-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać189
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik11
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2023-08-23
2017-07-05
2019-03-10
2018-09-14
Luis Suarez na piłkarskich boiskach dał się poznać jako postać kontrowersyjna, wielokrotnie zawieszany przez sądy sportowe za swoje nietypowe występki: dyskusje z sędziami, podejrzenia o rasizm czy wreszcie... ugryzienie rywala. Jako wielka fanka FC Barcelony i talentu Urugwajczyka z wielkim entuzjazmem sięgnęłam po autobiografię piłkarza. Futbolista odważnie i szczerze rozlicza się ze swojej przeszłości. Już pierwsze karty poświęca "starciu" z Giorgio Chiellinim podczas mundialu w 2014 roku i opisuje to wydarzenie ze skruchą, nie tłumaczy się zbytnio, a opowiada o terapii, na którą zaczął uczęszczać i pomocy ze strony rodziny. Oczywiście nie uciekł od skrytykowania absurdalnej kary od FIFA.
Fani katalońskiego klubu, którzy liczą na nieco informacji z szatni FC Barcelony, mogą poczuć się zawiedzeni. Książka została napisana jeszcze przed transferem do Blaugrana, więc Suarez zaledwie wspomina o nowym etapie swojej kariery. Są za to relacje z Nacionalu, Groningen, Ajaxu i Liverpoolu, z naciskiem na ten ostatni klub. Jest historia pięknej miłości do żony Sofi, są komentarze dotyczące atmosfery panującej w szatni, pieniędzy i sławy w futbolu, agentów i działaczy klubowych.
Nie mogę odeprzeć wrażenia, że Cruzando la linea powstała, by nieco "odkupić swoje winy" w oczach kibiców, by załagodzić medialnie wizerunek piłkarza. Mimo wszystko, nie mam mu tego za złe, ponieważ El Pistolero zrobił to w dobrym stylu, czas na lekturę upływa przyjemnie i bardzo szybko. Polecam wszystkim fanom futbolu i nie tylko. Nie jest to, często spotykany w pozycjach tego typu, opis kolejnych spotkań czy analiza taktyczna futbolu, ale porywająca inspirująca opowieść człowieka wywodzącego się z biedy, który dzięki własnemu uporowi, ciężkiej pracy i dużej wierze w siebie stał się jednym z najlepszych goleadorów swojej epoki.
Luis Suarez na piłkarskich boiskach dał się poznać jako postać kontrowersyjna, wielokrotnie zawieszany przez sądy sportowe za swoje nietypowe występki: dyskusje z sędziami, podejrzenia o rasizm czy wreszcie... ugryzienie rywala. Jako wielka fanka FC Barcelony i talentu Urugwajczyka z wielkim entuzjazmem sięgnęłam po autobiografię piłkarza. Futbolista odważnie i szczerze...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-05-10
2018-06-08
2017-09-01
Pomimo zwrotu akcji pod koniec, była to prosta, niezbyt wymyślna historia zapewniająca napięcie niczym z popularnych dziś seriali paradokumentalnych. W porównaniu do poprzednich wydawnictw Edgarda (szczególnie wobec "Empezar de nuevo", które bardzo polubiłam), tym razem poczułam się dosyć rozczarowana.
Nie dało się w zasadzie odczuć tego charakterystycznego dla gatunku dreszczyku. Opowieść snuła się w powolnym tempie i kolejne rozdziały mało wnosiły do całości. Bohaterowie (poza Eleną) byli papierowi.
Doceniam pomysł redakcji o dodaniu do książki płyty CD z wersją audio opowieści, ale muszę też przyznać, że miałam wrażenie, iż lektor czytając był niemal tak znudzony jak ja i momentami ocierał się o "ekspresję", do której przyzwyczaił nas syntezator mowy IVONA... Mam nadzieję, że w kolejnych kryminałach ta kwestia zostanie poprawiona.
Abstrahując od samej treści, Silencio jest też jednocześnie ciekawym zbiorem zadań, które poruszają różne kwestie językowe. Ćwiczeń jest moim zdaniem wystarczająco dużo. Można odświeżyć sobie użycie większości czasów, trybu łączącego i warunkowych, wybranych kłopotliwych dla Polaka przyimków czy strony biernej. Nie jestem pewna czy dobór słownictwa odpowiada wymogom poziomu B2, ale do B1 z pewnością można go zaliczyć.
Jeżeli ktoś z uczących się hiszpańskiego zastanawia się nad wyborem książki z Edgarda, to bez wahania polecam zakup wspomnianego przeze mnie wyżej "Empezar de nuevo". Nie widzę większej różnicy w poziomie tych wydawnictw.
Pomimo zwrotu akcji pod koniec, była to prosta, niezbyt wymyślna historia zapewniająca napięcie niczym z popularnych dziś seriali paradokumentalnych. W porównaniu do poprzednich wydawnictw Edgarda (szczególnie wobec "Empezar de nuevo", które bardzo polubiłam), tym razem poczułam się dosyć rozczarowana.
Nie dało się w zasadzie odczuć tego charakterystycznego dla gatunku...
2017-08-08
Kultowa książeczka, do której aż chce się wracać! Pierwszy raz przeczytałam ją w szkole podstawowej, a potem ponownie w gimnazjum i znów na studiach. Choć bije od niej w dobrym tego słowa znaczeniu prostota, za każdym razem odkrywałam w niej coś nowego.
Myślę, że powinien ją znać każdy, ponieważ zawiera uniwersalne prawdy o nas samych i przypomina o tym, co najważniejsze.
Wydanie hiszpańskie, z którym miałam ostatnio do czynienia, nie odbiega bardzo od polskiego i również przepełnione jest oryginalnymi, pięknymi ilustracjami.
Kultowa książeczka, do której aż chce się wracać! Pierwszy raz przeczytałam ją w szkole podstawowej, a potem ponownie w gimnazjum i znów na studiach. Choć bije od niej w dobrym tego słowa znaczeniu prostota, za każdym razem odkrywałam w niej coś nowego.
Myślę, że powinien ją znać każdy, ponieważ zawiera uniwersalne prawdy o nas samych i przypomina o tym, co...
2017-08-05
Jorge Javier Vázquez to znana osobowość telewizyjna w Hiszpanii, którą widzowie polubili m.in. za programy takie jak "Supervivientes" czy "Got Talent España".
Myślę, że to raczej książka wspomnieniowa niż autobiografia. Nie mamy bowiem do czynienia z chronologicznym opisem wydarzeń z dzieciństwa a potem zdobywania kolejnych szczebli kariery autora. Tutaj znajdują się raczej chaotyczne retrospekcje rozterek wieku nastoletniego (dotyczących wiary i seksualności), pierwszych miłości i początków pracy w prasie madryckiej. Opisy te są nieskrępowane i bardzo intymne. Czytelnik może poczuć, że wszedł w głowę Jorge, który szczerze rozprawia się z błędami młodości i prezentuje niejako swoją spowiedź.
Mam wrażenie, że to dopiero pierwszy tom opowieści, ponieważ historia skończyła się jeszcze przed rozpoczęciem kariery telewizyjnej. Szkoda, bo takich fragmentów oczekiwałam najmocniej.
Książkę czytało się szybko, autor operował w niej prostym językiem, a czasami wręcz prostackimi zwrotami, określeniami. Ciekawym zabiegiem literackim było cykliczne oddawanie głosu innym bohaterom z życia Vazqueza. Nie były to jednak cytaty, lecz stylizowane przez prezentera fragmenty narracji jego przyjaciół czy rodziców. Nie były one oznaczane ani cudzysłowiem, ani kursywą, tak więc początkowe zastosowanie może nieco gubić czytającego.
"La vida iba en serio" to nieco dziwna pozycja. Bardziej wrażliwe i nietolerancyjne na odmienność osoby może drażnić (nie brakuje tu opisów zbliżeń - w mojej ocenie czasem zbędnych) a miłośników wysublimowanego języka mierzić. Z pewnością jednak fani autora dowiedzą się o nim więcej.
Jorge Javier Vázquez to znana osobowość telewizyjna w Hiszpanii, którą widzowie polubili m.in. za programy takie jak "Supervivientes" czy "Got Talent España".
Myślę, że to raczej książka wspomnieniowa niż autobiografia. Nie mamy bowiem do czynienia z chronologicznym opisem wydarzeń z dzieciństwa a potem zdobywania kolejnych szczebli kariery autora. Tutaj znajdują się...
2017-06-30
Jeśli ktoś oczekuje, że dzięki lekturze tej książki dobrze pozna Iniestę od prywatnej strony, to z całą pewnością się rozczaruje. To przede wszystkim zapis sportowych dokonań wielkiego piłkarza. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie powtarzalność opisów i zwyczajne wodolejstwo. Czytając kolejne stronice "Artysty futbolu" miałam wrażenie, że wciąż tkwię w tym samym rozdziale. Następni piłkarze, trenerzy i inni współpracownicy czy koledzy Andresa przytaczali kilka z jego najwspanialszych zawodowych dokonań, opisywali cechy unikalnego i magicznego stylu gry oraz nieśmiałość i miłe usposobienie piłkarza. Kiedy takie "peany" czyta się poraz piętnasty czy dwudziesty, to taka lektura zwyczajnie się nudzi i zamiast satysfakcji przynosi rozczarowanie i frustrację.
Historia miała wielki potencjał, który został ukazany w pierwszych trzech rozdziałach, które pochłania się w szybkim tempie. Podobnie jest w przypadku dwóch ostatnich.
Oczywiście nie oczekiwałam po "Artyście..." kontrowersji, ale może nieco więcej anegdotek z życia jednego z najpopularniejszych sportowców świata. Zamiast tego otrzymałam zlepek "poprawnych" fraz i wypowiedzi pełnych rezerwy.
Myślę, że to książka wyłącznie dla największych fanów talentu Iniesty (a być może jest nieodpowiednia nawet dla nich? - byłabym przecież dobrym przykładem).
Jeśli ktoś oczekuje, że dzięki lekturze tej książki dobrze pozna Iniestę od prywatnej strony, to z całą pewnością się rozczaruje. To przede wszystkim zapis sportowych dokonań wielkiego piłkarza. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie powtarzalność opisów i zwyczajne wodolejstwo. Czytając kolejne stronice "Artysty futbolu" miałam wrażenie, że wciąż tkwię w tym samym rozdziale....
więcej mniej Pokaż mimo to2017-06-28
2017-06-27
2017
2016
2015
2016
2016
2015
2016
2016
To pełnokrwisty dramat. Taki, który można zakwalifikować zarówno w kategoriach dramatu społecznego, rodzinnego czy indywidualnego. Zamysł oparty jest na metaforze jednostki utrapionej, która jednego dnia traci swoją dotychczasową tożsamość - swoją rolę społeczną.
W "Przemianie" z pozoru niewiele się dzieje. Tekst oparty jest na licznych opisach, a gdzieniegdzie pojawiają się krótkie dialogi.
Choć ze stronic książki przede wszystkim wylewa się dramat, to czasami da się z nich wyczuć szczyptę czarnego humoru.
To jedna z takich książek, którą czyta się powoli, dokładnie, delektując się każdą frazą. Świat opisywany językiem Kafki (nawet pomimo jego mikroskopijności), jest bowiem bardzo plastyczny, poetycki.
To ważne opowiadanie. Pomimo tego, że powstało ponad wiek temu, wciąż jest aktualne. Warto je przeczytać, ponieważ skłania do refleksji nad życiem. Każdy może je zinterpretować w inny sposób i odnaleźć w nim cząstkę siebie.
To pełnokrwisty dramat. Taki, który można zakwalifikować zarówno w kategoriach dramatu społecznego, rodzinnego czy indywidualnego. Zamysł oparty jest na metaforze jednostki utrapionej, która jednego dnia traci swoją dotychczasową tożsamość - swoją rolę społeczną.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toW "Przemianie" z pozoru niewiele się dzieje. Tekst oparty jest na licznych opisach, a gdzieniegdzie pojawiają...