Opinie użytkownika
Książka ciekawa, ale forma bardzo trudna do przebrnięcia. Napisana w formie podpunktow
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzyjemna lektura która przez większość stron nie robi szczególnego wrażenia. Pod koniec natomiast bardzo zaskakuje i obraca wykreowany obraz do gory nogami. Ostatecznie skończyłam ja z uczuciem dużego szacunku dla autora. Polecam
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSwietna książka która poszerza horyzonty. Pierwszy reportaż w życiu i zdecydowanie nie ostatni
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZ jednej strony bardzo nużąca lektura. Z drugiej przyciąga czytelnika, który ma nadzieje na zwrot akcji…. Który w zasadzie nie następuje, ale mimo wszystko do ostatniej strony jest wyczekiwany. Mam bardzo mieszane uczucia. Z jednej strony nie chciałam jej czytać, z drugiej nie mogłam się oderwać. Książka o wszystkim i o niczym… zdecydowanie polecam inne pozycje autora,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Lekka lektura na dwa wieczory. Z jednej strony bardzo relaksująca oraz napisana przyjemnym do czytania językiem, z drugiej zaś - zmuszająca do refleksji.
Na ile otaczajacy nas swiat oraz kultura są brane przez nas za pewnik, natomiast dla postronnego obserwatora bylyby kontrowersyjne?
Ile 'naturalnych' praw oraz paradygmatów jest w rzeczywistosci czyms nienaturalnym, badz...
Po przeczytaniu Siddharthy, która wprawiła mnie w bardzo pozytywny nastrój, postanowiłam koniecznie poszukać innych książej autora.
I natrafiłam na niespodziankę - dość depresyjną lekturę, przez którą ciężko przebrnąć. Kilkakrotnie rozważałam porzucenie książki, jednakże wytrwałam... i nie żałuję.
Książka jest historią prezentującą zmianę perspektywy postrzegania świata,...
Bardzo pozytywna książka, do przeczytania w godzinę. Skończona z uśmiechem na ustach i licznymi przemyśleniami. Prosty język oraz zabawna historia trafiają do szerokiego grona odbiorców: zarówno dzieci, jak i dorosłych.
Książka udowadnia jak wiele lektur stanowi ‚przerost formy nad treścią’.
Krotko, zwięźle i na temat.
Nie powala, ale cieszę się, że ja poznałam :)
Książka jest niesamowita, przyjemna w lekturze i po prostu "ładna". Wprawia czytelnika w pozytywny nastrój oraz przypomina o podstawowych wartościach, którymi powinniśmy się kierować. Oślepieni dobrami materialnymi oraz dogadzaniem sobie zapominamy o wdzięczności, cierpliwości oraz uśmiechu.
Lektura podkreśla jak niewielką wartość wnoszą słowa, którymi ciężko oddać...
Zachwycona "Nowym wspaniałym światem", "Raportem 30 lat..." oraz "Wyspą", sięgnęłam po "Drzwi do percepcji". I tutaj poczułam lekkie rozczarowanie. Książka jest OK. Nie polecam, ale nie twierdzę, że jest słaba. Nie jest to mój rejon zainteresowań.
Jest dość ciekawa, NIE żałuje spędzonego na nią czasu. Jednakże myślę, że można ją spokojnie pominąć i skupić się na innych...
Po przeczytaniu "Nowego wspaniałego świata" oraz "Raportu 30 lat później" stałam się wierną fanką Huxleya.
Wyspa jest lekturą ukazującą wartości jakimi powinniśmy kierować się w życiu. Buddyjskie ideały, przekazane w formie przyjemnej lektury. Przeciwieństwo "Nowego wspaniałego świata". Siła jednostki, indywidualność oraz otwarty umysł zamiast anonimowości, braku...
Swietna lektura. Zdecydowanie w pakiecie z raportem 30 lat później (który polecam przeczytać jako pierwszy :))
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŚwietna lektura, otwiera oczy na wiele zjawisk, które zdawałyby sę oczywiste. Pobudza do myślenia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŚwietna książka "przygodowa" - opisuje nie tylko powstawanie firmy, ale głównie podążanie za marzeniem, przezwyciężanie różnych przeciwności losu, budowanie relacji z innymi ludźmi. Ciekawe opisy z podróży, które przy okazji zbliżają inne kultury. Przyjemna lektura na dwa wieczory, polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie sądziłam, że przebrnę przez książkę science fiction....ta była pierwsza i nie żałuję. Bardzo polecam ze względu na motywy społeczno-polityczne.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Przeczytanie 860 stron zasługuje na krótki komentarz. Polecam książkę, mimo tego, iż nieco się na niej zawiodłam. Zachwycona początkiem (zwłaszcza sposobem pisania!), w połowie straciła tempo, a końcówka była już delikatną męczarnią.
Historia ciekawa chociaż bardzo ‚zwyczajna’. Zakończenie zaskakujące, natomiast brakowało napięcia. Nie była to lektura od której nie...