-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2018-09
2018-10-21
Świetna, lekka, szybko się czyta i wciągająca, jak każda z tej serii :)
Świetna, lekka, szybko się czyta i wciągająca, jak każda z tej serii :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-08
Świetna, lekka, szybko się czyta i wciągająca, jak każda z tej serii :)
Świetna, lekka, szybko się czyta i wciągająca, jak każda z tej serii :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-01
Teodor Szacki. Najbardziej znany prokurator w Polsce. Nic więcej dodawać nie trzeba.
Polecam. :)
Teodor Szacki. Najbardziej znany prokurator w Polsce. Nic więcej dodawać nie trzeba.
Polecam. :)
2015-01-18
Miłoszewski porusza wielokrotnie kwestię przemocy domowej, wręcz powtarzając się. Z uporem maniaka powtarza o garniturze-pelerynie superbohatera oraz byciu 'szeryfem'. Wiele prostego "brzydkiego" języka.
Czy to przeszkadza? Może trochę niektórym, ale w obliczu skomplikowanej intrygi, którą czytelnik próbuje rozwiązać przed Szackim, nie ma to żadnego znaczenia. Książka wciąga do innego świata, widzi się ten dość ponury Olsztyn, wkurza Cię stanie na każdym skrzyżowaniu z sygnalizacją dobrych pare minut, cierpisz i zastanawiasz się co będzie dalej.
A odpowiedzi na to co dalej nie dostajemy. Wszyscy wiedzą, że zakończenie trylogii o Szackim jest otwarte, a powiedzałabym nawet, że więcej niż otwarte. Nie ma 2 rozwiązań akcji. Właściwie każdy mógłby przedstawić inną wersję i nie byłoby w tym nic dziwnego.
Idealnie skonstruowanego i budzącego sympatię prokuratora żegnamy i czekamy na kolejne powieści Miłoszewskiego-oby równie porywające co ta trylogia. :)
Miłoszewski porusza wielokrotnie kwestię przemocy domowej, wręcz powtarzając się. Z uporem maniaka powtarza o garniturze-pelerynie superbohatera oraz byciu 'szeryfem'. Wiele prostego "brzydkiego" języka.
Czy to przeszkadza? Może trochę niektórym, ale w obliczu skomplikowanej intrygi, którą czytelnik próbuje rozwiązać przed Szackim, nie ma to żadnego znaczenia. Książka...
2013-08
Książkę moge ocenić jako noezbyt porywajaca i przewidywalna, aczkolwiek czyta sie przyjemnie i szybko sie ja czyta, w sam raz na niedluga podroz pociagiem.
Książkę moge ocenić jako noezbyt porywajaca i przewidywalna, aczkolwiek czyta sie przyjemnie i szybko sie ja czyta, w sam raz na niedluga podroz pociagiem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-12-26
Moje początkowe nastawienie do tej książki było...niezbyt ufne. Polski autor, a tu kryminał-"to się nie może udać"-pomyślałam. I przez pierwsze rozdziały było ciężko. Trudne do zapamiętania, syczące, zbyt "polskie" nazwiska. I budowa zdań. Lekki język to to nie jest. Ale są one pełne i wartościowe.
No i Miłoszewski wciągnął mnie do świata Szackiego-jego Warszawy, żony, kochanki, trupów, intuicji. Ta typowa polskość aż bije z każdej myśli Szackiego-narzekanie, zazdrość. Wiadomo że nigdy nie jest tak jak się chce, a najgorzej gdy nie wiadomo czego się chce.
A jeśli chodzi o sam wątek kryminalny-główna zbrodnia nie jest osamotniona, prokurator jest zawalony papierkową robotą. Miłoszewski bardzo zgrabnie opisuje też Warszawę z perspektywy 30-paroletniego mieszkańca.
Podsumowując-godny polecenia kryminał ;) I cieszę się, że Miłoszewski tak zgrabnie łączy śledztwo z życiem osobistym, co uderzająco przypomina mi Petera Robinsona, za co wielki + ;)
Moje początkowe nastawienie do tej książki było...niezbyt ufne. Polski autor, a tu kryminał-"to się nie może udać"-pomyślałam. I przez pierwsze rozdziały było ciężko. Trudne do zapamiętania, syczące, zbyt "polskie" nazwiska. I budowa zdań. Lekki język to to nie jest. Ale są one pełne i wartościowe.
No i Miłoszewski wciągnął mnie do świata Szackiego-jego Warszawy, żony,...
Z tego co pamiętam, to zaskakujące zakończenie. Jak zwykle u Robinsona ;) cały czas próbujesz rozwiązać zagadkę z Banksem, a na koniec i tak on zwycięża :D do tego interesujące opisy z życia prywatnego, nie tylko jego, ale i innych inspektorów i sierżantów. Na pewno nie nudna! ;)
Z tego co pamiętam, to zaskakujące zakończenie. Jak zwykle u Robinsona ;) cały czas próbujesz rozwiązać zagadkę z Banksem, a na koniec i tak on zwycięża :D do tego interesujące opisy z życia prywatnego, nie tylko jego, ale i innych inspektorów i sierżantów. Na pewno nie nudna! ;)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
To była moja pierwsza powieść Robinsona. Natknęłam się na nią przypadkiem na stoisku z książkami. Zachęciła mnie okładka oraz opis. Postanowiłam zaryzykować i kupić kryminał nieznanego mi wcześniej autora.
Oczywiście lektura wciągnęła mnie bez reszty i bardzo cieszę się że zaznajomiłam się z serią o Alanie Banksie. Uwielbiam sposób pisania Robinsona. Wyjaśnianie zagadek. Fakt, że te powieści są długie i czasem (szczególnie "W czas posuchy") ciągną się niemiłosiernie przez szczegółowe opisy, ale lekkość z jaką się czyta książki Robinsona przezwycięża chwile znużenia :)
To była moja pierwsza powieść Robinsona. Natknęłam się na nią przypadkiem na stoisku z książkami. Zachęciła mnie okładka oraz opis. Postanowiłam zaryzykować i kupić kryminał nieznanego mi wcześniej autora.
Oczywiście lektura wciągnęła mnie bez reszty i bardzo cieszę się że zaznajomiłam się z serią o Alanie Banksie. Uwielbiam sposób pisania Robinsona. Wyjaśnianie zagadek....
Świetna, lekka, szybko się czyta i wciągająca, jak każda z tej serii :)
Świetna, lekka, szybko się czyta i wciągająca, jak każda z tej serii :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to