-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać445
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2018-09-04
2018-09-04
2018-08-15
2018-04-24
2018-04-24
2018-04-24
Witajcie,
trudno mi uwierzyć, że ta książka wywołała u mnie takie emocje.
Nie chciałam jej dalej czytać,bo bałam się, że Hazel umrze tak samo jak Agust.
Ale przeczytałam do końca.
Dziś chcę wam zaprezentować moją recenzję książki,
która podbiła moje serce.
Zapraszam was do przeczytania posta o tej wspaniałej książce.
O czym jest książka? Gwiazd Naszych Wina to książka, która opowiada o szesnastoletniej dziewczynie imieniem Hazel, która jest również narratorką powieści.
Dziewczyna ma raka płuc od dość długiego czasu i gdziekolwiek chce iść, musi mieć ze sobą butlę z tlenem. Można rzec, że jest samotna, choć ma dużo wsparcia od swoich rodziców. Jest również uczestniczką grupy wsparcia dla chorej młodzieży. Tam też poznaje siedemnastoletniego Augustusa - chłopaka z protezą jednej nogi.
Jedno wiem na pewno - książka łapie za serce, jeszcze nigdy żadna powieść nie wpłynęła tak na moje emocje, jak Gwiazd Naszych Wina. Trafiła na pierwsze miejsce na mojej liście ulubionych książek. Co dziwne, nawet moja dotychczas ulubiona powieść Asrtid Lindgeren Dzieci z Bullerbyn uważałam za najlepszą historie, jednak po przeczytaniu dzieła pana Greena dochodzę do wniosku, że się myliłam. Gwiazd Naszych Wina została napisana w sposób bardzo ciekawy - humorzasty, ale też trochę ostry i przede wszystkim w taki sposób, że szybko wcielamy się w główną bohaterkę, przy okazji odczuwając to samo co odczuwa ona sama. Dodatkowo powieść napisana została w taki sposób, że przez prawie całą książkę czytelnik żyje w przekonaniu, że to właśnie Hazel Grace umrze z powodu swojego nowotworu, jak się jednak okazuje przy 20 rozdziale, to miłość dziewczyny odejdzie, ponieważ będzie miał nawrót choroby. Może i zdradziłam tym, co nie czytali, zbyt wiele szczegółów, ale wierzcie lub nie - tej książki nie można opowiadać, trzeba ją przeczytać. Od momentu, gdy dowiedziałam się, że Gus umiera płakałam. Bałam się czytać dalej, odłożyłam książkę na bok i poszłam mojemu tacie pwiedzieć że się boje dalej czytać, boje się że Hazel umrze i zostawi swoich rodziców, nie miała już nikogo innego aby zostawić. Książka nie kończy się jednak zaraz po jego śmierci - zostaje jeszcze trochę opisane życie Hazel bez niego, gdy jest samotna i zagubiona, ale najbardziej zapadło mi w pamięć to, że z tęsknoty za jego głosem, zadzwoniła do niego, by usłyszeć w poczcie głosowej głos zmarłego ukochanego. Nie wiem, czy ja dałabym radę żyć po utracie miłości życia, tak jak ona. Właściwie nie wiadomo, że ona później też nie umrze, gdyż jednak terapia przedłużyła jej życie tylko o kilka lat. Właściwie dziewczyna chciała umrzeć.. Okej! Okej! Podsumowując, książka jest po prostu cudowna. Nie można jej tak opisać, brakuje słów, w sumie wystarczyłoby napisać w dzisiejszym poście tylko słowo piękna, a opisałaby ją w całości. Czyta się szybko, nie można się od niej oderwać, ale mnie pierwszy raz w życiu, po przeczytaniu książki, utrzymuje się stan jakby żałoby i jestem dalej w jakimś dziwnym otępieniu - to jest jedyna powieść, którą kiedykolwiek przeżyłam tak emocjonalnie. Choć może to śmieszne, ale pisząc dzisiejszy post, mam ochotę płakać, serio. Brawa dla Johna, ale nie lubię go za to, że uśmiercił mi Augustusa. :( Polecam gorąco, aby ją przeczytać. Ja szykuję się obejrzeć film.
Podsumowując książkę przeczytałam do końca 2 dni przed nowym rokiem, to jest już jakiś kawał czasu. A ja nadal myślę co się stało z Hazel, czy umarła, dlaczego Agust wysłał listy do autora ciosu udręki a nie do Hazel? Te pytania zawszę zostawią po sobie znak zapytania.
Polecam wam ją przeczytać i poczuć to co ja i inne osoby które przeczytały Gwiazd naszych wina. Daje książce 10/10, i nie mniej ani więcej. Chętnie sięgnę po następną powieść pana Greena!
Źródło: http://pasjeweroniki.blogspot.de/2016/01/krotka-recenzja-gwiazd-naszych-wina.html
Witajcie,
trudno mi uwierzyć, że ta książka wywołała u mnie takie emocje.
Nie chciałam jej dalej czytać,bo bałam się, że Hazel umrze tak samo jak Agust.
Ale przeczytałam do końca.
Dziś chcę wam zaprezentować moją recenzję książki,
która podbiła moje serce.
Zapraszam was do przeczytania posta o tej wspaniałej książce.
O czym jest książka? Gwiazd Naszych Wina to książka,...
2018-03-01
Wyobraźcie sobie ten moment, kiedy wasza najlepsza przyjaciółka znika bez śladu, a wasz świat pada wam na głowę. Tak czują się właśnie Red, Leo i Rose. Zagubieni, samotni, smutni, brakuje im jednego członka zespołu, jednej przyjaciółki... która leży w śpiączce w szpitalu i nikt nie wie jak trafiła do rzeki... Czy to była próba samobójcza?
Mirror, Mirror podbiło serca tysiący fanów na całym świecie. Wątek miłosny, uprowadzenie, zdrada, morderstwo, depresja a może kłamstwa oraz tajemnie? Co Cię czeka? Co podbiło serca młodzieży z całego świata, oraz moje? Dowiesz się czytając Mirror, Mirror. Ale zanim, zapraszam na krótką recenzje "Mirror, Mirror" - Cara Delevinge
Noami znika. Wszyscy wokół myślą, że to znowu jej jeden trick z znikaniem i, że zaraz się znowu pojawi cała i zdrowa... Ale kiedy znajdują ją prawie nie żywą, wszystko się zmienia. Red i siostra Noami szukają powodu jej nagłego zniknięcia i po niecałych 8 tygodniach pojawienia się znowu. Tymczasem Red odnajduje tajemniczy tatuaż u Noami- skąd się wziął? Autor stawia nam kolejne pytania dotyczące zniknięcia Naomi. Im więcej się dowiadujemy tym bardziej wydaje nam się, że nic nie wiemy...
Jeśli chodzi o książkę samą w sobie, U W I E L B I A M tą okładkę. Naprawdę, MEEEEGA mi się podoba hahah. Mirror mirror, zostało napisane przez Cara Delevingne z pomocą Rowan Coleman. Cena książki wynosi 37,90zł na okładce i została wydana przez Wydawnictwo Jaguar, któremu dziękuje za możliwość przeczytania Mirror, Mirror.
Red, Leo, Rose i Noami to pozornie zwyczajni nastolatki, każde jednak ma swoje problemy, każde w ten czy inny sposób nie pasuje do rówieśników i nie jest przez nicht akceptowane. Red samotnie zmaga się z matką alkoholiczką bo ojciec / wciąż nieobecny / szuka ukojenia w ramionach kochanki. Leo ma brata który usiłuje wciągnąć go w swoje ciemne interesy. Rose próbuje alkoholem i kolejnymi romansami zdusić ból, który zostawiły w niej wydarzenia z przeszłości, a Noami wciąż ucieka z domu, by spełniać marzenia o wolności. Każde z nich jest samotne przeciw całemu światu, Aż któregoś zakładają zespół Mirror, Mirror - własną rodzinę, jedyne miejsce, w którym naprawdę mogą być sobą. Nagle Noami znika. Kilka tygodni później zostaje wyciągnięta z rzeki, Tamizy. Pogrążona w śpiączce, walczy o życie. Policja jest zdania, że była to próba samobójcza. Przyjaciele są załamani. Mieli nawzajem otaczać się opieką, jak mogli nie zauważyć ostrzegawczych sygnałów? Czy naprawdę znają Noami? - i siebie nawzajem? Niespodziewanie pojawiają się ślady pozwalające podejrzewać, że wersja policji jest błędem. Red, Leo oraz Rose muszą zmierzyć się z własnymi lękami oraz niejednym mrocznym sekretem. Ta podroż sprawi że ich świat rozpadnie się na kawałki. Już nic nie będzie takie jaki dawniej, bo nie da się skleić rozbitego lustra..." ~ źródło, opis z okładki.
Źródło: https://pasjeweroniki.blogspot.de/2018/03/mirror-mirror-cara-delevinge.html
Wyobraźcie sobie ten moment, kiedy wasza najlepsza przyjaciółka znika bez śladu, a wasz świat pada wam na głowę. Tak czują się właśnie Red, Leo i Rose. Zagubieni, samotni, smutni, brakuje im jednego członka zespołu, jednej przyjaciółki... która leży w śpiączce w szpitalu i nikt nie wie jak trafiła do rzeki... Czy to była próba samobójcza?
Mirror, Mirror podbiło serca...
Dziś chcę Wam przedstawić przedpremierowo nową książkę od wydawnictwa Jaguar. Która już w pierwszej połowie września pojawi się na rynku. Jest to seria fantasy skierowana głównie do młodzieży, ale spodoba się także innym miłośnikom tego gatunku niezależnie od wieku. Mowa tutaj o trylogii fantasy autorstwa Rafała Dębskiego pt. Żelazny kruk. Rafał Dębski to znany i ceniony autor powieści (m. in.: Łzy Nemesis, Czarny Pergamin, Gwiazdozbiór kata, serie: Wilkozacy czy Rubieże Imperium) fantasy, powieści historycznych, wojennych, sensacyjnych oraz kryminalnych.
Evaha jest nastoletnim chłopcem, synem myśliwego Krunnah (ojciec) oraz Marunn (matka). Mieszkają małej wiosce i nie należą najbogatszych przez co Evaha nie może chodzić do szkoły. Z tego powodu też ojciec uczy go w domu pisać i czytać. Od ojca pobiera także nauki z zakresu polowania i obchodzenia się z bronią. Pewnego dnia życie rodziny wywraca się do góry nogami, wszystkiemu winien jest...Żelazny kruk. Evaha i jego młodsza siostra Arnilka zostają sierotami, pomimo tego, że na kilka dni przed atakiem nad wioską pojawiły się sokoły- symbol zwiastujący śmierć. Żelazny kruk wraz ze swoimi posłańcami sokołami atakuje wioskę. Mieszkańcom wioski towarzyszy lęk i strach przed kroczącym w ciężkiej zbroi Żelaznym krukiem. Niestety poza Evaha oraz Arnilką, nikomu nie udało się przeżyć ataku na wioskę. Evaha postanawia wyruszyć na poszukiwania za stworzeniem, które zabiło mu ojca oraz porwało matkę. Podczas misji pomszczenia rodziny Evaha poznaje wielu ciekawych ludzi, mieszkańców innych królestw, niesie pomoc i walczy ze swoimi słabościami.
"Żelazny kruk" to książka, z której możemy nauczyć się czym jest rodzina, miłość do niej oraz czym jest prawdziwa przyjaźń. Uczy pokory i szacunku do najważniejszych wartości w życiu. Polecam książkę nie tylko młodemu pokoleniu, także dorosły czytelnik odnajdzie w niej uniwersum wartości jakimi są miłość, rodzina i przyjaźń. Pierwszy tom pozostawia niedosyt po przeczytaniu, jednakże jest zapowiedzią fantastycznej przygody, dlatego z chęcią sięgnę po kolejne części trylogii "Żelazny kruk" Rafała Dębskiego. Książka pojawi się w sprzedaży we wrześniu, jednakże już dziś wpiszcie ją na waszą czytelniczą listę must-have, warto!
Źródło: https://pasjeweroniki.blogspot.com/2018/08/zelaznykruk.html
Dziś chcę Wam przedstawić przedpremierowo nową książkę od wydawnictwa Jaguar. Która już w pierwszej połowie września pojawi się na rynku. Jest to seria fantasy skierowana głównie do młodzieży, ale spodoba się także innym miłośnikom tego gatunku niezależnie od wieku. Mowa tutaj o trylogii fantasy autorstwa Rafała Dębskiego pt. Żelazny kruk. Rafał Dębski to znany i ceniony...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to