Opinie użytkownika
Bardziej interesował mnie wątek obyczajowy, niż kryminalny. Niestety od początku wiadomo, kto jest mordercą, mimo próby zmylenia tropu przez autora. Zabrakło też końcowego wyjaśnienia motywu mordercy, dlaczego zabijał, co robił swoim ofiarom i dlaczego i tak dalej. Po prostu złapali go i koniec historii.
Pokaż mimo toGłówne zastrzeżenie, jakie mam do tej książki, dotyczy charakteru Jagi. O ile na początku czułam, że to opowieść o Jadze, a nie o Gosi, o tyle w miarę rozwijania się akcji, Jaga straciła swój charakterek i zaczęła przypominać zachowaniem Gosię. Niemniej jednak fajnie było po raz kolejny poczuć słowiańskie klimaty i poznać nowe przygody bielińskich szeptuch.
Pokaż mimo to
Wiele ciekawostek i duża dawka merytorycznej wiedzy dotyczącej mikrobiomu i tego, jak pracują jelita, podana w przystępny sposób. Książkę czyta się zaskakująco dobrze, można powiedzieć nawet, że wciąga.
Również na plus przypisy dotyczące wyników różnych badań, o których pisze autor. Wszystko można sprawdzić bądź poszerzyć wiedzę, jeśli ktoś chce się zagłębić w temat.
Druga...
„Jak ściekać świece, żeby były dobrze ścieknięte?” No uwielbiam :)
Uwielbiam poczucie humoru Pratchetta i uwielbiam tłumaczenia Cholewy. W tej książce Magowie z Niewidocznego Uniwersytetu zostają zmuszeni do stworzenia drużyny piłkarskiej i wzięcia udziału w meczu.
Nie jest to być może pozycja z dosadnym poczuciem humoru i bezpośrednimi żartami, ale można wyłapać mnóstwo...
Chaos. W połowie książki zdałam sobie sprawę, że tak naprawdę nie wiem, o czym ona jest. Spojrzałam na tytuł - ”Taniec z Aniołem”...? Dalej nic.
No ale ok, często nie wiedząc kto jest kim, kto z kim rozmawia i czego dotyczą opisy, doczytałam do końca. Podczas zakończenia akcja się trochę rozkręciła, ale to już chyba za późno.
Sam Winter dosyć ciekawy, dlatego dam temu...
Sandra, Kerstin i Jeanette, trzy kobiety-trzy historie. Każda z bohaterek samotnie przeżywa swoją życiową tragedię, w różny sposób powiązaną z wypadkiem samochodowym. Kobiety nie zdają sobie sprawy z tego, jak znacząco decyzje, które podejmują, wpływają na życie pozostałych.
Świetna fabuła, wyraziste postaci, powoli wzrastające napięcie i po drodze kilka niespodziewanych...
Nie wiem, czy przeczytałam już za dużo thrillerów napisanych w tym stylu, czy po przeczytaniu opisu za wiele oczekiwałam, ale nie podobała mi się ta książka. Zakończenia domyśliłam się jeszcze zanim akcja na dobre się rozkręciła, a główny bohater irytował mnie swoim zachowaniem.
Szkoda, bo liczyłam na więcej, a tutaj nic mnie nie zaskoczyło.
Molestowana w pracy Sarah dostaje szansę na pozbycie się swojego dręczyciela.
Ciekawy pomysł na fabułę, świetny początek, w którym można utożsamić się z główną bohaterką, poczuć jej złość, irytację i bezradność. Niestety po którejś z kolei sytuacji, w której Sarah zostaje sam na sam z Lovellokiem, i po której po raz kolejny możemy przeczytać jakie rozterki nią targają, jaka...
„Zjazd absolwentów” to pierwsza książka Musso, jaką przeczytałam i na pewno nie ostatnia. Lekkie pióro autora bardzo przypadło mi do gustu. Niektóre opisy czasem nudzą, ale ogólnie książkę czyta się szybko i przyjemnie.
Autor tak poprowadził fabułę, że rozwiązanie jednej zagadki prowadzi do powstania kolejnej, intryga staje się coraz bardziej zawiła, a napięcie wzrasta z...
Lekki retro-kryminał, który przyjemnie się czyta.
Styl językowy sprawia, że z łatwością przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz, kiedy nie tylko stosunki męsko-damskie wyglądały zupełnie inaczej, ale także sposób prowadzenia śledztwa znacznie różnił się od współczesnych metod.
Historia laseczki okazała się dosyć ciekawa, ale rozwiązanie tajemnicy morderstw trochę mnie...
Książka trafiła do mnie przypadkiem i szczerze mówiąc, nic mnie w niej nie zachwyciło. Wręcz zachowanie zarówno matki, jak i córki było strasznie irytujące.
Pokaż mimo to
Fabuła tej powieści jest zdecydowanie pokręcona i pomieszana, ale jednocześnie książka ta jest tak świetnie napisana, że pomimo wielu wątków, mnóstwa szczegółów i różnorodnych osobowości, nie gubiłam się i cały czas wiedziałam, kto jest kim. Do tego intrygująca tajemnica, mroczny klimat angielskiej posiadłości i kryminalna zagadka do rozwiązania – rewelacja!
I ta okładka!...
Tak jak w poprzednich tomach, część fabuły osadzona w przeszłości podobała mi się o wiele bardziej, od części rozgrywającej się w czasach współczesnych. Mam wrażenie, że sama bohaterka jest zupełnie inną osobą, niż Cece poznawana przy okazji odkrywania historii poprzednich sióstr.
Mam też zastrzeżenia co do wątków miłosnych w tej powieści. O ile pierwszy wątek miłosny...
Podobał mi się pomysł na książkę, historia, jaką autorka chciała przedstawić (no może oprócz zakończenia), ale nie sposób, w jaki to zrobiła. To znaczy fabuła ciekawa i na plus, ale styl pisania autorki, chaotycznie opisane wątki, przez które się gubiłam, rozmowy i wypowiedzi bohaterów, które nie wiem skąd się brały - to wszystko sprawiało, że nie potrafiłam wyobrazić sobie...
więcej Pokaż mimo toCiekawa książka o rozbudowanej fabule, jednak momentami ciągnie się i nudzi. Gdyby skrócić ją o 100-150 niepotrzebnych stron, czytałoby się dużo lepiej.
Pokaż mimo to
Z jednej strony „Złotą klatkę”, tak jak wcześniejsze książki Camilii Lackberg, czyta się szybko i przyjemnie.
Jednak jak na thriller psychologiczny jest tutaj mało napięcia. Gdyby nie wyprzedzenie akcji na pierwszych stronach, przez 3/4 książki myślałabym, że czytam jakąś powieść obyczajową. Oprócz tego zachowanie Faye w pierwszej części jest nie tylko irygujące, ale też...
Książki Chmielewskiej są idealne na wakacje. Czyta się je nie po to, żeby odkryć zaskakujące zakończenie i przeżyć mrożące w żyłach chwile, ale dla samej przyjemności czytania. Tylko tyle i aż tyle. Jest prosty wątek kryminalny, barwne dialogi pełne humoru (przynajmniej dla czytelnika), ciekawe postaci opisane w interesujący sposób i niemieszające się ze sobą (!).
Typowy...
Bardzo dobry thriller. Trzyma w napięciu, zakończenie zaskakuje, a w międzyczasie doświadczamy nawet kilku nieprzewidywalnych zwrotów akcji.
Nie jest to arcydzieło w swoim gatunku i posiada kilka irytujących momentów, ale na pewno jest to książka z gatunku THRILLER, a nie kryminał, dramat lub powieść obyczajowa udająca dreszczowiec. I za to dodatkowa gwiazdka.
Kolejna część napisana z taką samą lekkością i dowcipem jak poprzednia.
Cięty język i temperament W.Rednej nie zmienił się nic a nic.
Fabuła jest dosyć prosta, więc pod tym względem książka arcydziełem na pewno nie jest.
Natomiast postać W.Rednej jest genialna. Uwielbiam jej ironiczno-sarkastyczne poczucie humoru.