Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Pozycja, po którą po prostu trzeba sięgnąć!

Pozycja, po którą po prostu trzeba sięgnąć!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Żeby skończyć tę książkę, trzeba mieć mocne nerwy. I wcale nie dlatego, że w środku znajdziemy jakieś zaskakujące sceny, oj nie. Ta pozycja zwyczajnie tak irytuje i nudzi, że już na początku poczujemy chęć odłożenia jej.
Historia jest oklepana, to, co przeczytamy pod opisem ("Nie jest tu łatwo zidentyfikować czarny charakter, a tym bardziej odkryć prawdę [...]"), to jak zapowiedź zupełnie innej książki. Od początku mamy tutaj schemat, w którym łatwo się zorientować. Nadziany naiwniak, manipulantka i matka, która za wszelką cenę ochroni swoje dziecko.
Myślę, że jeśli ktoś nie chce tracić czasu, na pewno znajdzie lepsze thrillery!

Żeby skończyć tę książkę, trzeba mieć mocne nerwy. I wcale nie dlatego, że w środku znajdziemy jakieś zaskakujące sceny, oj nie. Ta pozycja zwyczajnie tak irytuje i nudzi, że już na początku poczujemy chęć odłożenia jej.
Historia jest oklepana, to, co przeczytamy pod opisem ("Nie jest tu łatwo zidentyfikować czarny charakter, a tym bardziej odkryć prawdę [...]"), to jak...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie wiem, czego spodziewałam się po tej książce. Pierwsze rozdziały przekonały mnie, że będzie to typowa książka dla nastolatki z oklepaną fabułą. Nie mogę nazwać jej odkryciem, ale nie jest też zła. To przyjemna historia, w którą łatwo się wkręcić. Strony zaczną przewracać się same i w końcu zaczniemy zastanawiać się, o co tak naprawdę chodzi w piosenkach, które pisze Gabe.
Wielkim minusem (póki co) jest niestety zakończenie. Dlaczego? Bo kończy się w sposób, który pozostawia tylko mnóstwo pytań bez odpowiedzi. Reszta serii nie jest dostępna w Polsce, więc jeśli ktoś polubi historię zespołu, musi szykować się na zakup angielskich wersji.

Nie wiem, czego spodziewałam się po tej książce. Pierwsze rozdziały przekonały mnie, że będzie to typowa książka dla nastolatki z oklepaną fabułą. Nie mogę nazwać jej odkryciem, ale nie jest też zła. To przyjemna historia, w którą łatwo się wkręcić. Strony zaczną przewracać się same i w końcu zaczniemy zastanawiać się, o co tak naprawdę chodzi w piosenkach, które pisze...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Z początku nie mogłam przekonać się do tej książki - głównie za sprawą Gemmy, która wydała mi się naciągana. Do teraz odnoszę wrażenie, że jej wady zostały wrzucone do opowieści tylko po to, by bohaterka nie była zbyt idealna. Jej rodzice nagle znikają, a chociaż dzwonią do Gemmy, fakt, że ich córka znika, nie sprawia, że starają się zrobić... cokolwiek. A więc część Gemmy zupełnie nie przypadła mi do gustu.
Nieco inaczej jest z Lirą, której historia i poznawanie świata mnie zainteresowało. Znalazła się w fatalnej sytuacji, wszystko jest dla niej nowe, a więc mierzy się z wieloma przeciwnościami losu. Jej postać sprawiła, że moja opinia o tej pozycji nieco się zmieniła.
Książki Lauren Oliver to te, które się kocha albo nienawidzi. Myślę, że 'Replika' stoi gdzieś pomiędzy, bo bez znajomości drugiej części ciężko jest stwierdzić, do jakiej kategorii należy.

Z początku nie mogłam przekonać się do tej książki - głównie za sprawą Gemmy, która wydała mi się naciągana. Do teraz odnoszę wrażenie, że jej wady zostały wrzucone do opowieści tylko po to, by bohaterka nie była zbyt idealna. Jej rodzice nagle znikają, a chociaż dzwonią do Gemmy, fakt, że ich córka znika, nie sprawia, że starają się zrobić... cokolwiek. A więc część Gemmy...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra (niestety krótka) książka, która pozostawia lekki niedosyt, a jednocześnie sprawia, że czujemy się nieco lżejsi na duchu. Zdecydowanie polecam!

Bardzo dobra (niestety krótka) książka, która pozostawia lekki niedosyt, a jednocześnie sprawia, że czujemy się nieco lżejsi na duchu. Zdecydowanie polecam!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Trylogia "Zatraceni" miała swoje plusy i minusy. Pierwsza część sprawiła, że mój zapał do niej opadł, ale dwie kolejne pokazały mi, że dobrze zrobiłam, nie spisując ich na straty.
Historia Lisy również ma minusy, a mimo to mogę śmiało powiedzieć, że warto było ją przeczytać. Ta seria zasługiwała na to, by skończyć ją w ten sposób.
A cytaty z początków rozdziałów wreszcie miały sens! :D

Trylogia "Zatraceni" miała swoje plusy i minusy. Pierwsza część sprawiła, że mój zapał do niej opadł, ale dwie kolejne pokazały mi, że dobrze zrobiłam, nie spisując ich na straty.
Historia Lisy również ma minusy, a mimo to mogę śmiało powiedzieć, że warto było ją przeczytać. Ta seria zasługiwała na to, by skończyć ją w ten sposób.
A cytaty z początków rozdziałów wreszcie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Moje drugie spotkanie z autorką okazało się kolejnym dobrym wyborem! B.A. Paris pisze świetnie, a jej historie sprawiają, że czytelnik czuje się, jakby brał udział we wszystkich wydarzeniach. Zdecydowanie polecam!

Moje drugie spotkanie z autorką okazało się kolejnym dobrym wyborem! B.A. Paris pisze świetnie, a jej historie sprawiają, że czytelnik czuje się, jakby brał udział we wszystkich wydarzeniach. Zdecydowanie polecam!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

O mój... Ta książka jest genialna! I mówię to z ręką na sercu. Słyszałam o niej różne opinie, ale jedno jest pewne: zgadzam się tylko z tymi pozytywnymi. Ta pozycja ma tylko jeden minus: jest dość krótka. Mimo to kończy się w idealnym momencie i za nic nie zmieniłabym żadnego kawałka.

Każdy bohater - no może prawie każdy - ma w sobie coś, co sprawia, że można jakoś się z nim utożsamić. Każdy z nich ma swoje demony, niektóre są mniejsze, niektóre większe. Bohaterów nie da się nie lubić, ostatecznie w książce pojawiają się osoby, do których pałamy nienawiścią, ale jest ona uzasadniona. Wszystko bierze się z czegoś. Problemy, z którymi walczą, są boleśnie prawdziwe i w jakimś stopniu mogą dotknąć każdego z nas. Autorka pokazała jednak, że zawsze warto jest walczyć. Zawsze jest ktoś, kto stanie po naszej stronie.

Ta książka zasługuje na długą recenzję. Na ten moment (najpierw muszę wyleczyć kaca), jestem w stanie serdecznie ją wszystkim polecić! Tę pozycję koniecznie trzeba przeczytać, to coś więcej niż zwykła młodzieżówka!

O mój... Ta książka jest genialna! I mówię to z ręką na sercu. Słyszałam o niej różne opinie, ale jedno jest pewne: zgadzam się tylko z tymi pozytywnymi. Ta pozycja ma tylko jeden minus: jest dość krótka. Mimo to kończy się w idealnym momencie i za nic nie zmieniłabym żadnego kawałka.

Każdy bohater - no może prawie każdy - ma w sobie coś, co sprawia, że można jakoś się z...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zawiodłam się. Naprawdę myślałam, że książka z tak tajemniczym tytułem opowie o czymś ciekawym, ale... tak nie było.
Kelsey nie dało się współczuć z powodu zmiany szkoły. Zachowywała się jak rasowa drama queen, wcale nie różniła się od swojej przyjaciółki, a swoje problemy wyolbrzymiała. Isaac nie miał za grosz charakteru, odniosłam wrażenie, że autorka starała się wbić go w jakieś ramy, ale tak naprawdę był mdławy.
Pomysł z klubem, fabuła - to wszystko jest po prostu nudne i niedopracowane. Autorka miała pomysł na dramę, ale ta okazała się zbędna. Książka jest tak naprawdę o niczym, a chociaż tytuł na pierwszy rzut oka wydaje się zachęcający - nie warto się nim kierować.
Nie polecam.

Zawiodłam się. Naprawdę myślałam, że książka z tak tajemniczym tytułem opowie o czymś ciekawym, ale... tak nie było.
Kelsey nie dało się współczuć z powodu zmiany szkoły. Zachowywała się jak rasowa drama queen, wcale nie różniła się od swojej przyjaciółki, a swoje problemy wyolbrzymiała. Isaac nie miał za grosz charakteru, odniosłam wrażenie, że autorka starała się wbić go...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Słyszałam, że druga część jest lepsza od pierwszej - i to prawda. O ile pierwszą uznałam tak po prostu za głupią, tak druga wreszcie mi się podobała. Czasami Gabe mnie irytował, głównie chodzi tu o wątki z dziewczynami i imprezowaniem, a Saylor naprawdę łatwo się rozklejała, ale nie wpłynęło to na odbiór fabuły. Autorka tym razem naprawdę się postarała, a 'Toxic' przypadła mi do gustu i momentami nie mogłam się od niej oderwać. Podobała mi się historia tych bohaterów, a także wyzwania, z jakimi musieli sobie radzić. No i do tego wątek muzyczny!
Jednak - jak w pierwszej części - prolog wydał się kompletnie oderwany od wszystkiego, a cytaty w rozdziałach zdecydowanie uważam za zbędne. Mimo wszystko polecam!

Słyszałam, że druga część jest lepsza od pierwszej - i to prawda. O ile pierwszą uznałam tak po prostu za głupią, tak druga wreszcie mi się podobała. Czasami Gabe mnie irytował, głównie chodzi tu o wątki z dziewczynami i imprezowaniem, a Saylor naprawdę łatwo się rozklejała, ale nie wpłynęło to na odbiór fabuły. Autorka tym razem naprawdę się postarała, a 'Toxic' przypadła...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nudna, irytująca i zbędna. Gdyby nie to, że szybko się ją czyta, wyrwałabym sobie wszystkie włosy z głowy. Czułam, że głupieję z każdym przeczytanym słowem. To seria, której należy unikać. Nie polecam!

Nudna, irytująca i zbędna. Gdyby nie to, że szybko się ją czyta, wyrwałabym sobie wszystkie włosy z głowy. Czułam, że głupieję z każdym przeczytanym słowem. To seria, której należy unikać. Nie polecam!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Od samego początku byłam przekonana, że 'Panika' to fantasy. Widziałam połączenie 'Dotyku Julii', 'Igrzysk śmierci'. Szybko jednak zorientowałam się, że to zwyczajna młodzieżówka, co było dla mnie zaskoczeniem. Czy to oznacza, że się zawiodłam? Nie.
Mimo to nie nazwę 'Paniki' objawieniem. Od dawna marzyłam, by przeczytać tę pozycję i polowałam na nią naprawdę długo. Spodziewałam się jakiegoś wow, ale teraz mogę stwierdzić, że to po prostu dobra książka z klimatem, tajemnicami i problemami, z którymi walczy dzisiejsza młodzież. No i z niebezpieczną grą, która może przekreślić wszystko, w co dotychczas wierzyliśmy i co kochaliśmy. Zdolna odebrać życie tych, którzy są na tyle odważni, by grać. Książka ma klimat małego miasteczka, które rządzi się własnymi prawami. To zdecydowany plus, fajnie było przenieść się do miejsca, o którym jeszcze nie słyszałam.
Heather wydawała mi się postacią nieco płaską, choć rozumiałam, jak czuła się ze swoimi problemami i odpowiedzialnością. Nat czasami mnie irytowała, chociaż ciężko było mi położyć palec na tym, co dokładnie mnie w niej irytowało. Muszę jednak powiedzieć, że obie bohaterki były po prostu do bólu prawdiwe. Dodge i Bishop... z nimi rozumiałam się najbardziej, chociaż Bishop pojawiał się od czasu do czasu. Lubiłam perspektywę Dodge'a i jego sposób bycia. Gra, jaką wymyśliła autorka, jest ciekawa, ale nie zaskakuje.
Niestety nie mogłam wczuć się w bohaterów, przypuszczam, że to przez sposób narracji. Za bardzo przywykłam do narracji pierwszoosobowej.
Książka, jak pisałam, nie jest wielkim objawieniem, rozkręca się bardziej pod koniec, na początku trochę się wlecze, ale mimo to czyta się ją przyjemnie, kiedy już przełknie się niektóre rzeczy. Polecam ją z czystym sercem, jednak myślę, że lepiej nie nastawiać się na nic specjalnego.

Od samego początku byłam przekonana, że 'Panika' to fantasy. Widziałam połączenie 'Dotyku Julii', 'Igrzysk śmierci'. Szybko jednak zorientowałam się, że to zwyczajna młodzieżówka, co było dla mnie zaskoczeniem. Czy to oznacza, że się zawiodłam? Nie.
Mimo to nie nazwę 'Paniki' objawieniem. Od dawna marzyłam, by przeczytać tę pozycję i polowałam na nią naprawdę długo....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książki Jess to moje guilty pleasure. Może i czytałam w życiu lepsze pozycje, ale do tej autorki zawsze wracam, bo coś ciągnie mnie do jej książek jak ćmę do światła. I chyba nie ma takiej, na której bym się zawiodła. Polecam! Bo mimo małej chaotyczności i trochę wyszczekanej/upartej/zamkniętej w sobie głównej bohaterki, książka jest naprawdę dobrą pozycją.
Szkoda tylko, że wydawnictwo zostawiło parę literówek :/ Ale to nieważne!
Ach, no i najważniejsze. Micha i Ethan są genialni!

Książki Jess to moje guilty pleasure. Może i czytałam w życiu lepsze pozycje, ale do tej autorki zawsze wracam, bo coś ciągnie mnie do jej książek jak ćmę do światła. I chyba nie ma takiej, na której bym się zawiodła. Polecam! Bo mimo małej chaotyczności i trochę wyszczekanej/upartej/zamkniętej w sobie głównej bohaterki, książka jest naprawdę dobrą pozycją.
Szkoda tylko, że...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Wciągająca (może nawet bardziej, niż pierwsza część), pełna tajemnic, które nie zostaną rozwiązane, gdyż wydawnictwo przestało publikować serię. Uważam, że to ich największy błąd.
Tutaj Chłopak Nikt pokazuje swoje nowe oblicze, jakiego wcześniej nie znaliśmy. Książka ma klimat, a bohaterom nie można ufać. Każdy jest twoim wrogiem.
Gorąco polecam!

Wciągająca (może nawet bardziej, niż pierwsza część), pełna tajemnic, które nie zostaną rozwiązane, gdyż wydawnictwo przestało publikować serię. Uważam, że to ich największy błąd.
Tutaj Chłopak Nikt pokazuje swoje nowe oblicze, jakiego wcześniej nie znaliśmy. Książka ma klimat, a bohaterom nie można ufać. Każdy jest twoim wrogiem.
Gorąco polecam!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

W trzeciej części Tessa wreszcie zaczyna myśleć. Wreszcie zauważa, że jest zwyczajną egoistką z obsesją na punkcie swojego chłopaka, który jest nią zmęczony, a w dodatku boryka się z własnymi problemami i naprawdę chciałby nieco wsparcia. Kiedy w życiu Cole'a pojawia się coś, co spędza mu sen z powiek, nagle staje się postacią, którą da się zrozumieć. Tessa wciąż krąży wokół swoich myśli, dzikiej walki i obsesji. A w dodatku w tle pojawiają się kolejne dramy! Tessa podejmuje desperackie próby nawrócnenia Cole'a, chociaż to ona potrzebuje pomocy. Coraz bardziej wyraża się o swoim ukochanym w sposób, który robi z Cole'a cud świata. A to naprawdę denerwujące.
Książkę, jak i całą serię, czyta się szybko i prawie bezboleśnie. Nie wymaga zbyt dużo myślenia i główkowania. Wymagającym czytelnikom zdecydowanie nie polecam.
Sięgnę po kolejne tomy (w sumie ma być ich 5), ale nie spodziewam się wielkiej zmiany.
[pełna recenzja niedługo]

W trzeciej części Tessa wreszcie zaczyna myśleć. Wreszcie zauważa, że jest zwyczajną egoistką z obsesją na punkcie swojego chłopaka, który jest nią zmęczony, a w dodatku boryka się z własnymi problemami i naprawdę chciałby nieco wsparcia. Kiedy w życiu Cole'a pojawia się coś, co spędza mu sen z powiek, nagle staje się postacią, którą da się zrozumieć. Tessa wciąż krąży...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

[recenzja już wkrótce]

[recenzja już wkrótce]

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo przyjemna, budująca seria, którą czyta się szybko. 'Broken Silence' jest na równie wysokim poziomie, co jej poprzedniczka.
Jedynym minusem jest dodatek "Silent night", który - według mnie - był zbyt chaotyczny i niepotrzebny, niemniej jednak miło się go czytało.
Polecam!

Bardzo przyjemna, budująca seria, którą czyta się szybko. 'Broken Silence' jest na równie wysokim poziomie, co jej poprzedniczka.
Jedynym minusem jest dodatek "Silent night", który - według mnie - był zbyt chaotyczny i niepotrzebny, niemniej jednak miło się go czytało.
Polecam!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Tarryn jest dobra, jeśli chodzi o kryminały, romanse nie są dla niej, przynajmniej nie te pokroju 'Ateistów'. Książka jak każda inna, bez wątku, który by mnie zdziwił lub zachwycił. Nie ma tutaj żadnego 'wow', a morału trzeba szukać ze świecą i wątpię, by można było wywnioskować z tego coś wartościowego.
Yara jest bohaterką, która wierzy w złamane serca - chociaż wydaje się, że natychmiast ją polubimy (bo w końcu jest tak samo twarda jak pozostałe bohaterki Tarryn), Yara okazuje się niezwykle irytującą postacią, która nie wie, czego chce. Jest hipokrytką, egoistką i najwyraźniej jest z tego dumna. Z kolei David, chociaż naprawdę przyjemny bohater, nie ma za grosz charakteru. Jest dość bierny, zachowuje się jak ciapa. Pojawia się kilka wątków, w których David wreszcie pokazuje, że ma jaja, ale jest ich zbyt mało.
Po raz kolejny Tarryn umieszcza tutaj zderzenie dwóch różnych światów. David - który jak na muzyka ma w sobie mało życia - pojawia się tylko po to, by uzmysłowić Yarze, jaka jest. Dziewczyna rani po drodze mnóstwo osób, ślepo podążając za swoimi przekonaniami, które są głupie i wkurzające. Ich wyjaśnienie wcale nie sprawia, że zaczynamy lepiej ją rozumieć. Yara po prostu przereagowuje i sama tworzy skorupę, która sprawia, że jest przeżartą do szpiku kości wariatką. David jest w niej zakochany na amen i kompletnie nie zauważa, że Yara zwyczajnie do niego nie pasuje.
Tutaj wątek 'nie możemy bez siebie żyć' wydaje mi się bardziej toksyczny. Tutaj czas nie leczy ran, a je rozdrapuje.
Tarryn pisze dobrze, ale 'Ateiści' nie są jej najlepszą książką. To przeciętna/dobra pozycja z historią, jakich wiele. Nastawiłam się na coś o wiele lepszego, ale trochę się zawiodłam.

Tarryn jest dobra, jeśli chodzi o kryminały, romanse nie są dla niej, przynajmniej nie te pokroju 'Ateistów'. Książka jak każda inna, bez wątku, który by mnie zdziwił lub zachwycił. Nie ma tutaj żadnego 'wow', a morału trzeba szukać ze świecą i wątpię, by można było wywnioskować z tego coś wartościowego.
Yara jest bohaterką, która wierzy w złamane serca - chociaż wydaje...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Colleen zawiodła mnie dwa razy, jednak zdecydowanie więcej razy pokazała mi, że naprawdę jest dobrą autorką. Jej styl da się poznać od pierwszych słów, tutaj również górują nietuzinkowe opowieści, oryginalne imiona i zawiła historia, która sprawia, że chce się płakać, śmiać i błagać o więcej.
Merit jest zwyczajną nastolatką z problemami, z którymi walczy wielu z nas. Jest prawdziwa, czasem trochę bezmyślna, czasem egoistyczna, ale prawdziwa. Każdy z bohaterów jest nakreślony tak, że wydaje nam się, jakbyśmy znali ich wszystkich.
Poza tym, że książka jest zabawna, schodzi także na poważne tematy, o których Colleen nie boi się pisać. Merit jest bohaterką, z którą łatwo się utożsamić, łatwo znaleźć też wspólne cechy z pozostałymi domownikami Litra Vossów, bo chociaż każdy jest skrajnie różny, wszyscy są tak samo szaleni.
Jedynym minusem książki jest fakt, że jest tak krótka. Czytałam ją z zapartym tchem i nie mogłam jej odłożyć, więc skończyła się szybciej, niż bym tego chciała.
Zdecydowanie polecam!

Colleen zawiodła mnie dwa razy, jednak zdecydowanie więcej razy pokazała mi, że naprawdę jest dobrą autorką. Jej styl da się poznać od pierwszych słów, tutaj również górują nietuzinkowe opowieści, oryginalne imiona i zawiła historia, która sprawia, że chce się płakać, śmiać i błagać o więcej.
Merit jest zwyczajną nastolatką z problemami, z którymi walczy wielu z nas. Jest...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Wciągająca, zastanawiająca, lekka z domieszką kilku emocji, które w pewnej chwili zaczną wybuchać. Chociaż niektóre rzeczy są oczywiste od samego początku, książka wciąż jest naprawdę dobra.
Polecam!

Wciągająca, zastanawiająca, lekka z domieszką kilku emocji, które w pewnej chwili zaczną wybuchać. Chociaż niektóre rzeczy są oczywiste od samego początku, książka wciąż jest naprawdę dobra.
Polecam!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to