimanem i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jest to jeden z bardziej specyficznych i oryginalnych autorów. Styl pisania w "Gwiezdnym pyle" miał coś w sobie, był bardzo baśniowy i cały świat przedstawiony był tym przesycony - tak samo w "Nigdziebądź" czuć było ten klimat.
Akcja prowadzona była z wielu perspektyw , co dla mnie jest dużym plusem. Czasem nie byłam w stanie zorientować co się dzieje, autor nie traci czasu na wprowadzenie nas do świata Londynu Pod i w pewnym sensie może to irytować, ale też dzięki temu jesteśmy w stanie bardziej wczuć się w sytuacje jaka spotkała Richarda- głównego bohatera.
Chłopak, a właściwie mężczyzna, prowadzi normalne życie- chodzi do pracy, spotyka się ze znajomymi,narzeczoną- ma włąściwie zaplanowane życie. Jednak wszystko zmienia się kiedy ratuje dziewczynę leżącą na ulicy. Jak się później okazuje, rujnuje mu ona wszystkie życiowe plany, ale pozwala także poznać drugą stronę Londynu...

Polecam :)

To moje drugie spotkanie z Gaimanem i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jest to jeden z bardziej specyficznych i oryginalnych autorów. Styl pisania w "Gwiezdnym pyle" miał coś w sobie, był bardzo baśniowy i cały świat przedstawiony był tym przesycony - tak samo w "Nigdziebądź" czuć było ten klimat.
Akcja prowadzona była z wielu perspektyw , co dla mnie jest dużym...

Pierwsze spotkanie z Gaimanem.. nie zawiodłam się!
Ma specyficzny "baśniowy" klimat.

Pierwsze spotkanie z Gaimanem.. nie zawiodłam się!
Ma specyficzny "baśniowy" klimat.

Nie wiem czego oczekiwałam..
Cecelia Ahern niestety trochę mnie rozczarowała.
Jednak książka bardzo przyjemna i pozyywna :)

Nie wiem czego oczekiwałam..
Cecelia Ahern niestety trochę mnie rozczarowała.
Jednak książka bardzo przyjemna i pozyywna :)

Miło czasem wrócić do tak kultowego cyklu jak "Jeżycjada" :)

Miło czasem wrócić do tak kultowego cyklu jak "Jeżycjada" :)

Książka porusza cięzkie tematy, ale świetnie sobie z tym radzi.
Polecam każdemu.

Książka porusza cięzkie tematy, ale świetnie sobie z tym radzi.
Polecam każdemu.

Colleen Hoover kolejny raz mnie nie zawiodła! Następna jej książka, przy której łezka zakręci się na oku <3

Colleen Hoover kolejny raz mnie nie zawiodła! Następna jej książka, przy której łezka zakręci się na oku <3