zaczytana0598
"Jak ukoić swoje wewnętrzne dziecko" autorstwa Ariane Calvo jest poradnikiem, który ma nam pomóc w pracy z naszym wewnętrznym dzieckiem. Ariane Calvo twierdzi, że aby poradzić sobie z codziennością należy zajrzeć w głąb siebie i ukoić swoje wewnętrzne dziecko. Tylko jak? Dzięki wielu cennym informacjom i ćwiczeniom terapeutycznym zawartym w tej cennej książce możemy to osiągnąć.
Pani psycholożka i psychoterapeutka pokazuje nam tu pięć ran emocjonalnych wewnętrznego dziecka.
Dowiadujemy się tu także, że nasze dzieciństwo i wydarzenia z tamtego okresu również mają wpływ na nasze wewnętrzne dziecko.
Według mnie jest to jeden z poradników, który powinien przeczytać każdy, gdyż przez prosty język, którym jest napisany, zrozumie go każdy.
#jakukoićswojewewnętrznedziecko #poradnik #poradnikpsychologiczny #pomoc #książka2022 @wydawnictwomuza #arianecalvo

zaczytana0598
"Jak ukoić swoje wewnętrzne dziecko" autorstwa Ariane Calvo jest poradnikiem, który ma nam pomóc w pracy z naszym wewnętrznym dzieckiem. Ariane Calvo twierdzi, że aby poradzić sobie z codziennością należy zajrzeć w głąb siebie i ukoić swoje wewnętrzne dziecko. Tylko jak? Dzięki wielu cennym informacjom i ćwiczeniom terapeutycznym zawartym w tej cennej książce...

Chcielibyście być silni i ukrywać swoje rany, bo utożsamiacie wrażliwość z porażką? Tłumicie odczucia z obawy przed odrzuceniem? Zapomnieliście o swoich ideałach, gdyż musieliście przystosować się do obcych wam poglądów?
Często się zdarza, że chcąc osiągnąć sukces, ignorujemy nasze pragnienia i cechy szczególne, uznając je za obciążenia. Odrzucając je, poświęcamy tkwiące w nas nasze wewnętrzne dziecko - najwrażliwszą, najsubtelniejszą, najbardziej kreatywną i radosną część nas samych. To dzięki wewnętrznemu dziecku możemy odkrywać zasoby, które pozwolą nam poznać swoje „ja” i ukazać je otaczającemu światu. Ariane Calvo pokazuje, jak to zrobić.
Ariane Calvo jest psycholożką i psychoterapeutką specjalizującą się w stabilizowaniu emocji, zwiększaniu odporności i terapii zmian życiowych. Jest także trenerką medytacji uważności, autorką wielu książek i coachem.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy. 

Myślę, że każdy dorosły ma coś z dziecka. Tylko nie zawsze dopuszcza swoje wewnętrzne dziecko do głosu. Czy każdy potrafi "przytulić/ukoić" swoje wewnętrzne dziecko? Czy każdy potrzebuje to zrobić? Dla mnie ta książka to taki trochę zeszyt ćwiczeń z ważnymi informacjami. Dużo ćwiczeń terapeutycznych, które pomagają zrozumieć siebie i otworzyć na świat. Przypomnieć sobie swoje dzieciństwo i odpowiedzieć co się stało z tym odważnym, otwartym i pełnym pasji dzieckiem. Czy lęki z dzieciństwa towarzyszą Ci w dorosłości? Czy potrafisz sobie z nimi poradzić? Książka nie jest receptą, która potrafi wszystko naprawić. To długotrwały proces. Myślę, że każdy powinien przeczytać tą książkę ☺️

Chcielibyście być silni i ukrywać swoje rany, bo utożsamiacie wrażliwość z porażką? Tłumicie odczucia z obawy przed odrzuceniem? Zapomnieliście o swoich ideałach, gdyż musieliście przystosować się do obcych wam poglądów?
Często się zdarza, że chcąc osiągnąć sukces, ignorujemy nasze pragnienia i cechy szczególne, uznając je za obciążenia. Odrzucając je, poświęcamy tkwiące w...

„Jesteśmy do tego stopnia przekonani, że nieprzewidziane zdarzenia zwiększają prawdopodobieństwo niepowodzenia, że poświęcamy masę czasu i energii na kontrolowanie się, by nie musieć przezywać porażek”.

Czy tak właśnie robimy?
Czy nie jest tak, ze gdyby nam odciąć „czarnowidztwo” bylibyśmy odważniejsi? Noe balibyśmy się próbować nowych rzeczy, wyjść ze swojej strefy komfortu i zaryzykować?

Mnie to czasem dopada. Blokuję się, myśląc o konsekwencjach nawet jeśli ryzyko jest minimalne. Mam tego świadomość a mimo to trudno mi się przełamać …

O takich właśnie sytuacjach możemy przeczytać w książce. O tym, jaki wpływ na nasze życie mają wydarzenia z dzieciństwa i emocje, które wówczas im towarzyszyły. O tym dlaczego nasze postępowanie jest często inne niż oczekiwane, inne niż sami byśmy sobie życzyli.

To nie jest pierwsze spotkanie z moim wewnętrznym dzieckiem”. Wiem, że je mam w sobie i staram się o nie dbać i pewnie dlatego lubię takie poradniki i dobrze je odbieram. Tym razem też tak jest, bo całość jest napisana w przystępnym języku. Zawiera sporo przykładów, a nawet ćwiczenia, które mają za zadanie nam pomoc uporządkować własne emocje. Naprawdę warto spróbować🙂
Lepiej nie można było tego napisać, ale jest to oczywiste, skoro autorka to psycholożka i psychoterapeutka specjalizująca się w regulacji emocji.

Świetnie napisana książka👍
Polecam każdemu, bez wyjątku.

„Jesteśmy do tego stopnia przekonani, że nieprzewidziane zdarzenia zwiększają prawdopodobieństwo niepowodzenia, że poświęcamy masę czasu i energii na kontrolowanie się, by nie musieć przezywać porażek”.

Czy tak właśnie robimy?
Czy nie jest tak, ze gdyby nam odciąć „czarnowidztwo” bylibyśmy odważniejsi? Noe balibyśmy się próbować nowych rzeczy, wyjść ze swojej strefy...

Napisana bardzo nudnym, wręcz usypiającym językiem. Nie wyniosłam z niej nic interesującego. To były długie i nudne chwile.

Napisana bardzo nudnym, wręcz usypiającym językiem. Nie wyniosłam z niej nic interesującego. To były długie i nudne chwile.

„Wewnętrzne dziecko" to pojęcie w psychologii i definiuje się je na dwa sposoby. Praca nad wewnętrznym dzieckiem skutkuje lepszym zrozumieniem i efektowniejszym gojeniem się ran z przeszłości, odczuwanie lęku, ciągłe zamartwianie się, niskie poczucie własnej wartości. Z drugiej zaś strony dziecko jest nośnikiem zmiany. W miarę jak pogłębia się zrozumienie i poszanowanie siebie samego, lepiej jest rozpoznać swoje mocne strony, co jest w życiu ważne, co się liczy, a co chroni od toksycznych czynników, co dostarcza przyjemności.

Autorka wymienia pięć ran emocjonalnych wewnętrznego dziecka: niesprawiedliwość, odrzucenie, opuszczenie, zdrada i upokorzenie. Kiedy mówimy o wewnętrznym dziecku, myślimy o emocjonalnych śladach wytworzonych w dzieciństwie, które bardzo silnie wpływają na sposób zachowania i samoocenę jednostki. Zwykle nie pamięta się tych doświadczeń, lecz są one mocno wpojone w umysł, mieszają się w nich lęki i cierpienia, ale też zasoby i talenty, zdolność do radości, zachwytu, wdzięczności i kontemplacji.

Autorka w swej książce – „Jak ukoić swoje wewnętrzne dziecko” uczy nas jak poznawać siebie. Jeśli już się tego nauczymy będziemy lepiej rozpoznawać swoje potrzeby, zasoby, doceniać siebie i mniej zależeć od opinii. Taka mentalność znacząco wpłynie na samoocenę i przede wszystkim samopoczucie. Nauczymy się – "Co konkretnie mogę zrobić ja sama, aby przyczynić się do tego, co wydaje mi się właściwe?", "Co mogę budować aby uczestniczyć w tworzeniu lepszego świata?".

Charakter to nabyta część osobowości. Kształtowany jest przez nieświadome uczenie się, przyswajanie przekonań i wartości. Możemy też z prostotą dziecka poczuć się częścią natury i wszechświata, rozwijać duchową akceptację z dala od materializmu, a także odczuwać szczęście i zdolność zachwytu. Dlatego potrzeba zatrzymać się i obserwować co się stanie, gdy przestaniemy się kontrolować, łatwiej przyjdzie doskonalenie życiowych poczynań i patrzenie w zdumieniu, jak nadchodzi szczęście. Każdy bowiem kryje w sobie wewnętrzne dziecko, bo wszyscy kiedyś oglądaliśmy świat właśnie takimi oczami.

Zachęcam was, Moi Drodzy sięgnijcie po tę książkę, bo jest nie tylko mądra i pouczająca lecz także płynie z niej przepiękna nauka, iż wewnętrzne dziecko i jego wrażliwość wiodą prosto do zachwytu nad życiem.
Polecamy: Dobre Recenzje

„Wewnętrzne dziecko" to pojęcie w psychologii i definiuje się je na dwa sposoby. Praca nad wewnętrznym dzieckiem skutkuje lepszym zrozumieniem i efektowniejszym gojeniem się ran z przeszłości, odczuwanie lęku, ciągłe zamartwianie się, niskie poczucie własnej wartości. Z drugiej zaś strony dziecko jest nośnikiem zmiany. W miarę jak pogłębia się zrozumienie i poszanowanie...

Na początku muszę od razu napisać: kto to dopuścił do druku i kto to tłumaczył? Kurczę, to nie jest książka przygodowa, żeby mniej więcej przetłumaczyć sens zdania. Każde słowo ma tu znaczenie + jest bardzo dużo błędów ogólnych, co sprawiało, że traciłam koncentrację na rzecz tych właśnie dwóch minusów.
Poza tym, ciekawa książka, daje jakieś spojrzenie na pewne sprawy, ale końcówka to "takie o" gadanie filozoficzne o radości - jak dla mnie niezbyt pomocne :)

Na początku muszę od razu napisać: kto to dopuścił do druku i kto to tłumaczył? Kurczę, to nie jest książka przygodowa, żeby mniej więcej przetłumaczyć sens zdania. Każde słowo ma tu znaczenie + jest bardzo dużo błędów ogólnych, co sprawiało, że traciłam koncentrację na rzecz tych właśnie dwóch minusów.
Poza tym, ciekawa książka, daje jakieś spojrzenie na pewne sprawy, ale...

Każdy z Nas nosi w sobie swoje wewnętrzne dziecko. Ta książka ukazuje w bardzo obrazowy sposób kim jest to nasze wewnętrzne dziecko. Bardzo często wielu z Nas zdarza się o nim zapominać albo wogle nie zdawać sobie sprawy z jego istnienia. A przecież dbanie o tą wewnętrzne część Nas samych jest równie ważne jak dbanie o zewnetrzne aspekty.
Jeśli w środku nie jesteśmy zaopiekowani, jeśli wewnątrz nie wszystko współgra to odbija się to na Nas i na naszym zachowaniu. W swojej książce autorka skupia się na czterech aspektach naszego wewnętrznego dziecka: wrażliwości, subtelności, kreatywności i radości przedstawiając w bardzo obrazowy i ciekawy sposób jak te aspekty mają wpływ na naszą dorosłość. Zawarte w poradniku zagadnienia i informacje oraz wskazówki dla czytelnika mogące pomóc w rozwiązaniu swoich problemów, a także zrozumieniu siebie samych są poparte wieloletnim doświadczeniem i wiedzą zdobytą w pracy psychoterapeutki i psycholożki. Dodatkową zaletą są zamieszczone w poszczególnych rozdziałach ćwiczenia oraz świadectwa osób z kórymi miała okazje pracować w swojej wielotelniej pracy, ale również jej własne doświadczenia. Osobiście bardzo lubię taka formę poradników gdzie możemy poznać historie innych osób ich przeżycia, a nie tylko suche fakty i wiedzę teoretyczną. W moim odczuciu taka forma jest bardziej przystępna dla czytelnika.
Poradnik czyta się szybko i przyjemnie ponieważ poruszane w nim tematy są bardzo ciekawe, a pióro autorki i jej styl bardzo przystępny i czytelny. Jest to jeden z tych poradników do których niejednokrotnie powróce.
Serdecznie polecam🙂❤

Każdy z Nas nosi w sobie swoje wewnętrzne dziecko. Ta książka ukazuje w bardzo obrazowy sposób kim jest to nasze wewnętrzne dziecko. Bardzo często wielu z Nas zdarza się o nim zapominać albo wogle nie zdawać sobie sprawy z jego istnienia. A przecież dbanie o tą wewnętrzne część Nas samych jest równie ważne jak dbanie o zewnetrzne aspekty.
Jeśli w środku nie jesteśmy...

Nikt nie zrobi tego lepiej niż TY.



Ariane Calvo w „Jak ukoić swoje wewnętrzne dziecko” od wydawnictwa MUZA, to książka idealna na ten trudny czas. Każdego dnia zastanawiam się, jak my możemy w ogóle pić kawę, chodzić do pracy, bawić się z dziećmi, oglądać filmy… cały świat powinien się zatrzymać. Ale tak się nie dzieje, a oferując wsparcie innym, sami też potrzebujemy wzmocnienia. Sami musimy siebie przytulić. I to jest taka właśnie książka.

Poznaj swoje wewnętrzne dziecko
Zaczynamy od poznania definicji i specyfiki wewnętrznego dziecka, następnie autorka przedstawia pięć ran emocjonalnych, do których zaliczamy: niesprawiedliwość, odrzucenie, opuszczenie, zdradę i upokorzenie. Na szczęście do swojej dyspozycji mamy nie tylko lęki, które narastały w nas od dzieciństwa, ale także inne zasoby, które możemy wykorzystać. Wewnętrzne dziecko to taka część nas, która jest najbardziej podatna na zranienie, najbardziej wrażliwa i subtelna, a więc też najbardziej zagrożona.

„Nasze wewnętrzne dziecko jest, po prostu, częścią naszego wewnętrznego świata, najbardziej wrażliwą, najsubtelniejszą, ale też najbardziej twórczą i niosącą radość życia częścią nas samych”.

Jak o siebie zadbać?
Żadna książka nie zastąpi terapii, a czasami także farmakologii, ale warto wzbogacić swoją wiedzę, zwłaszcza na temat samych siebie. I chociaż tej publikacji daleko do słynnej publikacji „Odkryj swoje wewnętrzne dziecko”, to stanowi dobry początek, podstawę, na której można budować swoją samoświadomość. Oprócz części teoretycznej, mamy tutaj także ćwiczenia praktyczne, które pozwalają na głębszą refleksję i stanowią ciekawą drogę do odkrywania swojego wewnętrznego „ja”. W ciekawy sposób w książce wytłumaczone są także pewne mechanizmy, którym podlegamy, a które nie zawsze są dla nas zrozumiałe. Czasami łatwiej też spojrzeć na problem z szerszej perspektywy, dlatego polecam poczytać również relacje innych osób – mają bardziej osobisty charakter i wzbogacają przekaz książki. Z każdej takiej historii można wynieść coś dla siebie.

„(…) bo wszyscy, jak tu jesteśmy, oglądaliśmy kiedyś świat oczami dziecka”.

Nikt nie zrobi tego lepiej niż TY.



Ariane Calvo w „Jak ukoić swoje wewnętrzne dziecko” od wydawnictwa MUZA, to książka idealna na ten trudny czas. Każdego dnia zastanawiam się, jak my możemy w ogóle pić kawę, chodzić do pracy, bawić się z dziećmi, oglądać filmy… cały świat powinien się zatrzymać. Ale tak się nie dzieje, a oferując wsparcie innym, sami też potrzebujemy...

"Jak ukoić swoje wewnętrzne dziecko" Ariany Calvo od @wydawnictwomuza to kolejny poradnik w moim dorobku czytelniczym. Nie ważne ile mamy lat każdy w sobie ma wewnętrzne dziecko. Są to przede wszystkim uśpione emocje. Nie raz chcemy coś w sobie lub swoim życiu zmienić, ale bardzo często rezygnujemy, bo lęk który temu towarzyszy jest silniejszy. Boimy się niezrozumienia, odrzucenia oraz tego, że nam się nie uda. Autorka książki to psycholog i psychoterapeutka, dzięki jej wiedzy nie są tu tylko teoretyczne zagadnienia lecz przypadki z którymi spotyka się na codzień. Uświadamia nam jak wielki wpływ mamy na siebie oraz na otaczające nas osoby. Skąd się biorą pozytywne i negatywne emocje oraz nasze wady i zalety. Nie jest to książka do przeczytania lecz do zastosowania chociaż części pokazanych wskazówek we własnym życiu. Bardzo ciekawa

"Jak ukoić swoje wewnętrzne dziecko" Ariany Calvo od @wydawnictwomuza to kolejny poradnik w moim dorobku czytelniczym. Nie ważne ile mamy lat każdy w sobie ma wewnętrzne dziecko. Są to przede wszystkim uśpione emocje. Nie raz chcemy coś w sobie lub swoim życiu zmienić, ale bardzo często rezygnujemy, bo lęk który temu towarzyszy jest silniejszy. Boimy się niezrozumienia,...

Wszyscy mamy coś z dzieci. Dobrze, gdy tym czymś jest kreatywność. Gorzej, jeśli chodzi o niezałatwione sprawy.

Lubię czytać na tematy związane z ludzką psychiką. Wszystko jedno, czy jest to poradnik, esej czy powieść fabularna. Ta książka jest odpowiedzią na to, jakim społeczeństwem jesteśmy. Globalnie zagubionym, przygniecionym, zestresowanym, sfrustrowanym, rozdrażnionym. Nauczonym, że emocjonalność jest wyrazem słabości, a perfekcjonizm to mantra, na której buduje się sukces. Tenże z kolei miał być kluczem do szczęścia i spełnienia, jednak droga do niego okazała się studnią bez dna. Przecież zawsze można bardziej, więcej, lepiej... Jedyne co pozostaje to nawiązanie prawdziwej przyjaźni z samym sobą. Bez samokrytyki, osądzania, kompleksów i deficytów rzucających się cieniem na życiowe decyzje. Właśnie o tym jest ta książka 🙂

Wszyscy mamy coś z dzieci. Dobrze, gdy tym czymś jest kreatywność. Gorzej, jeśli chodzi o niezałatwione sprawy.

Lubię czytać na tematy związane z ludzką psychiką. Wszystko jedno, czy jest to poradnik, esej czy powieść fabularna. Ta książka jest odpowiedzią na to, jakim społeczeństwem jesteśmy. Globalnie zagubionym, przygniecionym, zestresowanym, sfrustrowanym,...