Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ile czasu można maglować to samo?
Pan Autor niech dalej "produkuje" swoje książki, ale dla innych, to nie dla mnie.
Nie chcę "krytykować" autora, chociaż mam ochotę, dlatego nic już więcej nie napiszę.

Ile czasu można maglować to samo?
Pan Autor niech dalej "produkuje" swoje książki, ale dla innych, to nie dla mnie.
Nie chcę "krytykować" autora, chociaż mam ochotę, dlatego nic już więcej nie napiszę.

Rewelacja, mimo obszerności, rewelacja!

Rewelacja, mimo obszerności, rewelacja!

Jeszcze czegoś takiego nie czytałam. Takiego g.w.a. Jest tylko odrobinę lepsze od Greya, bo ma wątek kryminalny. Chyba muszę dodać półkę "do dupy" (bez obrazy). Zastanawiam się co czują "prawdziwi" faceci czytając tę książkę....
Ponownie nabrałam się na wysokie oceny, ludzie, końcówki już nie dało się czytać, okropieństwo. Ten homoseksualny romans, rodem z książek typu "tajtańsze romansidło" z tą różnicą, że jest dwóch facetów. Do tego w końcówce czyn doświadczonego komisarza, "ach... niech pomyślę... zostanę Supermanem albo Batmanem..."
Katastrofa, nie czytajcie tego, a tym bardziej nie kupujcie. Dawno nie wystawiłam tak niskiej oceny... To o czymś świadczy.

Jeszcze czegoś takiego nie czytałam. Takiego g.w.a. Jest tylko odrobinę lepsze od Greya, bo ma wątek kryminalny. Chyba muszę dodać półkę "do dupy" (bez obrazy). Zastanawiam się co czują "prawdziwi" faceci czytając tę książkę....
Ponownie nabrałam się na wysokie oceny, ludzie, końcówki już nie dało się czytać, okropieństwo. Ten homoseksualny romans, rodem z książek typu...