Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książkę czytałam z otwartymi ustami, a mój szacunek do lekarzy wzrósł jeszcze bardziej. Ważne, żeby każdy z nas był świadomy, jak wiele poświęca lekarz i potrafił to docenić. Że żaden z nich po wyjściu ze sterty grubych podręczników nie siada od razu w nowoczesnym, sterylnym gabinecie i nie zgarnia kilku stówek za wypisanie papierka. Przedtem czeka go walka, którą jak się okazuje nie każdy jest w stanie wygrać. Dlatego wciąż uważam, że zanim ktoś wybierze się na studia medyczne, powinien zadać sobie pytanie, czy jest w stanie poświęcić całą swoją młodość na ratowanie życia, bo jeśli w grę wchodzi tylko kwestia pieniędzy i prestiżu, to niech lepiej zajmie się biznesem.

Książkę czytałam z otwartymi ustami, a mój szacunek do lekarzy wzrósł jeszcze bardziej. Ważne, żeby każdy z nas był świadomy, jak wiele poświęca lekarz i potrafił to docenić. Że żaden z nich po wyjściu ze sterty grubych podręczników nie siada od razu w nowoczesnym, sterylnym gabinecie i nie zgarnia kilku stówek za wypisanie papierka. Przedtem czeka go walka, którą jak się...

Książka z pozoru wydaje się typowa, mimo że od samego początku owiana tajemniczą aurą. Jednak nic bardziej mylnego. Jest inna niż wszystkie. Zaskoczyła mnie. Wstrząsnęła mną. To jedna z tych pozycji, po których zakończeniu nie mogłam się pozbierać. I czytając ją kręciłam głową, niedowierzając, co się właściwie dzieje. W dodatku nie brakuje w niej trafnych refleksji, porównań, obserwacji na temat ludzi i świata. Wartościowa i zdecydowanie warta uwagi, bo nic nie dzieje się w niej przypadkowo.

Książka z pozoru wydaje się typowa, mimo że od samego początku owiana tajemniczą aurą. Jednak nic bardziej mylnego. Jest inna niż wszystkie. Zaskoczyła mnie. Wstrząsnęła mną. To jedna z tych pozycji, po których zakończeniu nie mogłam się pozbierać. I czytając ją kręciłam głową, niedowierzając, co się właściwie dzieje. W dodatku nie brakuje w niej trafnych refleksji,...

Ta część wywołała we mnie najwięcej emocji - nie spodziewałam się takiej kreacji postaci. Trochę się zawiodłam, lecz nie samą książką, którą pochłonęłam, a obrotem sprawy. Jeśli podobały Ci się dwie poprzednie części, ta również Cię wciągnie ;)

Ta część wywołała we mnie najwięcej emocji - nie spodziewałam się takiej kreacji postaci. Trochę się zawiodłam, lecz nie samą książką, którą pochłonęłam, a obrotem sprawy. Jeśli podobały Ci się dwie poprzednie części, ta również Cię wciągnie ;)