Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kontynuacja opowieści o Emmie i Julianie, którzy jako nastolatkowie zmagają się z problemami, które nie jednego dorosłego Nocnego Łowcy pozbawiłyby snu. I chociaż nekromanta Malcolm został już pokonany, a Mark wrócił do domu, to niebezpieczeństwa, z którymi będą się zmagać w tym tomie nie pozwolą wam odłożyć książki chociażby na chwilę.

(Too much) love is in the air!
Jestem wielką fanką związku Emmy i Juliana i podoba mi się jak Cassandra Clare przedstawia ich wewnętrzną walkę z uczuciem, które jest zabronione. Jednakże w tej części Clare rozwija aż tak dużo innych wątków miłosnych, że pod koniec ma się wrażenie, że każdy mógłby być z każdym. Chciałam też napomknąć, że wszyscy bohaterowie w książkach Cassandry Clare są na swój sposób boscy i że zaczęło mnie to nurzyć, ponieważ JAK DO CHOLERY KAŻDA POSTAĆ W KSIĄŻCE MOŻE BYĆ AŻ TAK PRZYSTOJNA!

🏳️‍🌈
Bardzo się Clare chwali, że próbuje nastolatkom czytającym książkę przybliżyć tematykę LGBTQ. W tym tomie pojawiają się też inni przedstawiciele grupy LGBTQ i cieszę się, że Clare rozwija ten wątek. Co mi jednak bardzo przeszkadza, jest jak portretuje osoby o orientacji biseksualnej. Mark tak samo jak Kieran zostaliby uznani w naszym świecie za panseksualnych, ponieważ nie obchodzi ich w ogóle płeć innej osoby. Zamiast tego Clare portretuje ich obu jako osoby biseksualne, które maja skłonności do poligamii. Dla osoby nie znającej żadnych osób z orientacją biseksualną może to oznaczać, że wszyscy biseksualiści są osobami wierzącymi w poligamię i praktykującymi poligamię (co nie jest prawdą).

Pozycja obowiązkowa dla wszystkich, którzy się zakochali w rodzinie Blackthornów i Emmie!

Kontynuacja opowieści o Emmie i Julianie, którzy jako nastolatkowie zmagają się z problemami, które nie jednego dorosłego Nocnego Łowcy pozbawiłyby snu. I chociaż nekromanta Malcolm został już pokonany, a Mark wrócił do domu, to niebezpieczeństwa, z którymi będą się zmagać w tym tomie nie pozwolą wam odłożyć książki chociażby na chwilę.

(Too much) love is in the air!...

- “Sometimes you think you want something,when in reality you need to let it go.”
Kontynuacja historii Kestrel i Arina jest zaskakująca. Tym razem akcja dzieje się na dworze, gdzie każdy jest pionkiem w grze cesarza. Kestrel zostaje wciągnięta w grę pełną intryg, ponieważ stara się po kryjomu pomóc Herranim i swojemu ukochanemu. Zaskakujące, a zarazem smutne zakończenie...

Marie Rutkowski zaskoczyła mnie drugą cześcią trylogi. Druga część jest ciemniejsza i bardziej brutalna, a akcja rozwija się błyskawicznie. Od momentu, kiedy zaczełam czytać nie mogłam odłożyć tej książki!
Polecam osobom, które przeczytały pierwszą część, bo jest po prostu fantastyczna!

- “Sometimes you think you want something,when in reality you need to let it go.”
Kontynuacja historii Kestrel i Arina jest zaskakująca. Tym razem akcja dzieje się na dworze, gdzie każdy jest pionkiem w grze cesarza. Kestrel zostaje wciągnięta w grę pełną intryg, ponieważ stara się po kryjomu pomóc Herranim i swojemu ukochanemu. Zaskakujące, a zarazem smutne...

"Wiesz równie dobrze jak ja, że na każdą jej myśl o Lintonie przypada tysiąc poświęconych mnie!"
Kiedy pan Earnshaw wraca do domu z męczącej podróży, nie przynosi swojej córce i synowi upominków, które im obiecał. Za nim do domu wkracza cygański chłopiec, zaniedbany i brudny, ale dobroduszny pan Earnshaw twierdzi, że wystarczy zaledwie kąpiel i przyzwoita odzież, żeby zrobić z niego panicza.

Nowy członek rodziny zostaje ochrzczony imieniem Heathcliff. Młody panicz Earnshaw czuje się zagrożony i zaczyna znęcać się nad Heathcliffem. Jego siostra Catchy na początku wtóruje swojemu bratu, jednak kiedy ten wyjeżdża do internatu dla młodych paniczów, zawiera ona przyjaźń ze swoim przybranym bratem.

Kilka lat później młody panicz Earnshaw jest zmuszony powrócić do Wichrowych Wzgórz, żeby zacząć zarządzać domem po śmierci ojca. Jak się potoczą losy tej trójki i czy uczucia, którymi darzą siebie Cathy i Heathcliff zdołają przetrwać?

Historia Cathy i Heathcliffa oraz ich rodzin porwała mnie aż tak, że nie mogłam odłożyć książki. Wbrew zwyczajowi główny bohater powieści nie jest dobrym człowiekiem, można by powiedzieć, że Heathcliff jest diabłem wcielonym. Powieść pokazuje nam, jak bardzo chęć zemsty może zniszczyć wszystko, co dobre w człowieku. Świetna książka, polecam!

"Wiesz równie dobrze jak ja, że na każdą jej myśl o Lintonie przypada tysiąc poświęconych mnie!"
Kiedy pan Earnshaw wraca do domu z męczącej podróży, nie przynosi swojej córce i synowi upominków, które im obiecał. Za nim do domu wkracza cygański chłopiec, zaniedbany i brudny, ale dobroduszny pan Earnshaw twierdzi, że wystarczy zaledwie kąpiel i przyzwoita odzież, żeby...

Pięć lat po wygranej Jace'a i Clary z Sebastianem Morgensternem, nowi bohaterowie muszą się zmierzyć z czarnymi mocami.

Emma Carstairs jest młodszą i kobiecą wersją Jace'a Herondale'a. Swoich rodziców straciła podczas ataku na instytut w Los Angeles przez Sebastiana Morgernsterna, jednak Emma sądzi, że to nie on był odpowiedzialny za ich morderstwo. Zawsze przy jej boku i nieodłączny jest jej parabatai Julian, który w wieku 17 lat musi wychowywać czwórkę swojego rodzeństwa, gdyż jego rodzice także polegli w ataku na instytut.

Krótki opis książki na amazonie nie za bardzo mnie przekonał, aby po nią sięgnąć, jednak imię autorki przekonało. Przyznaję, że uwielbiam wszystkie książki Cassandry Clare, chociaż moim skromnym zdaniem ostatnie trzy części "The Mortal Instruments" nie mogły się równać z pierwszą trójką. To co mi się nie podobało w ostatnich trzech książkach wcale nie dotyczy tej nowej książki. Byłam na prawdę zaskoczona, kiedy po przeczytaniu stwierdziłam, że to jest chyba najlepsza książka, jaką Clare kiedykolwiek napisała.

Dla wszystkich, którzy już przeczytali:
JEMMA all the way!!!

Pięć lat po wygranej Jace'a i Clary z Sebastianem Morgensternem, nowi bohaterowie muszą się zmierzyć z czarnymi mocami.

Emma Carstairs jest młodszą i kobiecą wersją Jace'a Herondale'a. Swoich rodziców straciła podczas ataku na instytut w Los Angeles przez Sebastiana Morgernsterna, jednak Emma sądzi, że to nie on był odpowiedzialny za ich morderstwo. Zawsze przy jej boku i...

Kiedy ujrzałam reklamę "Ember in the Ashes" na lubimyczytac.pl nie myślałam, że ta książka mnie aż tak wciągnie. Zamierzałam jej jednak dać szansę i na pewno się nie zawiodłam.

Laia traci w jedną noc wszystko, co dawało jej życiu jakiś sens: Jej dziadkowie zostają zamordowani, a brat zaciągnięty na tortury za zdradę. Lai udaje się jednak uciec. Dziewczyna nie może jednak żyć wiedząc, że pozostawiła brata na pastwę Imperium, dlatego znajduje rebeliantów i prosi ich o pomoc. Mazen, przywódca grupy, proponuje jej układ: Jeżeli zostanie ich szpiegiem w szkole wojskowej Imperium i zdobędzie ważne informacje, pomogą jej uwolnić brata. Laia przyjmuje misję i zostaje niewolnicą sadystycznej pani komendant. Laia jednak nie znajduje tylko sprzymierzeńców w innych niewolnikach, lecz też w synu pani komendant, Eliasie, który chciał zdezerterować. Jak potoczą się losy ich obojga?


Książki nie mogłam odłożyć, aż tak mnie pochłonęła, że czasami zapominałam, gdzie się w ogóle znajduje. Dla fanów fantasy pozycja obowiązkowa. Bardzo mi się podobało, że książka była napisana zarówno z perspektywy Lai, jak i Eliasa. Tak w ogóle to uwielbiam tych dwóch głównych bohaterów, po prostu uwielbiam!!! Nie wiem jak wytrzymam te sześć miesięcy, aż ukaże się następna część.

Kiedy ujrzałam reklamę "Ember in the Ashes" na lubimyczytac.pl nie myślałam, że ta książka mnie aż tak wciągnie. Zamierzałam jej jednak dać szansę i na pewno się nie zawiodłam.

Laia traci w jedną noc wszystko, co dawało jej życiu jakiś sens: Jej dziadkowie zostają zamordowani, a brat zaciągnięty na tortury za zdradę. Lai udaje się jednak uciec. Dziewczyna nie może jednak...

Druga część trylogii zaczyna się, gdzie pierwsza się skończyła. Lia zostaje pierwszym więźniem Komisarza, a Rafe podaje się za dyplomatę swojego państwa, który przyjechał, aby wynegocjować z Vendą układ. No i jest jeszcze Kaden, o którym dowiadujemy się coraz więcej. Lia nie godzi się na swoją sytuację i razem z Rafem knują plan ucieczki, jednak z upływem czasu Lia zaprzyjaźnia się z kilkoma dziećmi i staje się ulubiennicą ludu, który myśli, że przeszła na ich stronę z własnej woli i zwiastuje nadejście dobrych czasów.

Książka ta różni się całkowicie od poprzedniczki, fabuła jest o wiele ciemniejsza i pełna intryg. Chociaż w pierwszej książce przepadałam za Rafem, muszę powiedzieć, że Kaden mnie zaskoczył. Jego lojalność wobec Komisarza, cheć zemsty i uczucie do Lii czyni z niego o wiele ciekawszą postać niż z Rafe'a.

Książka rozwija się bardzo powoli, nowe postacie i środowisko zostają wprowadzone. Po połowie książki prawdziwa akcja się dopiero zaczyna, co czyni pierwszą połowę lekko nudną. Mam nadzieję, że cała trzecia część będzie pełna akcji i nie mogę się doczekać zakończenia!

A tak w nawiasie, teraz całkowicie zmieniłam stronę -> TEAM KADEN!!!

Druga część trylogii zaczyna się, gdzie pierwsza się skończyła. Lia zostaje pierwszym więźniem Komisarza, a Rafe podaje się za dyplomatę swojego państwa, który przyjechał, aby wynegocjować z Vendą układ. No i jest jeszcze Kaden, o którym dowiadujemy się coraz więcej. Lia nie godzi się na swoją sytuację i razem z Rafem knują plan ucieczki, jednak z upływem czasu Lia...

Aura Institoris mieszka w tajemniczym zamku na wyspie wraz ze swoją matką, siostrą i przyrodnim bratem Danielem. No i jest też jest jej ojciec, Nestor Institoris, który nigdy nie wychodzi ze swojego laboratorium na poddaszu, gdzie przeprowadza swoje doświadczenia alchemiczne. Aura mając zaledwie siedemnaście lat ma zostać wysłana do internatu dla młodych dam w Szwajcarii - instytucji odizolowanej od całej cywilizacji. W pociągu do Szwajcarii spotyka pięknego młodzieńca, który po chwili rozmowy usiłuje ją zamordować. Gilian, któremu już udało się zamordować Nestora Institorisa (nikt nie wie, że Nestor nie żyje) miewa jednak wyrzuty sumienia i zamiast zamordować Aurę, zostawia jej list od swojego zleceniodawcy. Ten list wyjawia Aurze straszną prawdę...

Aura Institoris mieszka w tajemniczym zamku na wyspie wraz ze swoją matką, siostrą i przyrodnim bratem Danielem. No i jest też jest jej ojciec, Nestor Institoris, który nigdy nie wychodzi ze swojego laboratorium na poddaszu, gdzie przeprowadza swoje doświadczenia alchemiczne. Aura mając zaledwie siedemnaście lat ma zostać wysłana do internatu dla młodych dam w Szwajcarii -...

Kiedy Ria poznaje czarną tajemnicę klanu Schwarzdorn i dowiaduje się o znaczeniu Dhaliona, natychmiast udaje się z powrotem do Tycho, aby go uodpornić na śmiertelnego wirusa. Znajduje też Quirina i prosi go o dawkę leku, aby mogła uzdrowić resztę zainfekowanych. Quirin odmawia, ponieważ chce, aby sfery poniosły konsekwencje za swoje zbrodnie i znika dzieńj. Później okazuje się, że Quirin uknuł spisek, aby wrobić Rię i Tycho w morderstwo, tak aby Ria nie mogła zapobiec rozprzestrzenieniu się wirusa...

Ostatnia część fantastycznej trylogii Eleria jest nawet lepsza od swoich poprzedniczek. Zaskakująca akcja, ciekawi bohaterowie, wyścig z czasem. Czy Ria zdoła ocalić niewinnych ludzi przed wirusem?

Kiedy Ria poznaje czarną tajemnicę klanu Schwarzdorn i dowiaduje się o znaczeniu Dhaliona, natychmiast udaje się z powrotem do Tycho, aby go uodpornić na śmiertelnego wirusa. Znajduje też Quirina i prosi go o dawkę leku, aby mogła uzdrowić resztę zainfekowanych. Quirin odmawia, ponieważ chce, aby sfery poniosły konsekwencje za swoje zbrodnie i znika dzieńj. Później okazuje...

Dalszy ciąg trylogi Eleria. Ria, Aureljo, Tycho, Tomma i Dantorian żyją w mieście pod ziemią, aby ukryć się przed ich prześladowcami. Podczas gdy Aureljo i Dantorian knują plan, aby dostać się z powrotem do jednej ze sfer (Vienna 2), Ria poszukuje w bibliotece kroniki Jordana, żeby się dowiedzieć, dlaczego ich grupa została skazana na śmierć. Odmawia też brania udziału w ryzykownej akcji Aurelja i Dantoriana. Rozwija się także nowy wątek miłosny: Ria zakochuje się w przywódcy myśliwców, Sandorze i próbuje podczas całej książki zwalczać to uczucie. Niespodziewana śmierć pewnego członka klanu prowadzi do zmiany sytuacji i Ria decyduje się na powrót do sfer...

Książka jest o wiele lepsza niż jej poprzedniczka: Od pierwszej do ostatniej strony nie można się wprost oderwać! Bardzo podoba mi się związek między Rią i Sandorem (może dlatego, że nie lubię Aurelja, a Sandor jest moją ulubioną postacią ;) ).

Dalszy ciąg trylogi Eleria. Ria, Aureljo, Tycho, Tomma i Dantorian żyją w mieście pod ziemią, aby ukryć się przed ich prześladowcami. Podczas gdy Aureljo i Dantorian knują plan, aby dostać się z powrotem do jednej ze sfer (Vienna 2), Ria poszukuje w bibliotece kroniki Jordana, żeby się dowiedzieć, dlaczego ich grupa została skazana na śmierć. Odmawia też brania udziału w...

The Winner’s Curse jest opowieścią o młodej córce generała. Kestrel staje przed wyborem zgłoszenia się do armi, a wyjściem za mąż. Pewnego dnia przez przypadek znajduję się na targu niewolników. Pierwszym niewolnikiem okazuje się chłopak, który ponoć zarówno jest kowalem, jak i też śpiewakiem. Zaintrygowana postawą niewolnika Kestrel bierze udział w aukcji i kupuje chłopaka. Lecz Arin okazuje się nie być zwykłym niewolnikiem.

Historia toczy się w alternatywnej rzeczywistości, w której barbarzyńskim Valioranom udaje się podbić wysoko zaawansowany naród Herrami. Dziesięć lat po poddaniu Herrami Valioranie żyją jak wysoko urodzonyni arystokraci, a Herrami służą im za niewolników.

W tej książce zabrakło opisów tego alternatywnego świata - nie byłam w stanie wytłumaczyć sobie niektórych rzeczy. Chociaż główną postacią w książce jest Kestrel, polubiłam bardziej Arina, który ubarwia całą historię. Niestety Kestrel nie jest dla mnie wystarczająco żywa i nie potrafię jej sobie wyobrazić. Jej reakcje są niezrozumiałe. Całkowitym przeciwieństwem jest Arin, który jest po prostu z krwi i kośći.

The Winner’s Curse jest opowieścią o młodej córce generała. Kestrel staje przed wyborem zgłoszenia się do armi, a wyjściem za mąż. Pewnego dnia przez przypadek znajduję się na targu niewolników. Pierwszym niewolnikiem okazuje się chłopak, który ponoć zarówno jest kowalem, jak i też śpiewakiem. Zaintrygowana postawą niewolnika Kestrel bierze udział w aukcji i kupuje...

Trzecia cześć cyklu o Sonei jest jeszcze lepsza od swoich poprzedniczek. Dowiadujemy się więcej o przeszłości Wielkiego Mistrza. Bardzo polubiłam postać Akkarina i jest mi trudno się z nią rozstać - a jeszcze trudniej zdecydować między nim a Soneą.
Trudi Canavan jest mistrzynią swojego fachu - nie zawachała się postawić na ryzykowne i szokujące zakończenie, które wzburzyło jej fanów. Zakończenie również mnie zaskoczyło i zasmuciło, potrafię jednak zrozumieć, dlaczego to tak się właśnie musiało skończyć. Książka jest fantastyzczna, absolutny "muss" dla prawdziwych fanów fantasy.

Trzecia cześć cyklu o Sonei jest jeszcze lepsza od swoich poprzedniczek. Dowiadujemy się więcej o przeszłości Wielkiego Mistrza. Bardzo polubiłam postać Akkarina i jest mi trudno się z nią rozstać - a jeszcze trudniej zdecydować między nim a Soneą.
Trudi Canavan jest mistrzynią swojego fachu - nie zawachała się postawić na ryzykowne i szokujące zakończenie, które wzburzyło...

Dalszy ciąg losów Daya i June. Przerażające zakończenie zaskakuje i daje sporo do myślenia. Czekam z napięciem na kolejną część

Dalszy ciąg losów Daya i June. Przerażające zakończenie zaskakuje i daje sporo do myślenia. Czekam z napięciem na kolejną część

Fantastyczna książka, ciekawy początek dobrze zapowiadającej się trylogii. Trzyma w napięciu - przeczytałam w jeden dzień.

Fantastyczna książka, ciekawy początek dobrze zapowiadającej się trylogii. Trzyma w napięciu - przeczytałam w jeden dzień.

Wspaniałą książka i wzruszające zakończenie. Przez ostatnie kilka stron chciało mi się czytać dalej, płakać i przestać czytać. Zaczęłam lubić June ze względu jak postąpiła pod koniec książki, a Day już zawsze był interesującą postacią. Szkoda, że nie ma dalszego ciągu, mianowicie opowieści jak odbudowują Republikę.

Wspaniałą książka i wzruszające zakończenie. Przez ostatnie kilka stron chciało mi się czytać dalej, płakać i przestać czytać. Zaczęłam lubić June ze względu jak postąpiła pod koniec książki, a Day już zawsze był interesującą postacią. Szkoda, że nie ma dalszego ciągu, mianowicie opowieści jak odbudowują Republikę.

Ta książka jest wprost fantastyczna! Po długim pościgu Sonea w końcu rozpoczyna naukę na uniwersytecie. Niestety nie jest to koniec jej problemów. Natrafia na przeszkody ze strony zarówno nauczycieli jak i uczniów, którzy traktują ją podle ze względu na jej pochodzenie. Książka składa się z dwóch równolegle toczących się wątków: Sonei, która zmaga się ze swoimi trudnościami i Dannyla, który został drugim ambasadorem.
Muszę przyznać, że historia Dannyla była bardzo ciekawa, jednakże zawsze wyczekiwałam wątku z Soneą i chciałam się dowiedzieć, co się z nią stanie. Niezapowiedziany zwrot akcji w połowie książki zmienia życie Sonei i dodaje całej histori nowego oblicza.
Po prostu uwielbiam i polecam!

Ta książka jest wprost fantastyczna! Po długim pościgu Sonea w końcu rozpoczyna naukę na uniwersytecie. Niestety nie jest to koniec jej problemów. Natrafia na przeszkody ze strony zarówno nauczycieli jak i uczniów, którzy traktują ją podle ze względu na jej pochodzenie. Książka składa się z dwóch równolegle toczących się wątków: Sonei, która zmaga się ze swoimi trudnościami...