Opinie użytkownika
Dawno nie czytałam tak "dzieciecej" ksiązki, bo od pierwszych stron miałam wrazenie, ze czytam historyjkę piątoklasisty, który nie czyta książek.
Styl, jezyk, fabuła ... no nie.
W sumie nie wiem czemu daję AŻ 2 gwiazdki
Dobra zagadka, ale trochę mało akcji i emocji w odróżnieniu od serii z Deryło. Jakby nadmiernie przegadana
Pokaż mimo to
Stylistycznie/językowo czuć debiut. Poza tym same plusy: wartka akcja, brak zbędnych dłużyzn i zagadka. Fajne zaskoczenie spinające całość.
Naprawdę miłe zaskoczenie. Polecam
Dwie gwiazdki za genialny tytuł.
Miałam poczucie, jakbym czytała opowiadanie dwunastolatki. Wielka szkoda.
Co chwilę się zastanawiałam, kto, to wydał i ... po co (pominę oczywistą chęć zarobku dużej kasy za 160 stron).
Niestety zabrakło nie tylko ilości, ale przede wszystkim jakości.
Zabrakło wszystkiego dobrego.
A może po prostu nie znam się na bajkach dla dzieci
Z mordowałam około 300 stron i się poddałam. Zero akcji, zagadek, czy chociażby ciekawych wątków pobocznych. "Całość" nudnawo przegadana.
Szkoda, bo miałam nadzieję na Lackberg w strym, dobrym stylu.
Ilość nie równa się jakości. Jakiejkolwiek
No nie. Taka naiwna, oczywista, zbyt... prosta.
Za mało konkretów. Połowę treści autor mógł nam darować.
Zbędne opisy to jedno, ale wtórne wyjaśnianie tej samej sytuacji, to już przesada.
Ładne wydanie
Dyszka dla Pana Mroza: po raz pierwszy!
A muszę podkreślić, że uwielbiam Chyłkę :)
Książka jest świetna. Po prostu
Tylko tyle
Pierszy raz książka nie była genialna. Dobra, ale znając autora, spodziewałam się więcej. Warto czytać serię o Mili we właściwej kolejności. Nawet trzeba
Pokaż mimo to