-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński6
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać9
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
Uczta! Przepiękny język, błyskotliwe sformułowania, głębokie, choć często z ironia zaserwowane przemyślenia. Ach, tego mi było trzeba!
Uczta! Przepiękny język, błyskotliwe sformułowania, głębokie, choć często z ironia zaserwowane przemyślenia. Ach, tego mi było trzeba!
Pokaż mimo to
Sprawnie napisana książka, bogata w fakty, pełna błyskotliwych sformułowań.
Na przynależności do danej grupy składa się m.in. język, pamięć/historia i tradycje. Autor prześwietla w reporterskim stylu te elementy śląskosci i próbuje odpowiedzieć na pytanie czym jest śląska tożsamość i jaka jest jej przyszłość. Abstrahując nawet od śląskosci, ksiazka skłania do zastanowienia sie nad narodowa tożsamością w uniwersalnym kontekście.
Sprawnie napisana książka, bogata w fakty, pełna błyskotliwych sformułowań.
Na przynależności do danej grupy składa się m.in. język, pamięć/historia i tradycje. Autor prześwietla w reporterskim stylu te elementy śląskosci i próbuje odpowiedzieć na pytanie czym jest śląska tożsamość i jaka jest jej przyszłość. Abstrahując nawet od śląskosci, ksiazka skłania do...
To taki balsam na dusze, który wyleczy z małych smutków. Pokazuje jak jeden dobry uczynek może zmienić życie wielu ludzi na lepsze.
To taki balsam na dusze, który wyleczy z małych smutków. Pokazuje jak jeden dobry uczynek może zmienić życie wielu ludzi na lepsze.
Pokaż mimo toNiezła, choć czasem trudno mi się było połapać w chronologii, szczególnie na początku. Trochę przeszkadzała mi (przerysowana) wewnętrzna dynamika w zespole policjantów- zbyt wiele pary szło w gwizdek. Duży plus za bardzo naturalne osadzenie akcji w czasie pandemii i w realiach Polski w 2020/2021.
Niezła, choć czasem trudno mi się było połapać w chronologii, szczególnie na początku. Trochę przeszkadzała mi (przerysowana) wewnętrzna dynamika w zespole policjantów- zbyt wiele pary szło w gwizdek. Duży plus za bardzo naturalne osadzenie akcji w czasie pandemii i w realiach Polski w 2020/2021.
Pokaż mimo toSolidne reportaże, dla których autor dosłownie ryzykował życiem. Pokazują, że każda wojna podłożu separatystycznym w byłych republikach radzickich to "franczyza" rosyjskiego modelu agresji, a wejście obcych sił do państwa umożliwia słabość struktur wewnętrznych i korupcja.
Solidne reportaże, dla których autor dosłownie ryzykował życiem. Pokazują, że każda wojna podłożu separatystycznym w byłych republikach radzickich to "franczyza" rosyjskiego modelu agresji, a wejście obcych sił do państwa umożliwia słabość struktur wewnętrznych i korupcja.
Pokaż mimo toCiekawa pozycja, ale bardziej dla Francuzów. Chciałbym przeczytać polską wersję. Nie mam tu na myśli tłumaczenia na polski, ale taką ładną szczegółową podróż w czasie, z prodiżem, gumą turbo, targowiskami, wigiliami - bo wersja francuska jest jak jednodniowy wypad do muzeum, jak litania zdarzeń, osób i przedmiotów, które muszą być tłumaczone niefrancuskiemu czytelnikowi kilometrowymi przypisami.
Ciekawa pozycja, ale bardziej dla Francuzów. Chciałbym przeczytać polską wersję. Nie mam tu na myśli tłumaczenia na polski, ale taką ładną szczegółową podróż w czasie, z prodiżem, gumą turbo, targowiskami, wigiliami - bo wersja francuska jest jak jednodniowy wypad do muzeum, jak litania zdarzeń, osób i przedmiotów, które muszą być tłumaczone niefrancuskiemu czytelnikowi...
więcej mniej Pokaż mimo toPomysł dobry, ale rozegranie całkiem nierealistyczne, słabe nawet.
Pomysł dobry, ale rozegranie całkiem nierealistyczne, słabe nawet.
Pokaż mimo toPomysł na książkę jest ciekawy, a historie zręcznie się przeplatają i są spięte świetną klamrą. Ze wzglądu na poruszane równościowe tematy, jest to książka ważna i potrzebna. Ale mi zabrakło w niej jakiejś głębi i tego magnetyzmu, który ciągnie do dobrej książki i każe o niej myśleć w dzień i nocy. Sama nie wiem, czy to konstrukcja postaci czy może niekiedy rozwlekle historie.?
Pomysł na książkę jest ciekawy, a historie zręcznie się przeplatają i są spięte świetną klamrą. Ze wzglądu na poruszane równościowe tematy, jest to książka ważna i potrzebna. Ale mi zabrakło w niej jakiejś głębi i tego magnetyzmu, który ciągnie do dobrej książki i każe o niej myśleć w dzień i nocy. Sama nie wiem, czy to konstrukcja postaci czy może niekiedy rozwlekle...
Pokaż mimo toMateriał na reportaż jest wartościowy, pomysł na skonfrontowanie dwóch dekad ciekwawy, ale calosc wyszla jednak malo soczysta i dosc nudna.. A szkoda. Szczególnie redakcja tekstu jest słaba, bo pojawiają się powtórzenia, których można by uniknąć. Polecam jedynie reporaz o pewnym Christianie Michaelu, zaskoczyl mnie jak opowiadania J. Archera.
Materiał na reportaż jest wartościowy, pomysł na skonfrontowanie dwóch dekad ciekwawy, ale calosc wyszla jednak malo soczysta i dosc nudna.. A szkoda. Szczególnie redakcja tekstu jest słaba, bo pojawiają się powtórzenia, których można by uniknąć. Polecam jedynie reporaz o pewnym Christianie Michaelu, zaskoczyl mnie jak opowiadania J. Archera.
Pokaż mimo to
Popkultura. To nie jest "puszczanie oka do serialów Netflixa" jak jest napisane na okładce, ale to jest taki serial Netflixa i nie najambitniejszy niestety,
Popkultura. To nie jest "puszczanie oka do serialów Netflixa" jak jest napisane na okładce, ale to jest taki serial Netflixa i nie najambitniejszy niestety,
Pokaż mimo to