BookSilver

Profil użytkownika: BookSilver

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 7 lata temu
26
Przeczytanych
książek
42
Książek
w biblioteczce
7
Opinii
21
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Właśnie skończyłam czytać "Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender". Czytając tytuł tego posta pewnie pomyślałeś, że jestem kolejną dziewczyną, która będzie się rozpływała w recenzji przez cudowność tej książki. I o wiele się nie pomyliłeś. Faktycznie będę się rozpływać i z całego serduszka starać się zachęcić was do przeczytania tej książki, tyle tylko, że to nie będzie recenzja. I mam ku temu jeden powód. Boje się po prostu, że w recenzji powiedziałabym za dużo. A tutaj im mniej się wie o fabule tym lepiej.

Są książki, po których recenzja przychodzi od tak! Nie trzeba się wielce zastanawiać co chce się napisać, a myśli i potoki słów przelatują nam przez głowę raz, dwa. Przy tej książce mimo iż przez moją głowę przelatują miliony myśli na minutę, to tak naprawdę jakby się zastanowić to nie mam pojęcia co mam napisać.

,,Przewidywanie przyszłości, nie ma żadnego znaczenia, jeżeli nie da się nic zrobić, aby zapobiec przeznaczeniu." str.12

Książka opowiada o Avie Lavender. Dziewczynie, która była inna niż wszyscy. Urodziła się ona bowiem z biało brązowymi skrzydłami. Nie ona jedyna była inna. Można powiedzieć, że tak właściwie miała to w genach. Począwszy od jej pra pra babki możemy się domyślać, że jej rodzina jest osobliwa. Każdy z osobna był inny, w czymś się odróżniał. Ava postanowiła podzielić się z nami, z każdym z osobna magiczną pod każdym względem historią jej rodziny, mnóstwem przeciwności oraz milionami złamamych serc.

W tej książce najważniejsze są uczucia. Przy czytaniu nie obchodzi cię to, że jest mało dialogów, możesz się domyślać zakoczenia. Czytasz ją z wielkim zafascynowaniem i zaciekawieniem. Nie interesuje cię to ,że mama cię woła że masz jej pomóc. Czytasz kolejne rozdziały i nie zdajesz sobie sprawy ile tak naprawdę może zdarzyć się w życiu, ile razy możesz mieć złamane serce, ile

razy odczujesz stratę bliskiej ci osoby. Nie zdajesz sobie z tego wszystkiego sparwy, dopóki nie przeczytasz o kimś, kto przeżył to wszystko. Mimo, że w książce pojawiają się fatantastyczne wątki, a właściwie nie tyle fantastyczne a magiczne i osobliwe to wydają ci się one przerażająco realne. Masz wrażenie, że idealnie wpasowują się do tej całej historii.

,,Mówiono mi, że nic nie dzieje się bez przyczyny: moja babka zakochała się trzy razy, zanim skończyła dziewiętnaście lat. Moja matka znalazła miłość w chłopcu z sąsiedztwa, kiedy miała sześć lat. A ja - ja urodziłam się że strzydłami, jako odmieniec, który nie miał prawa liczyć na coś tak majestatycznego jak milośc. To nasz los, nasze przeznaczenie, to ono decyduje o takich rzeczach prawda?. " str.62

Bohaterowie tej powieści są wręcz boleśnie realni. Pokazują jak krótkie jest życie i ile tak naprawdę zależy od naszych decyzji. Kazda decyzja wpływa, w mniejszy lub większy sposób na nasze dalsze życie. Czytając tą książkę nauczysz się, dostrzegać pozytywne rzeczy na które nie zwracasz zbyt dużej uwagi. Bohaterowie, każdy z osobna, każdy z tej cudownie osobliwej rodziny z której pochodzi Ava przekazuje nam wiedzę ze swojego życiowego doświadczenia. Nie każdy tak samo postrzega świat, ale to nie jest ważne. Ważne jest że po przeczytaniu zdasz sobie z czegoś sprawę i zaczniesz się zastanawiać ,czy wszystko co robisz jest na pewno dobre.

,, To, że miłość nie wygląda tak, jakbyś tego chciała, nie znaczy, że jej wokół ciebie nie ma." str. 244

Jeżeli zachęciłam cię tą recenzją i masz ochotę zanurzyć się w ten osobliwie cudowny świat Avy Lavender to znaczy, że mój cel został osiągnięty.

Za książkę bardzo serdecznie dziękuje Wydawnictwu Sine Qua Non.♥

Właśnie skończyłam czytać "Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender". Czytając tytuł tego posta pewnie pomyślałeś, że jestem kolejną dziewczyną, która będzie się rozpływała w recenzji przez cudowność tej książki. I o wiele się nie pomyliłeś. Faktycznie będę się rozpływać i z całego serduszka starać się zachęcić was do przeczytania tej książki, tyle tylko, że to nie będzie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po przeczytaniu pierwszego tomu byłam pełna emocji. Rozpacz, że książka już się skończyła, a drugi tom jeszcze nie został wydany, ciężki szok, po tym jak to się skończyło, radość, że mogłam ją przeczytać. Gdy pewnego dnia nie poszłam do szkoły, bo akurat szłam do lekarza i kurier zapukał do moich drzwi i dał mi jakąś paczkę nie wiedziałam co zrobić. Tak właściwie to, na początku myślałam, że będzie to książka, którą zamówiłam, ale jak otworzyłam tą paczkę wiedziałam, że książka, która w niej była to gwarancja 100-u procentowej zabawy w najlepszym wydaniu.

Z RACJI TEGO, IŻ JEST TO DRUGI A ZARAZEM OSTATNI TOM Z SERII POSTARAM SIĘ NIE NAPISAĆ ŻADNYCH SPOILERÓW!

Tella bierze udział w tak zwanym "piekielnym wyścigu", który jest jej nadzieją na szczęście. Wygraną bowiem jest lek, który uratował by życie braciszka głównej bohaterki. Aby przeżyć trzeba bowiem przejść cztery ekosystemy - dżunglę, pustynię, morze i góry. Im dalej w las tym gorzej, tym bardziej, że organizatorzy wyścigu, nie pomagają uczestnikom, a nawet bym powiedziała wręcz przeciwnie. Oni im szkodzą...

"Przywieźli nas tutaj, żebyśmy wzięli udział w wyścigu, który może wygrać tylko jedna osoba. Wysłali myśliwych, żeby na nas polowali, i zmusili nas, żebyśmy zabijali nawzajem swoje pandory, a cały czas udają, że są tymi dobrymi. Nie są. To potwory spod łóżka, cienie przesuwające się w kącie pokoju o północy. Są tym, czego zaczynasz się bać, gdy jest już za późno."

W tym tomie Tella z niepewnej i jeszcze nie do końca zdające sobie sprawy z powagi sytuacji dziewczyny zmienia się w całkowicie niezależną, odważną i silną kobietę, która cały czas posiada poczucie humoru i potrafi odnaleźć się w każdej sytuacji. (W sumie 17 urodziny do czegoś zobowiązują xD). Tella to jedna z tych bohaterek, której nie da się nie lubić. Mimo iż nie zawsze ma racje, czasami się wymądrza i lubi postawić na swoim to jednak właśnie charakter ją wyróżnia. Ona nie jest postacią idealną, która na każdym kroku ukazuję swoją najlepszą stronę, a jej charakteru i wspaniałych cech bez żadnych wad można tylko pozazdrościć. Jest człowiekiem jak każdy z nas. Jej tok myślenia i decyzje jakie podejmuję, nie zawsze na korzyść pokazują, że mimo iż nie jest idealna to jednak ma coś wspólnego z czytelnikiem i tak na dobrą sprawę jakby się tak zastanowić to większość, też by pomyślała tak jak ona.


"Kamień i sól" jest książką z gatunku young adult i wszystkie jego cechy posiada. Mamy tutaj ciekawy wątek miłosny, który ja osobiście bardzo lubię. Jeżeli, ktoś jednak nie przepada za romantycznymi scenami to mogę wam powiedzieć, że wątek miłosny został tak wyważony, że w żadnym wypadku nie zwalnia pędzącej fabuły, a jedynie dodaje dreszczyku emocji.

Mimo iż fabuła książki sama w sobie pędzi z zawrotną prędkością to jednak emocje jakie mi towarzyszyły były najróżniejsze. W jednym rozdziale śmiałam się na cały głos, innego czytałam z wielkim "O" na ustach do końca nie wiedząc co tak właściwie się dzieje, a przy jeszcze innych płakałam jak dziecko. Nigdy bym nie pomyślała, że potrafiłabym się tak przywiązać do bohaterów drugoplanowych, że sytuacje w jakich oni się znajdowali przeżywałabym razem z nimi. Ale przy czytaniu tej książki tak było. I to jest cudowne.


Podsumowując. "Kamień i sól" jest godną kontynuacją "Ogień i woda" i mogę powiedzieć, że ten tom spodobał mi się trochę bardziej od pierwszego. To jest książka, którą przeczytasz być może za jednym zamachem, książka młodzieżowa, która jest połączeniem wszystkich wątków young adult w najlepszej postaci oraz lektura podczas której będziesz się śmiać i płakać jednocześnie, a po przeczytaniu jej będziesz miała ochotę na kolejny tom, mimo iż będziesz wiedział, że ten jest ostatni.

Za książkę, która ponownie wprowadziła mnie w ten niezwykły świat serdecznie dziękuje Wydawnictwu IUVI

Po przeczytaniu pierwszego tomu byłam pełna emocji. Rozpacz, że książka już się skończyła, a drugi tom jeszcze nie został wydany, ciężki szok, po tym jak to się skończyło, radość, że mogłam ją przeczytać. Gdy pewnego dnia nie poszłam do szkoły, bo akurat szłam do lekarza i kurier zapukał do moich drzwi i dał mi jakąś paczkę nie wiedziałam co zrobić. Tak właściwie to, na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Uwielbiam świat wykreowany przez Samanthe i kocham relacje Paige i Naczelnika :)

Uwielbiam świat wykreowany przez Samanthe i kocham relacje Paige i Naczelnika :)

Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika BookSilver

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [1]

Remigiusz Mróz
Ocena książek:
7,1 / 10
68 książek
14 cykli
6501 fanów
Remigiusz Mróz Kasacja Zobacz więcej
Andy Weir Marsjanin Zobacz więcej
Remigiusz Mróz Ekspozycja Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
26
książek
Średnio w roku
przeczytane
3
książki
Opinie były
pomocne
21
razy
W sumie
wystawione
23
oceny ze średnią 8,9

Spędzone
na czytaniu
175
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
3
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]