-
ArtykułySherlock Holmes na tropie genetycznego skandalu. Nowa odsłona historii o detektywie już w StorytelBarbaraDorosz1
-
ArtykułyDostajesz pudełko z informacją o tym, jak długo będziesz żyć. Otwierasz? „Miara życia” Nikki ErlickAnna Sierant3
-
ArtykułyMagda Tereszczuk: „Błahostka” jest o tym, jak dobrze robi nam uporządkowanie pewnych kwestiiAnna Sierant1
-
ArtykułyLos zaprowadzi cię do domu – premiera powieści „Paryska córka” Kristin HarmelBarbaraDorosz1
Biblioteczka
2015-11-21
2015-07-27
Książka co prawda ma 260 stron, ale napisana jest dużą czcionką z dużymi przerwami między kolejnymi zdaniami. Czyta się ją niesamowicie szybko, jest leciuteńka jak pióreczko, więc da się przez nią przebrnąć na jednym wdechu (mi zajęła jeden dzień - dokładniej jakieś 5 i pół godziny ciągłego czytania, ale komukolwiek szybszemu od żółwia może zająć i połowę tego ;)).
Mark Rhodes zawarł w książce zarówno opisy lęków i barier mentalnych jakie nie pozwalają nam z reguły na swobodne komunikowanie się między sobą, w tym z osobami nieznajomymi, jak również dał konkretne rady jak sobie z nimi radzić.
Przetrawiłem książkę na własny sposób i mam nadzieję, że to co najważniejsze w głowie mi pozostało. Przy następnej okazji postaram się wykorzystać wypunktowane rady i porozmawiać z kimś kogo kompletnie nie znam :).
Jedno jest pewne- jeżeli książka nie zmieni naszego życia diametralnie, to z pewnością pozostawi po sobie jakiś ślad. W trakcie czytania książki miałem okazję spotkać się z przedsiębiorcą, z którym ostatnim razem bałem się porozmawiać, jednak dziś swobodnie wymienialiśmy zdania. Także introwertycy, jest dla Nas nadzieja :)
Książka co prawda ma 260 stron, ale napisana jest dużą czcionką z dużymi przerwami między kolejnymi zdaniami. Czyta się ją niesamowicie szybko, jest leciuteńka jak pióreczko, więc da się przez nią przebrnąć na jednym wdechu (mi zajęła jeden dzień - dokładniej jakieś 5 i pół godziny ciągłego czytania, ale komukolwiek szybszemu od żółwia może zająć i połowę tego ;)).
Mark...
Książa jest lekka, ciekawa i inspirująca. Przez ostatnie kilka dni czułem jak dawała mi otuchy w trudnych chwilach. Autor mówi w niej wiele o samoświadomości nie tylko własnej, ale także reszty osób. Namawia, aby pamiętać o tym, że każdy z Nas ma w bardzo różny sposób ją ukształtowaną, więc nie zawsze ludzie muszą mieć tak złe intencje jak nam się to może wydawać.
Nasza rzeczywistość przedstawiona jest niejako w krzywym zwierciadle.
Świat otaczający każdego z Nas jest zniekształcony w bardzo rożny sposób przez wydarzenia z dzieciństwa oraz powszechnie panujące przekonanie o braku sprawczości, które tak gorliwie pielęgnujemy nie tylko my sami, ale ludzie wokół Nas.
Jest tutaj nieco mowy o świadomości, podświadomości oraz nadświadomości, której autor przypisuje cechy nadnaturalne. Opisuje nadświadomość w bardzo duchowy sposób. Namawia do częstego odwoływania się do jej mądrości, np. poprzez medytację.
Książka podzielona jest na 15 części: wstęp oraz 14 mini działów, które dosłownie muskają pewne idee. Dzięki temu, każdy z nich jest wystarczająco długi aby coś objaśnić, ale nie na tyle, aby kogokolwiek znużyć.
Podczas czytania książki uświadomiłem sobie, że każdy z Nas, niezależnie od efektów swoich czynów, zasługuję na odrobinę cierpliwości i uwagi. To, że znamy się na jednym, czy umiemy drugie lepiej od rozmówcy, nie oznacza, że On jest gorszy. Sądzę, że ludzie są często niedoinformowani lub są sprawnie dezinformowani. Patrzą na świat przez soczewki o bardzo rozmaitych kształtach, a żadna z nich nie jest taka sama.
Nie wiem na ile to co powyżej napisałem było zamierzeniem autora, ale są to jedne z wniosków, które wyniosłem z tej lektury i chciałbym się nimi z Wami podzielić (szczere wyrażanie własnych uczuć i myśli zawsze było dla mnie problemem, ale książka zachęciła mnie do zatroszczenia się również o tą sferę życia :))
Książa jest lekka, ciekawa i inspirująca. Przez ostatnie kilka dni czułem jak dawała mi otuchy w trudnych chwilach. Autor mówi w niej wiele o samoświadomości nie tylko własnej, ale także reszty osób. Namawia, aby pamiętać o tym, że każdy z Nas ma w bardzo różny sposób ją ukształtowaną, więc nie zawsze ludzie muszą mieć tak złe intencje jak nam się to może wydawać.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNasza...