Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Porusza, wzbudza emocje, czyli to co lubię. Lubię śmiać się do książki i do niej płakać.

Porusza, wzbudza emocje, czyli to co lubię. Lubię śmiać się do książki i do niej płakać.

Ciekawa książka, może akcja nie jest zawrotna, ale ważniejsza tu jest ta prostota i mądrość. Piękne dialogi, wspaniałe przemyślenia. Książka o tym, jak łatwo przychodzi nam ocenianie innych tylko na podstawie tego, co widać. A często wystarczy zadać odpowiednie pytania, żeby dostrzec prawdziwe piękno w drugim człowieku. Książka o prawdziwych wartościach, które nie przeliczają wszystkiego na pieniądze, ważniejsze są te głębokie więzi między ludźmi, szacunek i akceptacja "inności", dobro i refleksja nad sobą. Nigdy nie jest za późno, żeby nauczyć się rozmawiać o przykrościach i radościach. Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa.
Mam znowu kaca książkowego :-)

Ciekawa książka, może akcja nie jest zawrotna, ale ważniejsza tu jest ta prostota i mądrość. Piękne dialogi, wspaniałe przemyślenia. Książka o tym, jak łatwo przychodzi nam ocenianie innych tylko na podstawie tego, co widać. A często wystarczy zadać odpowiednie pytania, żeby dostrzec prawdziwe piękno w drugim człowieku. Książka o prawdziwych wartościach, które nie...

Ciekawa, dużo wątków, bardzo mi się podobało jak stopniowo pisarz odkrywał tajemnice rozpoczęte już na samym początku. Jedna z lepszych części kontynuacji Millenium.

Ciekawa, dużo wątków, bardzo mi się podobało jak stopniowo pisarz odkrywał tajemnice rozpoczęte już na samym początku. Jedna z lepszych części kontynuacji Millenium.

W końcu wiem co to na prawdę znaczy mieć kaca książkowego. Żadna książka nie poruszyła mnie tak bardzo jak ta. Nigdy jeszcze tak ciężko nie płakałam czytając o czyichś losach, tak jakbym każde słowo, każdą sytuację odczuwała na własnej skórze, błagając żeby to się już skończyło. Teraz, gdy próbuję coś innego czytać, wszystko wydaje mi się takie płytkie, pozbawione emocji. Zostawiłam na kartkach tej książki chyba cząstkę siebie. Zdecydowanie polecam. Po tej historii docenia się swoje życie, nie mam za wiele a i tak mogę uznać się za szczęściarę. Nie przyszłaby mi na myśl nawet połowa z tych rzeczy, o których przeczytałam, a zdaję sobie sprawę, że są na tym świecie ludzie, którzy powiedzieliby mi,że przeżyli podobne sytuacje.

W końcu wiem co to na prawdę znaczy mieć kaca książkowego. Żadna książka nie poruszyła mnie tak bardzo jak ta. Nigdy jeszcze tak ciężko nie płakałam czytając o czyichś losach, tak jakbym każde słowo, każdą sytuację odczuwała na własnej skórze, błagając żeby to się już skończyło. Teraz, gdy próbuję coś innego czytać, wszystko wydaje mi się takie płytkie, pozbawione emocji....

Kolejna dobra pozycja tego autora. Przeczytałam ją trochę nie w kolejności, ale jak sam wstęp podpowiada, tę "serię można czytać w dowolnej kolejności". I ulubiony cytat: "Pozwala to Czytelnikowi dostać się do labiryntu historii różnymi drzwiami i znaleźć drogi, które złączywszy się, poprowadzą go do serca opowieści".
Subiektywnym okiem stwierdzam, że to fascynujące.
Chyba najbardziej uwielbiam w tych powieściach wysmakowane poczucie humoru, cięte i inteligentne riposty. Nie da rady się nie uśmiechnąć. Co prawda pierwszy tom "Cień wiatru" był dużo ciekawszy, to ta część rzuca dużo światła na historię tego najciekawszego wg mnie bohatera, mianowicie Fermina Romero de Torres. Ten człowiek kolejny raz oczarował mnie swoją dobrocią i oddaniem dla przyjaciół, które procentują, ponieważ wszyscy bliscy go kochają. Przy tym jest inteligentny, oczytany, zabawny.
Z niecierpliwością zabieram się za kolejną część.

Kolejna dobra pozycja tego autora. Przeczytałam ją trochę nie w kolejności, ale jak sam wstęp podpowiada, tę "serię można czytać w dowolnej kolejności". I ulubiony cytat: "Pozwala to Czytelnikowi dostać się do labiryntu historii różnymi drzwiami i znaleźć drogi, które złączywszy się, poprowadzą go do serca opowieści".
Subiektywnym okiem stwierdzam, że to fascynujące.
Chyba...

Chyba trochę się rozczarowałam. Pierwszy raz w moim życiu stwierdzam, że film podobał mi się bardziej. Chłopiec z książki mnie drażnił, poza tym film ciekawiej pokazał historię jego poszukiwań. Ale może tak mówię, ponieważ film obejrzałam pierwszy i z miejsca się w nim zakochałam. Może też dlatego miałam większe oczekiwania co do powieści.
Nie mogę jednak napisać, że czytanie jej było beznadziejnie spędzonym czasem. Tragizm postaci mnie poruszył, ponieważ tak często oceniamy ludzi powierzchownie, nie wiedząc jaka historia kryje się za czyimś postępowaniem. Tu było dużo smutnych, przygnębiających historii, które dają do myślenia. Dobrze jest poznać kogoś bliżej zanim się oceni jego życie i czyny.

Chyba trochę się rozczarowałam. Pierwszy raz w moim życiu stwierdzam, że film podobał mi się bardziej. Chłopiec z książki mnie drażnił, poza tym film ciekawiej pokazał historię jego poszukiwań. Ale może tak mówię, ponieważ film obejrzałam pierwszy i z miejsca się w nim zakochałam. Może też dlatego miałam większe oczekiwania co do powieści.
Nie mogę jednak napisać, że...

Chyba nie tego oczekiwałam, historia ma potencjał, ale jak dla mnie jest słabo rozbudowana. Nie chwyciła mnie za serce, nie ruszyła emocji, nie poczułam tej tragedii, o której napisano na okładce. Ma też plusy, ponieważ zakończenie było zaskakujące.

Chyba nie tego oczekiwałam, historia ma potencjał, ale jak dla mnie jest słabo rozbudowana. Nie chwyciła mnie za serce, nie ruszyła emocji, nie poczułam tej tragedii, o której napisano na okładce. Ma też plusy, ponieważ zakończenie było zaskakujące.

Książka, która rozpoczęła moją przygodę z czytaniem.
Dobrze trafiłam, Kate Morton od tej pory jest moją ulubioną pisarką.
Tajemnice rodzinne, historia biegnąca dwutorowo. Niesamowicie się czyta historię, którą odkrywa się z dwóch punktów widzenia. Chciałoby się podpowiadać bohaterce nowożytnej co się za chwilę wydarzy. Czytałam ją z zapartym tchem. Ale jest też wysoko postawioną poprzeczką, trudno po niej trafić na podobny klimat.

Książka, która rozpoczęła moją przygodę z czytaniem.
Dobrze trafiłam, Kate Morton od tej pory jest moją ulubioną pisarką.
Tajemnice rodzinne, historia biegnąca dwutorowo. Niesamowicie się czyta historię, którą odkrywa się z dwóch punktów widzenia. Chciałoby się podpowiadać bohaterce nowożytnej co się za chwilę wydarzy. Czytałam ją z zapartym tchem. Ale jest też wysoko...

Uwielbiam takie mroczne tajemnice. Rozwiązywanie zagadek może być pasjonujące, zwłaszcza jeśli chodzi o własną rodzinę. Co prawda odkrycia niekoniecznie muszą się nam podobać, ale dochodzenie do prawdy wzbudza dreszczyk emocji.
Zdecydowanie polecam tym, którzy lubią zanurzyć się w świecie książki, kluczyć w labiryntach umysłu pisarza. Wchodzisz i nie możesz wyjść.

Uwielbiam takie mroczne tajemnice. Rozwiązywanie zagadek może być pasjonujące, zwłaszcza jeśli chodzi o własną rodzinę. Co prawda odkrycia niekoniecznie muszą się nam podobać, ale dochodzenie do prawdy wzbudza dreszczyk emocji.
Zdecydowanie polecam tym, którzy lubią zanurzyć się w świecie książki, kluczyć w labiryntach umysłu pisarza. Wchodzisz i nie możesz wyjść.

Wychowałam się w Wałbrzychu, zamek Książ i jego okolice są dla mnie miejscem magicznym, który kryje w sobie wiele tajemnic. Między innymi to zadecydowało, że sięgnęłam po tę pozycję. I nie zawiodłam się. Miło się czyta o miejscach dobrze znanych, czułam klimat Wałbrzycha i Książa na każdej stronie. Niesamowite przeżycie.
Generalnie początek może trochę odstraszać, dużo opisów, które się wleką, ale cierpliwość się opłaca. Przeczytałam tę książkę w jeden weekend. Poruszyła mnie, ciężko mi było się po niej ocknąć i wrócić do rzeczywistości. Zdecydowanie polecam!

Wychowałam się w Wałbrzychu, zamek Książ i jego okolice są dla mnie miejscem magicznym, który kryje w sobie wiele tajemnic. Między innymi to zadecydowało, że sięgnęłam po tę pozycję. I nie zawiodłam się. Miło się czyta o miejscach dobrze znanych, czułam klimat Wałbrzycha i Książa na każdej stronie. Niesamowite przeżycie.
Generalnie początek może trochę odstraszać, dużo...