Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka bardzo mi się podobała. Choć niebyła dla mnie straszna, tak jak głosiło wiele opinii. Zdecydowanie moją ulubioną postacią był Mason. Gdyby nie jego postać jestem pewna,że tak książka nieprzypadła by mi tak bardzo do gustu. Muszę przyznać, że domyśliłam się zagadki z mordercą Lauren, ale nie zepsuło mi to czytania.

Książka bardzo mi się podobała. Choć niebyła dla mnie straszna, tak jak głosiło wiele opinii. Zdecydowanie moją ulubioną postacią był Mason. Gdyby nie jego postać jestem pewna,że tak książka nieprzypadła by mi tak bardzo do gustu. Muszę przyznać, że domyśliłam się zagadki z mordercą Lauren, ale nie zepsuło mi to czytania.

Jest to jedna z pierwszych książek wojennych jakie przeczytałam. Muszę przyznać, że po tej książce mam ochotę na częstsze sięganie po historie o tej tematyce. Złodziejka książek była wciągająca, momentami wzruszająca. Ostatnie 100-150 stron pokazuje jaka wojna może być okrutna. Gorąco polecam wszystkim osobą, które jeszcze nie zapoznały się z tą historią.

Jest to jedna z pierwszych książek wojennych jakie przeczytałam. Muszę przyznać, że po tej książce mam ochotę na częstsze sięganie po historie o tej tematyce. Złodziejka książek była wciągająca, momentami wzruszająca. Ostatnie 100-150 stron pokazuje jaka wojna może być okrutna. Gorąco polecam wszystkim osobą, które jeszcze nie zapoznały się z tą historią.