Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

"Rany Boskie, to Oświęcim."

Czy potrzeba do tego zdania większego komentarza? Jako mieszkanka miasta polecam każdemu, bez względu na to, jaką literaturę preferuje. Przeczytajcie, przyjedźcie, zobaczcie, wyciągnijcie wnioski.

"Rany Boskie, to Oświęcim."

Czy potrzeba do tego zdania większego komentarza? Jako mieszkanka miasta polecam każdemu, bez względu na to, jaką literaturę preferuje. Przeczytajcie, przyjedźcie, zobaczcie, wyciągnijcie wnioski.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czy można wygrać z przeznaczeniem? Czy można zmienić los, który już wcześniej został zapisany w gwiazdach? Nie wiadomo, co zrobił ród Palmisano, że naraził się na tak okrutną w skutkach klątwę. Donata myśli, że uda jej się oszukać los, ale czy nie przecenia swoich sił?
Książka o miłości i nienawiści. Jeżeli lubisz opowieści o wojnie z wątkiem romantycznym w tle to książka dla Ciebie Drogi Czytelniku.
Dla mnie dobra, ale tylko tyle.

Czy można wygrać z przeznaczeniem? Czy można zmienić los, który już wcześniej został zapisany w gwiazdach? Nie wiadomo, co zrobił ród Palmisano, że naraził się na tak okrutną w skutkach klątwę. Donata myśli, że uda jej się oszukać los, ale czy nie przecenia swoich sił?
Książka o miłości i nienawiści. Jeżeli lubisz opowieści o wojnie z wątkiem romantycznym w tle to książka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Płakałam jak bóbr. Każdy powinien przeczytać.

Płakałam jak bóbr. Każdy powinien przeczytać.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Władca liczb to (aż wstyd przyznać) pierwsza przeczytana przeze mnie książka pana Krajewskiego. Na pewno nieostatnia. Wartka akcja, idealni bohaterowie, zagadka liczb. Czyta się na własną odpowiedzialność, bo z doświadczenia wiem, że ciężko się oderwać. Napiszę krótko: kocham, kocham, kocham. Książkę oczywiście.

Władca liczb to (aż wstyd przyznać) pierwsza przeczytana przeze mnie książka pana Krajewskiego. Na pewno nieostatnia. Wartka akcja, idealni bohaterowie, zagadka liczb. Czyta się na własną odpowiedzialność, bo z doświadczenia wiem, że ciężko się oderwać. Napiszę krótko: kocham, kocham, kocham. Książkę oczywiście.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mam straszny problem z Betonowym Pałacem. Świetne recenzje, wysokie noty. Są momenty naprawdę wybitne i godne uwagi. Jednak gdyby je zebrać razem książka straciłaby połowę objętości. Nie zmieniła mojego życia czy światopoglądu. Przeczytałam do końca bo jak zacznę to lubię skończyć. Ale szału nie robi. Zacząć czytać, skończyć czytać, zapomnieć.

Mam straszny problem z Betonowym Pałacem. Świetne recenzje, wysokie noty. Są momenty naprawdę wybitne i godne uwagi. Jednak gdyby je zebrać razem książka straciłaby połowę objętości. Nie zmieniła mojego życia czy światopoglądu. Przeczytałam do końca bo jak zacznę to lubię skończyć. Ale szału nie robi. Zacząć czytać, skończyć czytać, zapomnieć.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jon Trace nie jest Danem Brownem. I bardzo dobrze! Powieść pełna jest tajemnic, prawie tak wielkich, jak cała historia Rzymu i związanych z nią legend. Smaczku książce dodają świetnie wplątane w fabułę mity i elementy historyczne (szczególnie te o sektach i pradawnych wierzeniach). Moim zdaniem genialna i jak najbardziej godna polecenia.

Jon Trace nie jest Danem Brownem. I bardzo dobrze! Powieść pełna jest tajemnic, prawie tak wielkich, jak cała historia Rzymu i związanych z nią legend. Smaczku książce dodają świetnie wplątane w fabułę mity i elementy historyczne (szczególnie te o sektach i pradawnych wierzeniach). Moim zdaniem genialna i jak najbardziej godna polecenia.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

" Kto się śmieje przed śniadaniem, ten po kolacji płacze ". Ten i wiele innych cytatów wartych zapamiętania znalazłam w tej książce. Mimo tego, że tematyka wojskowa, za którą szczerze powiem nie przepadam, spodobała mi się całość fabuły. Od razu widać, że z bohaterów są 'równi goście'. Tytułowych czterech ślepych myszek nie wyobrażam sobie inaczej. Książka godna polecenia, szczególnie na długie, jesienno - zimowe wieczory. Osobiście przeczytałam jednym tchem i jestem pewna, że przeczytam więcej książek tego autora.

" Kto się śmieje przed śniadaniem, ten po kolacji płacze ". Ten i wiele innych cytatów wartych zapamiętania znalazłam w tej książce. Mimo tego, że tematyka wojskowa, za którą szczerze powiem nie przepadam, spodobała mi się całość fabuły. Od razu widać, że z bohaterów są 'równi goście'. Tytułowych czterech ślepych myszek nie wyobrażam sobie inaczej. Książka godna polecenia,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czytaj bardzo uważnie, a już od progu będziesz wiedział, kto jest mordercą...

Czytaj bardzo uważnie, a już od progu będziesz wiedział, kto jest mordercą...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przewidywalna. To jedyne słowo jakie przychodzi mi na myśl. Spodziewałam się raczej czegoś innego. Wiele postaci, na początku ciężko było mi się połapać kto jaką rolę ma do spełnienia w całym kontekście książki. Czekałam kiedy poczuję te obiecane 'pokłady zła' , 'przemocy' i innych obiecanych emocji. Nie doświadczyłam niestety. Zgodnie z obietnicą książka opowiada o szaleństwie, różnych formach jakie przybiera. Moim zdaniem zbyt mało skupiono się na porwaniach dzieci, a zbyt dużo na tle. Wielbiciele dobrego kryminału, thrillera mogą czuć drobny niedosyt, gdyż brakuje tu jakiegoś zwrotu akcji czy stopniowego tropienia mordercy.

Przewidywalna. To jedyne słowo jakie przychodzi mi na myśl. Spodziewałam się raczej czegoś innego. Wiele postaci, na początku ciężko było mi się połapać kto jaką rolę ma do spełnienia w całym kontekście książki. Czekałam kiedy poczuję te obiecane 'pokłady zła' , 'przemocy' i innych obiecanych emocji. Nie doświadczyłam niestety. Zgodnie z obietnicą książka opowiada o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeczytałam wiele książek pani Mary Higgins Clark i każda była lepsza od poprzedniej. Jednak ten zbiór opowiadań o Prezydencie i Jego pięknej, młodej żonie nie kupił mnie wcale. Doczytałam, ale nie było łatwo. Może dlatego, że to zbiór opowiadań, może dlatego, że trochę polityki, może dlatego, że utożsamić mi się z bohaterami ciężko.

Przeczytałam wiele książek pani Mary Higgins Clark i każda była lepsza od poprzedniej. Jednak ten zbiór opowiadań o Prezydencie i Jego pięknej, młodej żonie nie kupił mnie wcale. Doczytałam, ale nie było łatwo. Może dlatego, że to zbiór opowiadań, może dlatego, że trochę polityki, może dlatego, że utożsamić mi się z bohaterami ciężko.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Czy możemy współczuć głównemu bohaterowi książki? Przecież to postać fikcyjna, nie istniejąca naprawdę. Nie możemy spotkać jej na ulicy, porozmawiać z nią przez telefon, potrzymać za rękę. Powinnam więc zamknąć książkę, przejść do następnej, a nie potrafię. Cały czas w głowie mam fabułę książki. Cały czas przeżywam z bohaterem każdy dzień i zastanawiam się czy mógłby to rozegrać inaczej. " Możesz Paul?". Pierwszy raz zdarza mi się coś takiego.
Sztuką jest pisać książki wobec, których nie można przejść obojętnie. Moim zdaniem King opanował to do perfekcji.
Jedna z moich ulubionych. Żałuję tylko, że trafiłam na nią tak późno, ale jak to mówią, lepiej późno niż wcale.

Czy możemy współczuć głównemu bohaterowi książki? Przecież to postać fikcyjna, nie istniejąca naprawdę. Nie możemy spotkać jej na ulicy, porozmawiać z nią przez telefon, potrzymać za rękę. Powinnam więc zamknąć książkę, przejść do następnej, a nie potrafię. Cały czas w głowie mam fabułę książki. Cały czas przeżywam z bohaterem każdy dzień i zastanawiam się czy mógłby to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Lepszego zakończenia nie można sobie wyobrazić. Ja jestem zachwycona.

Lepszego zakończenia nie można sobie wyobrazić. Ja jestem zachwycona.

Pokaż mimo to