-
ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska5
-
Artykuły„Rok szarańczy” Terry’ego Hayesa wypływa poza gatunkowe ramy. Rozmowa z autoremRemigiusz Koziński1
-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz4
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
Biblioteczka
2024-05-12
2024-04-21
2024-04-01
2024-01-28
2024-01-23
2024-01-21
2024-01-15
2024-01-13
2024-01-07
2024-01-01
2023-12-28
2023-12-25
2023-11-19
2023-11-12
2023-10-31
Brakowało mi wątków samej Anny w powieści. Powieść liczy 765 stron, a czułam niedosyt opowieści o najważniejszej osobie. Poświęciłabym rozważania Lewina na temat życia i śmierci na korzyść jej romansu, jej rozważań, wątpliwości i jej bólu.
Nie jest mi obojętne przez co przechodziła. Ile musiały kosztować kobietę w tamtych czasach same jej wybory. Ile w tym było niesprawiedliwości oraz fałszu. Każdy postępował podobnie, a nikt nie decydował się być szczerym ze sobą z obawy odrzucenia przez społeczeństwo. Właściwie i zgodnie z lekturą, to tylko kobieta była uznawana za upadłą. Mężczyzna nie doznawał tak surowej krytyki, mógł dalej żyć swoim dotychczasowym życiem. Kobiety kobietom gotowały również ten los. I dlaczego tak musiało być? A ile kobiet (mężczyzn zapewne też) przechodzi przez podobne rozterki w obecnych czasach? Samo życie pokazuje bardzo często, że nie jest czarne i białe.
Nie mogę przejść obojętnie obok samego Karenina. Nieczułego, uważającego za pewnik uczucia żony, wychodzący z założenia, że nie musi się o nią starać ani nią interesować. Nawet mając tak piękny kwiat blisko siebie.
Nie mogę przejść obojętnie obok Wrońskiego. Gdyby nie jego chłopięca namiętność, może nie byłoby takiego finału? Chociaż wiem, że ją uszczęśliwiał, to również nie potrafił unieść tej miłości. Jego niezależność i ego nie zrozumiały zawiłości charakteru wybranki. Niedojrzały charakter kochanka, a może zdrowy charakter, tylko przez okoliczności w XIX wieku tak to dla mnie wygląda? Przecież sam poświęcił dla niej kilka rzeczy. Niemniej nie odczuł tego tak dotkliwie jak główna bohaterka.
Żal jest mi głównej bohaterki, ponieważ mogła być szczęśliwa. Gdyby chociaż bardziej uwierzyła w tę miłość, może jakby trochę dłużej była cierpliwa.
Tylko jak być cierpliwym, gdy zabierają jej kontakt z ukochanym synem, gdy jest osobą znaną, docenianą, z salonów i nagle zostaje od tego odcięta, gdy jako osoba inteligentna nie może liczyć na wsparcie domniemanych przyjaciół. Zazdrość wygrała.
Trudno tu ocenić cokolwiek. To były inne standardy, inne życiowe priorytety, inne wierzenia oraz przekonania. Faktycznie przychylę się do recenzji "romans z góry skazany na porażkę". Depresja Anny i jej szaleństwo będą bliskie mojemu sercu. Nie ma ludzi idealnych, od czego zależy poczucie spełnienia i szczęścia?
Brakowało mi wątków samej Anny w powieści. Powieść liczy 765 stron, a czułam niedosyt opowieści o najważniejszej osobie. Poświęciłabym rozważania Lewina na temat życia i śmierci na korzyść jej romansu, jej rozważań, wątpliwości i jej bólu.
Nie jest mi obojętne przez co przechodziła. Ile musiały kosztować kobietę w tamtych czasach same jej wybory. Ile w tym było...
2023-10-17
Jestem na nie. Nie spodziewałam się niczego, nie czytałam recenzji. Wydawało mi się, że wszystko w tej książce krąży wokół tematu „biały, hetero człowiek/mężczyzna to najgorszy możliwy sort”, a takie skrajności mnie nie przekonują.
Książka z kategorii dla młodzieży. Jedyny plus jaki widzę to, że szybko się czyta. Można skończyć w jeden dzień.
Przeczytałam, ponieważ nie lubię niedokończonych spraw.
Jestem na nie. Nie spodziewałam się niczego, nie czytałam recenzji. Wydawało mi się, że wszystko w tej książce krąży wokół tematu „biały, hetero człowiek/mężczyzna to najgorszy możliwy sort”, a takie skrajności mnie nie przekonują.
Książka z kategorii dla młodzieży. Jedyny plus jaki widzę to, że szybko się czyta. Można skończyć w jeden dzień.
Przeczytałam, ponieważ nie...
2023-10-16
Wartościowa książka, dzięki której można dowiedzieć się więcej o kulturze ortodoksyjnej społeczności Żydów.
Autorka jest bohaterką w powieści, jak i w rzeczywistości. Podziwiam jej odwagę.
Wartościowa książka, dzięki której można dowiedzieć się więcej o kulturze ortodoksyjnej społeczności Żydów.
Pokaż mimo toAutorka jest bohaterką w powieści, jak i w rzeczywistości. Podziwiam jej odwagę.